Wybrańcy bogów

[Malwina]

Poeci przeważnie są bladzi,
nerwowi, wrażliwi, bez kasy.
Jak sięgam pamięcią, od wieków.
Wyjątek pojawi się czasem.

Lecz każdy z pewnością ma talent
i duże o sobie mniemanie.
Krytyka niech sobie używa,
potokiem słów stawią jej tamę.

Ach, chciałabym poznać poetę,
młodego, zdrowego i z kontem.
Choć tyle już czasu minęło,
to wierzę, jest taki, nie wątpię.

A wtedy zamieni mi życie,
zapewne w prawdziwą sielankę.
Lecz sama już nie wiem, czy zechcę,
by mówił, że kocha-jak mantrę.

[Leon Gutner]

To powodzenia Mal w poszukiwaniach
Bardzo po twojemu .

Z uszanowaniem L.G.

[Ewa Włodek]

no, rozsądna peelka - jak za często się słyszy od kogoś "kocham" - to się zaczyna watpić, czy bay na pewno...
Bardzo po Twojemu rzekłaś...

pozdrawieńka liczne...
Ewa

[anastazja]

Troche za duzo peelka by chciala ale fajniuchny wiersz.

[coobus]

Więc niech się spełni. I poznasz kogoś nie tylko z kontem ale i z własnym kątem. Postraszyłaś mnie tylko tym, że jak zostanę prawdziwym poetą, to będę blady i nerwowy. Ale być może to nigdy nie nastąpi.
POzdrawiam, Malwinko

[EdwardSkwarcan]

Czyta się lekko i zastanawiam się nad jednym wersem.
"Ach, chciałabym poznać poetę,"
Pozdrawiam