pożegnanie

Haiku i inne różnego rodzaju miniaturki.

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
grafomanka
Posty: 130
Rejestracja: 19 cze 2014, 21:17
Lokalizacja: Gród Kraka

pożegnanie

#1 Post autor: grafomanka » 25 cze 2014, 22:06

zam­glo­ne oczy
ser­ce rozdarte na pół
miłość odchodzi
Po każdym dniu trzeba postawić kropkę, przewrócić kartkę i zacząć na nowo...

/Phil Bosmans/

Awatar użytkownika
Liliana
Posty: 1424
Rejestracja: 11 lis 2011, 20:07

Re: pożegnanie

#2 Post autor: Liliana » 26 cze 2014, 14:33

wydaje mi się zbyt dosłowne, grafomanko, a serce rozdarte (czy łkające, czy trafione strzałą amora itd.) to dość ograny motyw,

pozdrawiam :)

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: pożegnanie

#3 Post autor: Alek Osiński » 26 cze 2014, 14:45

Zgadzam się z Lilianą, trochę zbyt dosłowne. swoją droga ciekawe, gdzie miłość
odchodzi, kiedy odchodzi, może idąc tropem zamglonych oczu można ją wypatrzeć :)

grafomanka
Posty: 130
Rejestracja: 19 cze 2014, 21:17
Lokalizacja: Gród Kraka

Re: pożegnanie

#4 Post autor: grafomanka » 26 cze 2014, 20:11

Liliano, Alku, ta miniaturka została napisana dawno temu i była to próba haiku, jak jeszcze nie znałam dokładnych reguł ich pisania. Odchodzącą miłość można tu dwojako interpretować (i taki był mój zamysł) taką gdzie ludzie się rozstają/rozchodzą, jak również gdzie ich śmierć rozdziela, zarówno w pierwszym jak i w drugim przypadku towarzyszą ból i łzy.

Dziękuję za poczytanie i komentarze :) Pozdrawiam.
Po każdym dniu trzeba postawić kropkę, przewrócić kartkę i zacząć na nowo...

/Phil Bosmans/

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: pożegnanie

#5 Post autor: anastazja » 26 cze 2014, 21:13

a może tak:

zamglone oczy
ażurowe serce
miłość odchodzi


;)
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Awatar użytkownika
em_
Posty: 2347
Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
Lokalizacja: nigdy nigdy

Re: pożegnanie

#6 Post autor: em_ » 27 cze 2014, 9:05

Od miniatury wymagam więcej niż kilka ładnych słów.
Wydaje się oklepane, nie tylko ze względu na temat miłości,
nie podoba mi się.
Pozdrawiam
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave

karolek

Re: pożegnanie

#7 Post autor: karolek » 28 cze 2014, 11:11

.
Ostatnio zmieniony 26 lis 2016, 12:29 przez karolek, łącznie zmieniany 1 raz.

grafomanka
Posty: 130
Rejestracja: 19 cze 2014, 21:17
Lokalizacja: Gród Kraka

Re: pożegnanie

#8 Post autor: grafomanka » 30 cze 2014, 20:32

Przepraszam, że Wam dopiero dziś Drodzy Czytelnicy odpisuję, ale byłam zawalona pracą ;) Na początku dziękuję za każdy komentarz i cieszę się, że w nich szczerze piszecie co się Wam nie podoba. Rozumiem to i pomimo, że mam sentyment do tej miniaturki zapisanej w formie sylabowej 5/7/5 jak haiku (tyle, że nie spełnia normy, dlatego nie napisałam obok tytułu haiku) postaram się pomyśleć nad nią i zmienić coś na lepsze...może się uda, ale nie oczekujcie, ze będzie to już i teraz :)

Jeszcze raz dziękuję wszystkim razem i każdemu z osobna za pochylenie się i szczere komentarze, bo dzięki nim uczymy się :)

:kofe: :rosa:
Po każdym dniu trzeba postawić kropkę, przewrócić kartkę i zacząć na nowo...

/Phil Bosmans/

stary krab
Posty: 560
Rejestracja: 01 lis 2011, 14:55

Re: pożegnanie

#9 Post autor: stary krab » 01 lip 2014, 7:24

Tylko te oczy zamglone... :)

grafomanka
Posty: 130
Rejestracja: 19 cze 2014, 21:17
Lokalizacja: Gród Kraka

Re: pożegnanie

#10 Post autor: grafomanka » 02 lip 2014, 16:29

stary krab pisze:Tylko te oczy zamglone... :)

Hmm...i nie wiem czy podoba się czy nie, ale dziękuję za poczytanie i ślad pod zostawiony :)
Po każdym dniu trzeba postawić kropkę, przewrócić kartkę i zacząć na nowo...

/Phil Bosmans/

ODPOWIEDZ

Wróć do „OKRUCHY POETYCKIE”