con amore
-
- Posty: 704
- Rejestracja: 02 lip 2014, 21:00
con amore
ostatni mój sen był w kolorze żółtym
och, nie przedmioty ani ludzie
po prostu CAŁY radosny był jak psiak
no więc wydało się - jestem suką
suką podniebną jednakże
i mam osiemnaście łap
i bardzo lubię fortepiany
(z zielono-bordowymi klawiszami)
gdy gram - noszę fioletowy frak
w jasnoszare prążki
i WÓWCZAS całuję mocno z jęzorem
nie jestem koniem, ni pegazem
nawet nie jestem telefaksem
jestem szczerzącym zęby niebem
(tak, gwiazdy to moje kudłate zęby)
i przeobrażam komputery
że raz gadają a raz necą
jestem sygnałem słuchawkowym
tuż przed słonecznym 'halo'
och, nie przedmioty ani ludzie
po prostu CAŁY radosny był jak psiak
no więc wydało się - jestem suką
suką podniebną jednakże
i mam osiemnaście łap
i bardzo lubię fortepiany
(z zielono-bordowymi klawiszami)
gdy gram - noszę fioletowy frak
w jasnoszare prążki
i WÓWCZAS całuję mocno z jęzorem
nie jestem koniem, ni pegazem
nawet nie jestem telefaksem
jestem szczerzącym zęby niebem
(tak, gwiazdy to moje kudłate zęby)
i przeobrażam komputery
że raz gadają a raz necą
jestem sygnałem słuchawkowym
tuż przed słonecznym 'halo'
Re: con amore
Czyżby wiersz o stanie psychicznym w jakim znajduje się osoba zakochana? 
Niebanalnie.


Niebanalnie.

-
- Posty: 47
- Rejestracja: 22 lip 2014, 10:08
Re: con amore
Peel 'oszalał ze szczęścia'. Uroczy wiersz o zauroczeniu i żywiołowym jego eksponowaniu.
z książki "BIRDYT BARDOT, MR ŻET I INNI"
z książki "BIRDYT BARDOT, MR ŻET I INNI"
- Bożena
- Posty: 1338
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:32
Re: con amore
halo- piękne zjawisko- peela zażółciło-
żółć może być słoneczna ale i gorzka- tytuł wskazuje co się dzieje z peelem- fruwa
tylko pozazdrościć
fajny ekspresyjny wiersz 




- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: con amore
Cóż, tylko się śmiać z peelem, ogarnął niebo, przeobraził się...
Najbardziej ostatnia cząstka, bo rytm i niesamowite możliwości con amore.
Najbardziej ostatnia cząstka, bo rytm i niesamowite możliwości con amore.
-
- Posty: 1739
- Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40
Re: con amore
Pogrzebię Ci, Haiker, w tym wierszu:
ostatni mój sen był w kolorze żółtym
och, nie przedmioty ani ludzie
no więc wydało się - jestem suką
suką podniebną jednakże
i mam osiemnaście łap
nie jestem koniem, ni pegazem
nawet nie jestem telefaksem
jestem szczerzącym zęby niebem
tak, gwiazdy to moje kudłate zęby
i przeobrażam komputery
że raz gadają a raz necą
jestem sygnałem słuchawkowym
tuż przed słonecznym 'halo'
naprawdę upierasz się przy tych fortepianach i prążkach? Za osiemnaście łap
ostatni mój sen był w kolorze żółtym
och, nie przedmioty ani ludzie
no więc wydało się - jestem suką
suką podniebną jednakże
i mam osiemnaście łap
nie jestem koniem, ni pegazem
nawet nie jestem telefaksem
jestem szczerzącym zęby niebem
tak, gwiazdy to moje kudłate zęby
i przeobrażam komputery
że raz gadają a raz necą
jestem sygnałem słuchawkowym
tuż przed słonecznym 'halo'
naprawdę upierasz się przy tych fortepianach i prążkach? Za osiemnaście łap

-
- Posty: 458
- Rejestracja: 04 mar 2012, 20:24
Re: con amore
Przyznaję, zgrabnie. Dobre dla rapera (poważnie!).
Tylko ta mnogość 'i' drażni nieco,
jakby nie b
yło wyboru.
Pozdrawiam Wrocław
Tylko ta mnogość 'i' drażni nieco,
jakby nie b

Pozdrawiam Wrocław

samotność łączy tych, których zbiorowisko rozdziela
Albert Camus
Albert Camus
-
- Posty: 833
- Rejestracja: 11 mar 2012, 12:41
Re: con amore
Słodki psiak - ten wiersz. Zakręcony, może nawet przekręcony. Halo - Ziemia wzywa.
Przeczytałam z przyejmnością.
necą - tu literówka.
Pozdrawiam,
A.
Przeczytałam z przyejmnością.
necą - tu literówka.
Pozdrawiam,
A.
- Patka
- Posty: 4597
- Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
- Lokalizacja: Toruń
- Płeć:
- Kontakt:
Re: con amore
Cała ta końcówka najlepsza (choć dopowiedzenie w nawiasie do pierwszego wersu nie wiem, czy potrzebne, tzn. mi się nie podoba), reszta niewarta uwagi, do zapomnienia, choć rzeczywiście, jak ktoś już napisał, jest niebanalnie.haiker pisze:jestem szczerzącym zęby niebem
(tak, gwiazdy to moje kudłate zęby)
i przeobrażam komputery
że raz gadają a raz necą
jestem sygnałem słuchawkowym
tuż przed słonecznym 'halo'
Przy okazji zauważyłam literówkę w zacytowanym fragmencie (a, Adela już wyłapała). Cudzysłów też masz źle zapisany, choć może to tak specjalnie.
Pozdrawiam
Patka