nie umiem ci odpowiedzieć
dlaczego chodzę w kółko
kilkakrotnie przeszłam przez park
nie wstępuje się dwa razy
do tych samych drzew
świergotów ukrytych w gałęziach
parę klatek
w roli głównej dziura
wypalona przez domowe ognisko
rozmnażające się szramy w lustrze
puszczają we mnie szwy
szwy
- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Re: szwy
Niewiele słów, a tak dużo treści. Takiej, która trafia i dociera. I która zostawia chwilę refleksji. I pewien rodzaj zadrapania, które zostawia ślad przez jakiś czas. 

” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein
-
- Posty: 704
- Rejestracja: 02 lip 2014, 21:00
Re: szwy
Istota jest w
parę klatek
w roli głównej dziura
wypalona przez domowe ognisko
rozmnażające się szramy w lustrze
puszczają we mnie szwy
ale czy byłaby równie istotna, gdyby nie szaro-codzienny początek?
połączyłbym szramy w lustrze z puszczaniem szwów. Notabene "szwy" zawsze mi się kojarzą z francuskim słowem cheveux.
parę klatek
w roli głównej dziura
wypalona przez domowe ognisko
rozmnażające się szramy w lustrze
puszczają we mnie szwy
ale czy byłaby równie istotna, gdyby nie szaro-codzienny początek?
połączyłbym szramy w lustrze z puszczaniem szwów. Notabene "szwy" zawsze mi się kojarzą z francuskim słowem cheveux.