lichwiarz piechotny

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
atoja
Posty: 1545
Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54

lichwiarz piechotny

#1 Post autor: atoja » 15 sie 2014, 19:49

nie zdążyliśmy oddzielić
ważnych od nieważnych

roztrwonione byle jak byle gdzie
zapuszczą korzenie i urodzą się
dzikie parchate
nie do wąchania głaskania smakowania

gdy słońca zabraknie
przyjdzie i zapyta
o wiśnie nabrzmiałe
toczone papierówki
krwawiące maliny

a my będziemy szukać w trawie zielonego księżyca
w zastaw za noc ze snem

VII. 2014
z cyklu mensis ex mense,
z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię


fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów

emcek
Posty: 337
Rejestracja: 10 lut 2014, 9:51

Re: lichwiarz piechotny

#2 Post autor: emcek » 16 sie 2014, 8:07

co zasiejesz to nie zbierzesz,nasuwają się skojarzenia działkowe przecież my będziemy szukać w trawie zielonego księżyca :) ale czym tutaj opłacić sen co się i na jawie toczy :ok: :kwiat:

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: lichwiarz piechotny

#3 Post autor: eka » 16 sie 2014, 10:39

Oby w tych bezsennych nocach odnaleźć ważne, scalić...
Fajny tytuł i pointa z nim związana.
Pozdrawiam.

haiker
Posty: 704
Rejestracja: 02 lip 2014, 21:00

Re: lichwiarz piechotny

#4 Post autor: haiker » 17 sie 2014, 10:35

Pierwsza jeszcze nie rozstrzyga, w którą stronę pójdzie wiersz.

Druga kiepsko zakreśla kierunek ku banalności w interpretacji pierwszej, na plusik
zapuszczą korzenie i urodzą się
dzikie parchate
nie do wąchania głaskania smakowania

bo zdecydowanie opisują w czym rzecz i z czym się to jadłoby.

gdy słońca zabraknie
przyjdzie i zapyta
o wiśnie nabrzmiałe

tu niejako odwrotnie - słaby opis. Ale za to nie wiadomo kto zapyta. Jeśli słońce to kiedy.

Końcówka nawiązuje do jakiegoś poradnika dla początkujących literatów, w którym radzono, by rozpocząć od zdania (mniej więcej) Księżyc jest zrobiony z zielonego sera.

W stosunku do sięgającego do głębi tytułu oczekiwałbym wiersza lepszego i pod względem warsztatu, i właśnie głębi. Obecnie jest na poziomie rozmów na straganie w dzień targowy.

Awatar użytkownika
iTuiTam
Posty: 2280
Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35

Re: lichwiarz piechotny

#5 Post autor: iTuiTam » 17 sie 2014, 17:50

atoja pisze:nie zdążyliśmy oddzielić
ważnych od nieważnych
...
a my będziemy szukać w trawie zielonego księżyca
w zastaw za noc ze snem
Ładne to :)
stajemy się szeptem...
szeptem...
szeptem
iTuiTam@osme-pietro.pl

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: lichwiarz piechotny

#6 Post autor: Alek Osiński » 18 sie 2014, 2:38

atoja pisze:nie zdążyliśmy oddzielić
ważnych od nieważnych
nie wiem czy to właściwie kwestia czasu
czy też obiektywna niemożność; niezależnie
od tego "lichwiarz" przychodzi i tak, żeby pytać
o powierzone, choćby warunki obiektywne
uniemożliwiały, czy to usprawiedliwienie,
kiedy kwity obciążają i czy wystarczy
odwrócenie wzroku w poszukiwaniu,
czego się nie zgubiło? Nie wiadomo -
przemyślenia za to ciekawe :)

Gajka
Posty: 1917
Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10

Re: lichwiarz piechotny

#7 Post autor: Gajka » 18 sie 2014, 12:03

Atojka :)
:ok:

Henryk VIII
Posty: 1739
Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40

Re: lichwiarz piechotny

#8 Post autor: Henryk VIII » 19 sie 2014, 0:14

A mnie się najbardziej podoba ten fragment:" a my będziemy szukać w trawie zielonego księżyca
w zastaw za noc ze snem" ... Jest onirycznie, magicznie... :rosa:

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: lichwiarz piechotny

#9 Post autor: anastazja » 20 sie 2014, 15:54

atoja pisze:a my będziemy szukać w trawie zielonego księżyca
w zastaw za noc ze snem
:bravo: ładne! Pozdrawiam.
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

atoja
Posty: 1545
Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54

Re: lichwiarz piechotny

#10 Post autor: atoja » 20 sie 2014, 22:08

Serdecznie dziękuję wszystkim za podobanie i niepodobanie :)
za Wasze budujące komentarze :vino:
z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię


fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”