w związku z pojawieniem się tytułowego bohatera w
http://www.osme-pietro.pl/wiersze-biale ... 15390.html
gdy się ociepliło
staruszek pokazał swoje
prostokątne oczka
przybladł nieco
spadło mu ciśnienie
i pokrowiec z tyłu
ale mocą klucza
odkaszlnął i wypuścił
dymek pachnący
dzieciństwem
cześć, wartburg
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: cześć, wartburg
Wartburga pamiętam także z własnego dzieciństwa.
A wiersz... niemal uroczy w swojej naiwności.
Pozdr.
A wiersz... niemal uroczy w swojej naiwności.
Pozdr.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: cześć, wartburg
Empatia. Wierszyk nawet do szkolnych podręczników, no może poza owym dymkiem, kojarzącym się z nikotyną.
Staruszkowi i wersom należy się -
Staruszkowi i wersom należy się -

-
- Posty: 183
- Rejestracja: 24 wrz 2013, 10:18
Re: cześć, wartburg
Fajne. Szczególnie "prostokątne oczka".


-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: cześć, wartburg
sympatyczne uczłowieczenie samochodu, przypomniał mi się nawet
jeden stary film "Christine" chyba na podstawie powieści Kinga, z tym
że tam była drapieżna femme fatale, a tutaj raczej wizja jest geriatryczna...
Pozdrowienia
jeden stary film "Christine" chyba na podstawie powieści Kinga, z tym
że tam była drapieżna femme fatale, a tutaj raczej wizja jest geriatryczna...
Pozdrowienia