napisz...

[coobus]

 napisz mi
że tam beton nie przysłania gruntu
jaszczurka ślad zostawia na dłużej niż chwilę
w strumyku się obmywasz
patrząc w jego lustro
powietrzem czeszesz włosy
wiatr kroplami spijasz
 
napisz słowa
bogate w zapach atramentu
niech karetą wyjadą po mnie na spotkanie
chleb naszykuj
stań w progu
podejmij jak w święto
melodią
którą oczy zanucą wezbraniem
 
napisz jeszcze
czy wiosna przebiera się w sadzie
czy sfrunęła w poszumie ukwieconych skrzydeł
nie pytaj czy ją kocham
czy dla niej przyjadę
to takie osobiste
i ciągle wstydliwe

[anastazja]

napisz mi
że tam beton nie przysłania gruntu
jaszczurka ślad zostawia na dłużej niż chwilę
w strumyku się obmywasz

tak!

powietrzem czeszesz włosy
wiatr kroplami spijasz

boskie!!!

melodią
którą oczy zanucą wezbraniem

chciałabym umieć tak

Brakowało mi Twoich wierszy. Cieszę się, że znów mogę Cię czytać. Coobusku

[misza]

Co za wyobraźnia! Wszystko staje się realnie odczuwalne.
Z wyrazami najwyższego szacunku

[Leon Gutner]

Otóż to - to ten dar . Dar realnego przekazania czegoś wierszem co czytelnik równie realnie odczuwa .
Tak właśnie się dzieje bo Coobi dotykasz najwrażliwszych miejsc i schowków ludzkiej natury.
To twoja siła - to dar i pociecha dla czytelników.

Nie ma się czego wstydzić

Z podziwem dla kolejnego poruszającego wiersza .

L.G.

[bartosia]

Cobus
Melancholia pour! Az chce mi sie napisac...


P.S.
Leon trafnie!

[marta zoja]

napisz mi
że jaskółka kołuje nad Twoim niebem
w poszukiwaniu gniazda dla siebie
a obłoki schodzą się twarzami
w pomalowane tęczą uśmiechy

napisz słowa
papierowym obrazem chwilom
razem oddając cześć tęsknocie
wyjedź na spotkanie żółtą dynią
zaprzężoną w koniki polne
zagalopuj się wprost na łąkę

napisz jeszcze
w co bawią się dzisiejsze dzieci
porozmawiaj z ołowianymi żołnierzykami
z poprzedniego życia dzieciństwa
nakarm psa czułością, a dobroć rozdawaj
ubogim jak słowa, które leczą, gdy

wypowiadasz z miłością do samego siebie

wybacz... tak napisałam... Z uszanowaniem MZ

[lczerwosz]

wybacz... tak napisałam... Z uszanowaniem MZ

Coobus wcale nie musi wybaczać, a jakby co, to ja staję w obronie. MZ zainspirowana, pięknie napisałaś. Właśnie tak jest najpiękniej czytać takie piękne.

[coobus]

wybacz... tak napisałam...

Sam prosiłem, napisz. A teraz czytam i się uśmiecham bo świetny wiersz wyszedł z tej inspiracji. Pofrunęłaś wysoko.
I za to , wraz z podziękowaniem

Ana, misza, Leo, Bartosia, Leszek - i Wam też dziękuję

[grafomanka]

Piękny wiersz, a szczególnie ostatnia strofa mnie urzekła z przyjemnością przeczytałam

[coobus]

z przyjemnością przeczytałam

a ja z przyjemnością witam Cię przy swoim wierszu. Jak grafoman grafomankę. Nie patrząc na późną porę goszczę
I zapraszam.