sekcja zwłok
- em_
- Posty: 2347
- Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
- Lokalizacja: nigdy nigdy
sekcja zwłok
nic nie zmienia się zmieniając skórę
jest tylko trochę nowsze - trzeba to znów oswoić
nie wspomniałeś nigdy że rozłożysz świat na części
pierwsze - będą ostatnimi gdzie wszystko się kończy
(iluzja zewnętrznej powłoki - wstęp do życia
do pamiętania - pod spodem jest to
na co mówisz - lepiej nie zaglądać
pięknu we wnętrzności) oczy
w których odbił się czas kiedy upływał
widzą coraz bardziej wstecz
widzą o czym nie pomyśleliśmy
jest tylko trochę nowsze - trzeba to znów oswoić
nie wspomniałeś nigdy że rozłożysz świat na części
pierwsze - będą ostatnimi gdzie wszystko się kończy
(iluzja zewnętrznej powłoki - wstęp do życia
do pamiętania - pod spodem jest to
na co mówisz - lepiej nie zaglądać
pięknu we wnętrzności) oczy
w których odbił się czas kiedy upływał
widzą coraz bardziej wstecz
widzą o czym nie pomyśleliśmy
Ostatnio zmieniony 11 sie 2014, 16:04 przez em_, łącznie zmieniany 1 raz.
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: sekcja zwłok
Em_ to głęboka introspekcja relacji i oczywiście jej uczestników. Już w tytule, mocnym, tak mocnym, że okroiłabym go ze zwłok zaznaczasz czas nieodwołanie przeszły, poddawany badaniu, świetnie harmonizuje z tą wewnętrzną powłoką, niby oksymoron, ale jakiż wymowny.
Wiersz zaczynasz od sentencji peela:
nic nie zmienia się zmieniając skórę
jest tylko trochę nowsze - trzeba to znów oswoić
NIC - preludium do rozważań, dla mnie to określenie status quo, niezmiennego mimo powierzchniowych zmian.
nie wspomniałeś nigdy że rozłożysz świat na części
pierwsze - będą ostatnimi gdzie wszystko się kończy
Pokreślona siła oddziaływania adresata tej liryki zwrotu. Części pierwsze okazały się - ostatnimi, czyli tylko początek, tak myślę, był naprawdę prawdziwy.
Dalej, we wtrąceniu, po oksymoronie, w parafrazie przytoczenia bohatera już jakby diagnoza po sekcji rozpadu relacji: lepiej...
(iluzja wewnętrznej powłoki - wstęp do życia
do pamiętania - pod spodem jest to
na co mówisz - lepiej nie zaglądać
pięknu we wnętrzności) oczy
Oczy łączą dwie strofy, a w nich - przeszłość:
w których odbił się czas kiedy upływał
widzą coraz bardziej wstecz
Bardzo szarpiący przekaz, podskórny, a tak mocno się odciska.
Pozdrawiam, wciąż lecisz po wysokiej strunie.

Wiersz zaczynasz od sentencji peela:
nic nie zmienia się zmieniając skórę
jest tylko trochę nowsze - trzeba to znów oswoić
NIC - preludium do rozważań, dla mnie to określenie status quo, niezmiennego mimo powierzchniowych zmian.
nie wspomniałeś nigdy że rozłożysz świat na części
pierwsze - będą ostatnimi gdzie wszystko się kończy
Pokreślona siła oddziaływania adresata tej liryki zwrotu. Części pierwsze okazały się - ostatnimi, czyli tylko początek, tak myślę, był naprawdę prawdziwy.
Dalej, we wtrąceniu, po oksymoronie, w parafrazie przytoczenia bohatera już jakby diagnoza po sekcji rozpadu relacji: lepiej...
(iluzja wewnętrznej powłoki - wstęp do życia
do pamiętania - pod spodem jest to
na co mówisz - lepiej nie zaglądać
pięknu we wnętrzności) oczy
Oczy łączą dwie strofy, a w nich - przeszłość:
w których odbił się czas kiedy upływał
widzą coraz bardziej wstecz
Bardzo szarpiący przekaz, podskórny, a tak mocno się odciska.
Pozdrawiam, wciąż lecisz po wysokiej strunie.

Re: sekcja zwłok
oczy / w których odbił się czas kiedy upływał / widząc coraz bardziej wstecz / widzą o czym nie pomyśleliśmy - to jest doskonały zapis, który wytwarza "głębokość" poetyckiej tekstury.
Wiersz fascynujący.
Pozdrawiam.
Wiersz fascynujący.
Pozdrawiam.
- em_
- Posty: 2347
- Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
- Lokalizacja: nigdy nigdy
Re: sekcja zwłok
Żakote, jednak wolę powtórzyć - widzą - ale przemyślę to jeszcze.
Dziękuję Wam,
pozdrawiam
Dodano -- 11 sie 2014, 16:07 --
Eko, iluzja zewnętrznej powłoki - przepraszam, pomyliłam,
poprawiłam
Dziękuję Wam,
pozdrawiam
Dodano -- 11 sie 2014, 16:07 --
Eko, iluzja zewnętrznej powłoki - przepraszam, pomyliłam,
poprawiłam
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
-
- Posty: 704
- Rejestracja: 02 lip 2014, 21:00
Re: sekcja zwłok
Pierwszą przerobiłbym na tytuł. Po skrócie. Ta sekcja zwłok powinna pojawić się w wierszu albo, jeszcze lepiej, wirtualnie wskutek lektury wiersza.
W drugiej po prostu zniknięcie kogoś, kto był całym światem. Po prostu...
Trzecia (nawiasowa) gorsza niż pierwsza w tym sensie, że na pewno nie do tytułu, a skoro nie tam, to w ogóle nie. Cóż niby ona wnosi? Balast?
A potem to już poszły jelenie po rykowisku.
W drugiej po prostu zniknięcie kogoś, kto był całym światem. Po prostu...
Trzecia (nawiasowa) gorsza niż pierwsza w tym sensie, że na pewno nie do tytułu, a skoro nie tam, to w ogóle nie. Cóż niby ona wnosi? Balast?
A potem to już poszły jelenie po rykowisku.
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: sekcja zwłok
A mnie zastanowił, kazał zajrzeć w sens, nawet zapominając przez chwilę o formie i treści.
Też jestem za usunięciem zwłok z tytułu. Zbyt mocno narzucają interpretację.

Też jestem za usunięciem zwłok z tytułu. Zbyt mocno narzucają interpretację.



Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
- em_
- Posty: 2347
- Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
- Lokalizacja: nigdy nigdy
Re: sekcja zwłok
A ja myślałam, że te - zwłoki - wprowadzą tu nieco dwuznaczności, bo też - zwłoka...
Haiker, nie jestem pewna, czy rozumiem, o co Ci chodzi, ale dziękuję
Haiker, nie jestem pewna, czy rozumiem, o co Ci chodzi, ale dziękuję

you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: sekcja zwłok
A mi się bardzo zapamiętało... na plus.eka pisze:(iluzja wewnętrznej powłoki - wstęp do życia
do pamiętania - pod spodem jest to
Ale Ty tu decydujesz.
Jakby nie było, wiersz trafia przemyśleniami.
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: sekcja zwłok
nie jestem pewien, czy ten tytuł odsyła w dobrą stronę, poza życie,
podczas gdy życie kłębi się pod skórą - nową, czy starą, to pytanie
zawsze pewnie staje w gardle w procesie wymiany myśli,
oswajanie się to chyba clou wiersza, chociażby piękno
sprowadzało się do rzeczy "o których nie pomyśleliśmy"
dobry wiersz, zatrzymał
Pozdrawiam
podczas gdy życie kłębi się pod skórą - nową, czy starą, to pytanie
zawsze pewnie staje w gardle w procesie wymiany myśli,
oswajanie się to chyba clou wiersza, chociażby piękno
sprowadzało się do rzeczy "o których nie pomyśleliśmy"
dobry wiersz, zatrzymał
Pozdrawiam
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: sekcja zwłok
czy to konieczne? Lepiej pozostać sobą, bez zmiany skóry, masek itp. Do przemyślenia, na niejedną interpretację. Pozdrawiam.em_ pisze:nic nie zmienia się zmieniając skórę
jest tylko trochę nowsze - trzeba to znów oswoić
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"