Makijaż permanentny

[Nula.Mychaan]

Tatuaży pod oczami nie zmyjesz żadnym kremem.
Rozrastają się w sieć zdarzeń z następnych
trzystu sześćdziesięciu pięciu dni.

Ciało coraz bliżej chodnika.
Z pozoru nielogicznie, a coraz trudniej
zawiązać sznurowadła.

Teraz powiedz - uwstecznienie?
Niepamięć?

Kupujesz sobie buty na rzepy, jak dla trzylatka.

[anastazja]

Tatuaży pod oczami nie zmyjesz żadnym kremem.

tu kojarzy mi się pijaczek, alkoholik?

Ciało coraz bliżej chodnika.

następny wers, ale pewnie się mylę.

Nula, przypomniałaś mi pewien żart, kawał: pijaczek leży na płycie chodnikowej. Przechodzący obok policjant mówi: proszę wstać, tu nie wolno leżeć. Co Pan robi? - Na to pijany: zostaw mnie, Panie władzo, ja tylko słucham płyty!

Pozdrawiam

[Nula.Mychaan]

Anastazjo dziękuję Ci za komentarz, ale tatuaże w moim wierszu są zmarszczkami, więc trochę inne znaczenie miałam na myśli

[nasza szkapa]

Nulcia ile w tym wierszu jest prawdy!

[eka]

Oj, gorzko...

Teraz powiedz - uwstecznienie?

Starość w sensie fizyczności (buty na rzepy) przedstawiasz, więc raczej uwstecznienie. Gorzej, kiedy przychodzi demencja, prawda?
Zmarszczki - makijaż stały i powiększający swe terytorium.
Walisz tu na odlew w czytelnika, może bardziej w czytelniczki. Jest pazur, jest ironia, jest ból.
Świetny wiersz w odbiorze. Refleksja celnie wpisana w metaforę i doświadczenie codzienności.

Pozdrawiam.

[Hosanna]

po co zmywać starość

jest niezmywalna
jest niezwykłym doświadczeniem
jedynym punktem z którego widać jak przez lunetę
a to potrzebne żeby zaakceptować to
co trudniejsze od zmarszczek

brzydotę duszy
co nie chce nie umie wzrastać

zresztą każda brzydota jest absolutnie względna
i nawet staro sc jest tego dowodem
i pomarszczone ręce mojej kochanej babci
najpiękniejsze

[Nula.Mychaan]

Dziękuję Wam za komentarze, tak naprawdę, wiersz jest w sumie w opozycji do moich wartości, bo fizyczność jest bez znaczenia według mnie
Śmieszy mnie walka na siłę z objawami starości Czasu nie da się zatrzymać, i nie wiem czy bym chciała go zatrzymać, a każdy wiek ma swój urok. Hosanna właśnie nie liczy się fizyczność
Czasami mnie drażni, że brakuje takiej sprawności jak u 18-latki, ale nie zamierzam walczyć z czymś, co jest nieuniknione.
Eko dziękuję

Więc dziewczyny kochajcie swoje zmarszczki to obraz bogactwa życia



Dodano -- 28 cze 2014, 23:57 --

Nasza dziękuję, że Ci się spodobał