Last minute

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
haiker
Posty: 704
Rejestracja: 02 lip 2014, 21:00

Last minute

#1 Post autor: haiker » 23 sie 2014, 13:57

Wspinam się na chabrościankę
Zawijam żółtym szlaczkiem
który umknie ku czerwieni

lecz ja zostanę ulegając
z głową zadartą do nieba
przy szeleście muszek
a może sianokosów

przed zaśnięciem odepnę się
od liny i wtargnę
jak zbój w beznadziejne
szukanie azylu w chłodzie

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Last minute

#2 Post autor: eka » 23 sie 2014, 14:20

Szkoda urlopowego, słonecznego nastroju peela przed odpięciem liny.
No, ale chyba bezpieczniej mu w chłodzie pod skałką.
Oryginalnie przestrzeń wersów połączona z wyznaniem.

bols
Posty: 47
Rejestracja: 22 lip 2014, 10:08

Re: Last minute

#3 Post autor: bols » 23 sie 2014, 15:03

Peel w szczerym polu, a może raczej w łóżku, w wyobrażeniu widząc siebie pośród zboża przerośniętego chabrami, makami i kwiatami dziurawca/?/,
relakso-kontemplacyjnie, prawdziwy wypoczynek.
Przed nim - ścianka, meblościanka, a może - mur.
Wygląda na to, że nie jest zadowolony z sytuacji, która jest jego udziałem.

haiker
Posty: 704
Rejestracja: 02 lip 2014, 21:00

Re: Last minute

#4 Post autor: haiker » 24 sie 2014, 9:17

eka pisze:Szkoda urlopowego, słonecznego nastroju peela przed odpięciem liny.
No, ale chyba bezpieczniej mu w chłodzie pod skałką.
(...)
No tak, ale tam nie ma półki, skałki. Jest tylko chłód.
bols pisze: Peel w szczerym polu, a może raczej w łóżku, w wyobrażeniu widząc siebie pośród zboża przerośniętego chabrami, makami i kwiatami dziurawca/?/,
relakso-kontemplacyjnie, prawdziwy wypoczynek.
Nie wiem jak peel, ale autora uderzyła wczoraj łąka na skraju pola ze zbożem z dobrze zachowanymi chabrami. Z powodu półhoryzontalnej pozycji w jakiej byłem wydało mi się oczywiste, że to łąka jest ścianą, a ja jestem u jej podnóża.

Zastanawiałem się na pociągnięciem stylu chabrościanka, pszczołobarwa, cichokawka itp., bo wówczas sianokosy nabrałyby dodatkowego znaczenia, ale wydało mi się to niepotrzebnych chwytem. Jedno dziwne słowo brzmi donośniej.

bols
Posty: 47
Rejestracja: 22 lip 2014, 10:08

Re: Last minute

#5 Post autor: bols » 24 sie 2014, 9:47

haiker pisze:
bols pisze: Peel w szczerym polu, a może raczej w łóżku, w wyobrażeniu widząc siebie pośród zboża przerośniętego chabrami, makami i kwiatami dziurawca/?/,
relakso-kontemplacyjnie, prawdziwy wypoczynek.
Nie wiem jak peel, ale autora uderzyła wczoraj łąka na skraju pola ze zbożem z dobrze zachowanymi chabrami. Z powodu półhoryzontalnej pozycji w jakiej byłem wydało mi się oczywiste, że to łąka jest ścianą, a ja jestem u jej podnóża.

Zastanawiałem się na pociągnięciem stylu chabrościanka, pszczołobarwa, cichokawka itp., bo wówczas sianokosy nabrałyby dodatkowego znaczenia, ale wydało mi się to niepotrzebnych chwytem. Jedno dziwne słowo brzmi donośniej.
Nie wiem dlaczego przestraszyłam się mojego optymistycznego, pierwszego odbioru i przekombinowałam, poprawiłam komentarz.
Czołganie po ścianie.

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Last minute

#6 Post autor: eka » 24 sie 2014, 15:36

haiker pisze:przed zaśnięciem odepnę się
od liny i wtargnę
jak zbój w beznadziejne
szukanie azylu w chłodzie
Czyli sen = śmierć, tak?

haiker
Posty: 704
Rejestracja: 02 lip 2014, 21:00

Re: Last minute

#7 Post autor: haiker » 24 sie 2014, 18:01

bols pisze:Nie wiem dlaczego przestraszyłam się mojego optymistycznego, pierwszego odbioru i przekombinowałam, poprawiłam komentarz.
Czołganie po ścianie.
Ze względu na słowo "zbój", a jeszcze bardziej "azyl". One są zawsze niepokojące.

eka pisze:Czyli sen = śmierć, tak?
Co was wzięło na ponuractwo? Sen zimowy, peel widzi, że lato kaput i będzie osiem miesięcy chłodu, zimna lub mrozu.
Już wie, że będzie ten chłód, a mimo to próbuje wbrew "zasadom" szukać trochę ciepła tam gdzie go nie będzie i tam, gdzie dotąd było. Trochę nierozgarnięty ten zbój, taki Rumcajs bardziej.

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: Last minute

#8 Post autor: anastazja » 24 sie 2014, 21:47

haiker pisze:Wspinam się na chabrościankę
- to jest fajne. Gdybyś dał taki tytuł, mnie by się spodobał.
haiker pisze:przy szeleście muszek
a może sianokosów
- szelest muszek, może, ale sianokosy? - myślę, że szelest to niezbyt dobrane słowo. Zważ na to czym koszona jest trawa; kosą, słyszałabym raczej świst, ale jeśli to kosiarka, o, to nie jest to szelest :no:
Pozdrawiam.
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Awatar użytkownika
Bożena
Posty: 1338
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:32

Re: Last minute

#9 Post autor: Bożena » 24 sie 2014, 22:35

anastazja pisze: szelest muszek, może,
- a mnie muszki z szelestem w ogóle się nie kojarzą :)
haiker pisze:przed zaśnięciem odepnę się
od liny i wtargnę
jak zbój w beznadziejne
szukanie azylu w chłodzie
- najbardziej dla mnie- zwłaszcza to odpinanie liny- niekiedy jak zasypiam to wydaje mi się że spadam- więc odnalazłam coś dla siebie :) :rosa:

Gajka
Posty: 1917
Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10

Re: Last minute

#10 Post autor: Gajka » 25 sie 2014, 0:12

Chabrościanka .....mnie urzekła - super :) :ok:

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”