tęsknota

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
coobus
Posty: 3982
Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21

tęsknota

#1 Post autor: coobus » 27 lip 2014, 0:29

przyjdzie głodna czułych słów
które zawsze chowam dla niej
wyczerpana brakiem snu
w pelerynie
rozerwanej

w zawstydzeniu stłumi stuk
wielkich butów taterniczych
zanim wejdzie
zdejmie z nóg
i zostawi na ulicy

wciśnie się w swój cichy kąt
głodna pieszczot
rozmarzona
poznam ją po drżeniu rąk
po spojrzeniu

tak to ona

wniknie we mnie niczym duch
i tak w ciemność wkołysani
zamarzymy o czymś znów

pewnie znowu
o tym samym
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: tęsknota

#2 Post autor: skaranie boskie » 27 lip 2014, 11:26

Wiersz jest miły, nastrojowy i ma to coś...
Nawet dwa cosie, z tym, że o jedno za dużo.
Moim zdaniem tytuł zbyt wcześnie wyjaśnia, o co chodzi.
Gdybym się w końcówce dowiedział, że piszesz o tęsknocie, wiersz trzymałby mnie w napięciu.
Oczekiwałbym wyjaśnienia, cóż to za dama, o której piszesz w takich strofach.
A z drugiej strony... nie spotkałem w życiu damy, która by zostawiała buty na ulicy!
:beer: :beer: :beer:
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

grafomanka
Posty: 130
Rejestracja: 19 cze 2014, 21:17
Lokalizacja: Gród Kraka

Re: tęsknota

#3 Post autor: grafomanka » 27 lip 2014, 22:35

No cóż, tęsknota taka własnie jest. Ładnie ją namalowałeś słowem.
Po każdym dniu trzeba postawić kropkę, przewrócić kartkę i zacząć na nowo...

/Phil Bosmans/

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: tęsknota

#4 Post autor: anastazja » 27 lip 2014, 22:56

coobus pisze:w zawstydzeniu stłumi stuk
wielkich butów taterniczych
Tak skojarzyłam tęsknotę, za górami...? Czyżby to ta Pani coobusku. Piękna ta Twoja tęsknota. :ok:

Pozdrawiam.
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Gajka
Posty: 1917
Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10

Re: tęsknota

#5 Post autor: Gajka » 27 lip 2014, 22:59

Mnie się podoba,
a co tam buty, kiedy peelka głodna czułych słów :)

januszek
Posty: 701
Rejestracja: 17 mar 2014, 16:53

Re: tęsknota

#6 Post autor: januszek » 27 lip 2014, 23:00

coobus pisze:wciśnie się w swój cichy kąt
skoro cichy to chyba też i cicho, stąd:
coobus pisze:w zawstydzeniu stłumi stuk
wielkich butów taterniczych
zanim wejdzie
zdejmie z nóg
i zostawi na ulicy
moze te i wymienić na np. ślad
byłoby:
ślad zostawi na ulicy

bo wciskanie się wcichy kąt śladów nie może zostawiać zwłaszcza na swoim 'podwórku'

opróch owego "i" całość bardzo sympatyczna.

Awatar użytkownika
Malwina
Posty: 1082
Rejestracja: 31 paź 2011, 23:04
Lokalizacja: gród solny
Kontakt:

Re: tęsknota

#7 Post autor: Malwina » 28 lip 2014, 4:14

Kiedy już dostanie to
po co przyszła z tak daleka
to odejdzie znowu gdzieś
nawet ja wytrwale czekam
Nie można życia brać zbyt serio,
to grozi nudą i histerią
.
Przymrużam zwykle jedno oko
i jest od razu względny spokój.
/moje/

Awatar użytkownika
coobus
Posty: 3982
Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21

Re: tęsknota

#8 Post autor: coobus » 28 lip 2014, 21:54

skaranie boskie pisze: nie spotkałem w życiu damy, która by zostawiała buty na ulicy!
Zajrzała mi przez ramię, gdy czytałem Twoją uwagę, Nie wiem, czy uśmiechnęła się, czy tylko mi się wydawało. Bo nigdy nie była damą, nawet nie próbowała. Sam widzisz, ta znoszona peleryna, raczej przeciwdeszczowa, te turystyczne buty.... Jest po prostu niespokojnym duchem, który chodzi swoimi ścieżkami a do czasu do czasu przysiada wraz ze mną, żeby wspólnie pomilczeć.
anastazja pisze:Tak skojarzyłam tęsknotę, za górami...? Czyżby to ta Pani coobusk
Te buty zapewne świadczą o ścieżkach i miejscach, gdzie można ją spotkać. Masz rację, Ana, na bieszczadzkich szlakach też ją widziano. To chyba ją pytałem tam na jesieni, gdzie Ciebie mogę znaleźć.
januszek pisze:wciskanie się w cichy kąt śladów nie może zostawiać zwłaszcza na swoim 'podwórku'
Przyjrzałem się temu fragmentowi. Po prostu inaczej widzimy chronologię wydarzeń. Ta moja przyjaciółka, o naturze podróżnika i swobodnego ptaka, od czasu do czasu powraca, jak do swojego gniazda. Ma u mnie swój własny kąt, gdzie może odpocząć po wędrówkach. Pojawia się, nie wiedzieć czemu, pełna kompleksów i wyrzutów sumienia, niczym córka marnotrawna. Pewnie dlatego wycisza swoje głośne kroki, buty zostawia na słomiance, żeby jak najmniej dokuczyć własnym powrotem, potem przekracza próg, odnajduje swoje stałe miejsce... tak to widzę. I tak zostawię. Ale za zainspirowanie inną wizją, dziękuję.
skaranie boskie pisze:Moim zdaniem tytuł zbyt wcześnie wyjaśnia, o co chodzi.
Gdybym się w końcówce dowiedział, że piszesz o tęsknocie, wiersz trzymałby mnie w napięciu.
Nie pomyślałem o takim wariancie. Można było. Ale jest jak jest, w ten sposób weszła w ten wiersz w świetle reflektorów.

grafomanka, Gajka, Malwina - na Was też zawsze czekam z gościną. I dziękuję za już :)
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein

Awatar użytkownika
iTuiTam
Posty: 2280
Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35

Re: tęsknota

#9 Post autor: iTuiTam » 28 lip 2014, 23:35

coobus pisze:...

tak to ona

wniknie we mnie niczym duch
i tak w ciemność wkołysani
zamarzymy o czymś znów

pewnie znowu
o tym samym
Tęsknota Wena Wolność? Czy tak się nazywa owa Ona?

Nastrój, jak z romantycznego d(r)eszczowca :)
stajemy się szeptem...
szeptem...
szeptem
iTuiTam@osme-pietro.pl

januszek
Posty: 701
Rejestracja: 17 mar 2014, 16:53

Re: tęsknota

#10 Post autor: januszek » 29 lip 2014, 0:44

coobus pisze:skaranie boskie pisze:
Moim zdaniem tytuł zbyt wcześnie wyjaśnia, o co chodzi.
Gdybym się w końcówce dowiedział, że piszesz o tęsknocie, wiersz trzymałby mnie w napięciu.

Nie pomyślałem o takim wariancie. Można było. Ale jest jak jest, w ten sposób weszła w ten wiersz w świetle reflektorów.
kiedyś wyjaśniono mi że Roraty = tęsknoty.

Może wiec, specjalnie dla skarania boskiego, zmień tytuł na: Rorata

jeden ze swoich tak uszlachetniłem ale mogę Ci pożyczyć.

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”