W niewoli oranżu (ekfraza)

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Gajka
Posty: 1917
Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10

W niewoli oranżu (ekfraza)

#1 Post autor: Gajka » 26 lip 2014, 9:58

oczy pobiegły na przełaj
gdzie potargany oranż
kupczy z bezsilnością
ostatnie porywy
mieszają barwy w wodzie

chmury i krzyże
żegnają tych co na lądzie
im przyszło w odmęt
przestrzeń rodzi
kolejne
niechciane dzieci

tylko
człowiek
przebarwia źrenice




http://www.trendymania.pl/dekoracja-wne ... 58453.html

haiker
Posty: 704
Rejestracja: 02 lip 2014, 21:00

Re: W niewoli oranżu (ekfraza)

#2 Post autor: haiker » 26 lip 2014, 10:09

Bardzo ciekawe przemieszanie kolorów, z nieuniknionym pogrążeniem w szarości wody (jak zmieszanie różnych barw farb wodnych). To tu spotyka się obraz i słowo.

Chmury i krzyże - czy nie lepiej jednak chmury i maszty, albo, żeby było bardziej marynistycznie, niebo i reja?

Dlaczego niechciane dzieci? Osierocenie?

Na końcu liryczne wskazanie kto jest osią całego tego zamieszania.

A propos - sam obraz podobny do stylu Turnera, np. Slave ship.

Awatar użytkownika
coobus
Posty: 3982
Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21

Re: W niewoli oranżu (ekfraza)

#3 Post autor: coobus » 27 lip 2014, 0:13

Wiersz mnie zaciekawił, zatrzymał. Z przyjemnością zajrzałem do galerii Indygo, link zachowuję. Obrazy zrobiły na mnie wrażenie. :myśli:
Pozdrawiam serdecznie, dziękując za połechtanie mojej wrażliwości słowem i obrazem :)
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein

Gajka
Posty: 1917
Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10

Re: W niewoli oranżu (ekfraza)

#4 Post autor: Gajka » 27 lip 2014, 14:35

haiker pisze:Chmury i krzyże - czy nie lepiej jednak chmury i maszty, albo, żeby było bardziej marynistycznie, niebo i reja?
Tutaj świadomie użyłam słowa -krzyże, bo wiesz maszt czy reja to każdy wie a w kontekście osierocenia to chyba adekwatne skojarzenie - tak mi się wydaje :)

Dzięki za komentarz :)

Dodano -- 27 lip 2014, 13:36 --
coobus pisze:Wiersz mnie zaciekawił, zatrzymał. Z przyjemnością zajrzałem do galerii Indygo, link zachowuję. Obrazy zrobiły na mnie wrażenie. :myśli:
Pozdrawiam serdecznie, dziękując za połechtanie mojej wrażliwości słowem i obrazem :)
Dzięki COOBI :)

Hosanna
Posty: 1507
Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
Kontakt:

Re: W niewoli oranżu (ekfraza)

#5 Post autor: Hosanna » 27 lip 2014, 21:48

smutne zdanie
przestrzeń rodzi
kolejne
niechciane dzieci
myślę że niechciane są chciane
może nie przez siebie
moze nie przez nas
lecz świat jest przytulił do istnienia

też

Awatar użytkownika
Bożena
Posty: 1338
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:32

Re: W niewoli oranżu (ekfraza)

#6 Post autor: Bożena » 28 lip 2014, 13:36

wiersz w zestawieniu z obrazem- świetny- może opuściłabym- niechciane bo nic o tym więcej w wierszu- pozdrawiam

Gajka
Posty: 1917
Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10

Re: W niewoli oranżu (ekfraza)

#7 Post autor: Gajka » 03 sie 2014, 10:12

Dodano -- 03 sie 2014, 9:12 --

Hosanna ,Bożenko
... niechciane dzieci... dla mnie to najważniejsza fraza ekfrazy a miałam na myśli : szkwał na morzu, w efekcie zatopione statki, na lądzie zostają sieroty czyli niechciane , Ostatecznie można by polemizować, ale teraz jakoś nic mi do głowy nie przychodzi.


Dziękuję za komentarze :rosa: :rosa: :rosa:

Awatar użytkownika
Bożena
Posty: 1338
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:32

Re: W niewoli oranżu (ekfraza)

#8 Post autor: Bożena » 03 sie 2014, 22:44

Niechciane to nie to samo co osierocone- :)pozdrówka

Awatar użytkownika
em_
Posty: 2347
Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
Lokalizacja: nigdy nigdy

Re: W niewoli oranżu (ekfraza)

#9 Post autor: em_ » 04 sie 2014, 7:50

Ja bardzo lubię takie zestawienia jak - chmury i krzyże - w pewnym sensie są swoją przeciwnością.
Wiersz ciekawy,
pozdrawiam
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave

bartosia
Posty: 554
Rejestracja: 10 lis 2011, 10:37
Lokalizacja: Niemcy
Kontakt:

Re: W niewoli oranżu (ekfraza)

#10 Post autor: bartosia » 04 sie 2014, 8:42

Wiersz swietnie oddaje atmosfere obrazu.
:rosa:

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”