wszystkie moje związki

[marta zoja]

w środku raju drzewo co skrywało prawdę
przylgnęło do mężczyzny niezwykłością
kobiety rumianych policzków malowanych
tym wstydem nieskażonym grzechem
gdzie byli razem zakorzenieni w niewinności

jedno warte drugiego i ta miłość jednania
usprawiedliwiła człowieczą duszę wylękłą
o dobro i zło w swym zamiarze niewiary
jedno wielkie pragnienie wolności zamarło
rozkoszą na ustach nieoczekiwaniem siebie

zawarte słowa w księdze mądrości uderzają
piorunem błyskawicy, gromem z nieba boskości
wydającej raz jęki rodzenia, a niekiedy śmierci
gdy wiesz już jak powalone drzewa ludzie burzy
oddają wertykalne istnienie pustki przygotowanej

na przyjęcie piękna w nas samych kochaniem

[coobus]

zawarte słowa w księdze mądrości uderzają
piorunem błyskawicy, gromem z nieba boskości
wydającej raz jęki rodzenia, a niekiedy śmierci

za ładny i ciekawy wiersz

[Ewa Włodek]

porody, śmierci - to wszystko jest na pewno, a to, co poza nimi - cóż, różnie, różnie...Czytam w wierszu refleksję nad życiem, nad tym, co w nim - pozorne...

pozdrawiam serdecznie...
Ewa

[marta zoja]

Cobby i Ewo dziękuję Pozdrawiam serdecznie MZ