czas w sakiewce

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Napoleon North

czas w sakiewce

#1 Post autor: Napoleon North » 11 lip 2014, 20:24

czasem trzeba kogoś pożegnać by kogoś powitać

kołyska buja się
ociera o ścianę
cień jakby lekko urusł
wyszedł z pokoju

czyste ręce znów są brudne
i żeby bez powtarzania
od ,,i" nie zaczynać
trzeba usiąć zapłakać


czas się nie wzruszy
to przwda
lecz na chwilę przystanie
cofnie co się skończyło

zasejwuje co miłe
w głowach co są w podróży
a kiedy jej kres nastanie
odpoczniesz ...kochanie

Awatar użytkownika
em_
Posty: 2347
Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
Lokalizacja: nigdy nigdy

Re: czas w sakiewce

#2 Post autor: em_ » 12 lip 2014, 8:58

- czas się nie wzruszy to przwda? - chyba coś się tam pomyliło..:)
temat, jak temat, ale wykonanie bardzo mnie przekonuje.
Pozdrawiam
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave

haiker
Posty: 704
Rejestracja: 02 lip 2014, 21:00

Re: czas w sakiewce

#3 Post autor: haiker » 12 lip 2014, 9:27

Napoleon North pisze:czasem trzeba kogoś pożegnać by kogoś powitać

kołyska buja się
ociera o ścianę
cień jakby lekko urusł
wyszedł z pokoju

czyste ręce znów są brudne
i żeby bez powtarzania
od ,,i" nie zaczynać
trzeba usiąć zapłakać


czas się nie wzruszy
to przwda
lecz na chwilę przystanie
cofnie co się skończyło

zasejwuje co miłe
w głowach co są w podróży
a kiedy jej kres nastanie
odpoczniesz ...kochanie
Wklejam całość, bo jest "warta" zachowania.
Zazwyczaj nie zwracam uwagi na literówki lub błędy, ale ich tutaj jest za dużo, by nie wspomnieć o nich (urusł, usiąć, przwda, także nieuzasadniony anglicyzm zasejwuje). O interpunkcji nie wspomnę.

Ale o co chodzi w wierszu? Czy to wiersz abstrakcyjny? Raczej nie. Wyjście z pokoju trochę znienacka, jakie jest powiązanie z wcześniejszymi słowami pierwszej zwrotki? Zapłakanie kończące drugą także nie wiadomo z czego wynika. W trzeciej manipulowanie z czasem, w pełnej dezynwolturze i w równie pełnym bezsensie.
Wiersz się zaczyna krystalizować w czwartej, we wskazaniu uzasadnienia motta, ale już nie tytułu. Sprowadza się zaś do tego, że lepiej pamiętamy jasne strony życia i... związków.

Napoleon North

Re: czas w sakiewce

#4 Post autor: Napoleon North » 12 lip 2014, 12:58

To paradoksalizm inaczej mówiąc mój styl .haiker daj sobie spokój i nie komentuj moich tekstów ;)

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”