Modlitwa cynika

[skaranie boskie]

Wiersz z Międzyportalowego Konkursu Literackiego "Pukają do nas"

Modlitwa cynika

Czemuś mnie, dobry Panie, nie stworzył biedakiem?
Czemu chcesz, żebym znosił bogactwa rozkosze?
Cóż ja jestem ci winien, że z nadmiaru płaczę
szczęścia, którym mnie raczysz, choć o nie nie proszę?

Jakże to, dobry Panie, mam dzisiaj odgadnąć
czymeś ty się kierował, krojąc życia ścieżkę -
kiedyś mi los wyznaczył, opatrzność przesadną,
jako dar dokładając na ziemską wycieczkę?

Powiem ci, dobry Panie, żeś kiepsko wymyślił,
zapychając mój żywot kawiorem i winem.
Może mi lepiej było dać kolczyki z wiśni,
bym je mógł podarować kochanej dziewczynie?

Czemu nie pomyślałeś, że w zdartych kamaszach
chciałbym świat twój podziwiać, szukać w nim radości -
zamiast gnać za ułudą, móc co dzień zapraszać
do zielonej przystani niepoznanych gości?

Nie wiem ja, dobry Panie, jakie twoje plany -
kiedy mnie na ostatek zechcesz ukatrupić.
Jeśli więc w swej wszechwiedzy myślisz, żeś kochany
i na wdzięczność liczysz, to uwierz, żeś głupi…



Belinzona (CH)
20 październik 2013

[Dante]

Głupi??? Kto tu głupi, małpo fioletowa?
Dzisiejszej dziewczynie chcesz dawać wisienki?
Smutne, ani chybi, kiepska Twoja głowa.
Chcesz dziewczynę złapać, bierz forsę do ręki
i kup jej kolczyki, ale tylko złote,
no i samochód, byś nie płakał potem.
Dlatego sprawiłem, żeś nie jest biedakiem,
a Tyś nie zrozumiał. Cóż, małpy są takie

Kraków, 15.07.2014

[januszek]

przygadała "małpa - małpie"


- nie wisienki, a kolczyki
z autem, z forsą są wyniki
jeśli w dziołchach chcesz przebierać

musisz złotem sypnąć nie raz
nie dwa aż trzy z górą
cynizm zastąp altr-chałturą...



a tu iuż czyhają harpie

chata za wsią 15 .07.2014

[em_]

Najbardziej spodobały mi się te kolczyki z wiśni, a całość płynna, przyjemna do przeczytania.
Pozdrawiam

[skaranie boskie]

Bardzo dobra riposta, dobry Panie Dante.
Ja jednak pozostanę przy kolczykach z wiśni w ramach protestu.
Precz z dobrobytem! O!
Niech żyje globalne wiśniactwo.

a tu iuż czyhają harpie

No i po co ja się szarpię?


Dzięki, Em_, że spróbowałaś inaczej.
Jakoś nie planowałem satyry, choć niechcący chyba się zrodziła...

[januszek]

[ ... ] Jeśli więc w swej wszechwiedzy myślisz, żeś kochany
i na wdzięczność liczysz, to uwierz, żeś głupi…

... tu się Bóg odezwał , bawił w Gala-pagos
sam więc nie mógł, podświecił
"Latarnikiem z Fagos":
>>
A T R A P A



Co się okazuje ?

Świat to atrapa.

Prawdziwy wymarzony świat, bez manekinów

spoczywa głęboko w magazynach.

Chyba to prawda.

Gdyby na wierzchu eksponować prawdziwy, porządny świat

dawno by go ktoś ukradł.
<<
*
Pozdrawiam.

PS.
dlatego jest
"Nowa Ziemia " i "Nowe Niebo"
no to za ten świat z magazynu:

[skaranie boskie]

Ależ Januszku, niech mnie tu cięgiem Pisma nie czyta...
Już my się lepiej napijmy za ten świat z magazynu.

[Ewa Włodek]

no, w rzeczy samej, nadmiar dobrego może być upierdliwy! Nic gorszego, jak się człek czuje zagłaskany na śmierć, jak Twój peel...
fajnieś to ujął, Skarańku, prześmiewczo jakby. No, to się i uśmiechnęłam, czytając
i uśmiechy posyłam...
Ewa

[skaranie boskie]

Dzięki, Ewo.

[januszek]

Nic gorszego, jak się człek czuje zagłaskany na śmierć,

a kot?
http://www.osme-pietro.pl/tradycyjne-fo ... 14685.html