inna ulica

[Adela]

ten wiersz piszę za ciebie
to ty miałeś zaglądać muzie pod sukienkę
ja donosić kawę i ciasteczka
twoje ulubione czekoladowe

nie boję się już ciemności
z ciemnością mi do twarzy
myśli cichsze pomniejszone
o kilka centymetrów bliżej
zmarszczki

właściwie mogłabym
zrobić wiele rzeczy w twoim imieniu
pozbyć się depresji zasadzić drzewo
krótkim erotykiem podbić serce
studentki pierwszego roku

nasz dział przenieśli na inną ulicę
obcą i bez ławek
nie byłam w tym mieście już dziesięć lat

czy drzewa kwitną tak samo jak kiedyś?
napisz

[haiker]

To raczej szkic do wiersza, jakiś plan. Właściwie bezstratnie można usunąć trzecią i czwartą.

[emcek]

wspomnienie a może rozczarowanie,było minęło zostało myśli cichsze pomniejszone
o kilka centymetrów bliżej
zmarszczki

[Adela]

haiker, dziękuję za komentarza, na razie zostawię tak jak jest:)
emcek - dziękuję:)
Pozdrawiam,
A.

[Berele]

Ładny drugi wers