Przychodzący z domu ślepców

[coobus]

skoczyć i nie utonąć
da się i się nie da
mijam innych tak samo samotnych wśród ludzi
na billboardach obrazy uwodzą kłamstwami
sprawdzam szczerość zapachu
wierząc że nie łudzi

przychodzę z domu ślepców
laską się wspierając
na błędy wolę patrzeć cudzymi oczami
nie zrozumiesz co znaczy być ślepcem z wyboru
ufać mowie kamieni
dotykiem poznanych

oswoić ach oswoić
lęk przed zagubieniem
gesty samoobrony
odruch warunkowy

przypomnieć ach przypomnieć
wiszące na płotach
popękane skorupy
prawdziwej rozmowy

[anastazja]

nie zrozumiesz co znaczy być ślepcem z wyboru
ufać mowie kamieni
dotykiem poznanych

Bardzo wymowna fraza - mądrość czasem musi być ślepa.

przypomnieć
wiszące na płotach
popękane skorupy
prawdziwej rozmowy

mam nadzieję, że peel sklei te wiszące skorupy. No i cóż rzec można - jest pięknie i jeszcze nie raz sobie poczytam. Pozdrawiam.

[Ewa Włodek]

oswoić... ach, oswoić...
lęk przed zagubieniem
gesty samoobrony
odruch warunkowy

cóż, Coob, czasem człowiek wolałby nie widzieć tego, co go otacza. Te wersy szczególnie do mnie przemówiły. A co do formy - eksperymentujesz, i dobrze, ale ja Cię wolę w innych formach...

Moc serdecznego do Ciebie...
Ewa

[coobus]

Ana, Ewa, dzięki.
Uwaga formalna - to chyba komputer zamieszał za mnie i wniósł sam korektę, którą teraz wyprostowałem. Zamiast słowa mijam, znalazło się słowo mijałam - różnica niby mała, a przecież w tym kontekście znacząca. Już jest dobrze.
Jeszcze raz dziękuję

[iTuiTam]

...
mijam innych tak samo samotnych wśród ludzi
na billboardach obrazy uwodzą kłamstwami
...
na błędy wolę patrzeć cudzymi oczami
nie zrozumiesz co znaczy być ślepcem z wyboru
ufać mowie kamieni
dotykiem poznanych
...

Ładna gra słów: tak samo samotnych.
Błędy robią się obce, jeżeli nie czuje się z nimi związku. Może wtedy nie bolą jak własne, może pomagają własnym zmaleć?

Serdecznie
iTuiTam

[eka]

nie zrozumiesz co znaczy być ślepcem z wyboru

I patrzeć na błędy oczyma innych... podmiot liryczny nie chce sam oceniać, lęka się swojej broni - a ma potężny arsenał, nie wykorzystuje go jednak, bo nie chce ranić i do końca nie jest przekonany o możliwości bycia obiektywnym. Stąd myślę wyalienowanie, lęk przed zagubieniem się w sobie.

Ten fragment ujmuje:

przypomnieć... ach, przypomnieć
wiszące na płotach
popękane skorupy
prawdziwej rozmowy

Czy jednak zapis bez interpunkcji byłby gorszy?

przypomnieć ach przypomnieć
wiszące na płotach
(...)

Pozdrawiam.

[Leon Gutner]

Zachwycać się ach zachwycać .
Lekko drażnić takimi wersami najczulsze zakamarki wrażliwości
Widzieć ach widzieć w słowach i wersach - wcale oczu nie używając .

To wszystko serwujesz Leonowi Coobi .

I uznanie ci za to i szacunek . bo nie każdy potrafi.
A ty potrafisz .

Z uszanowaniem L.G.

[EdwardSkwarcan]

mijam innych tak samo samotnych wśród ludzi
na billboardach obrazy uwodzą kłamstwami
sprawdzam szczerość zapachu
wierząc że nie łudzi

Pięknie piszesz
Pozdrówka

[coobus]

Czy jednak zapis bez interpunkcji byłby gorszy?

Nie byłby gorszy. Nie zawsze tak jest, ale w większości przypadków rodzaj zapisu to tylko kosmetyka. Spotykamy chyba wszystkie możliwe formy - tu mógłbym zmienić na dowolny. Masz o tyle rację, że brak u mnie konsekwencji z tym wielokropkiem, coś z tym powinienem zrobić, żeby ją nadać, więc niech tam... usuwam ją do końca. Za sugestię dziękuję.

Pozdrawiam wszystkich czytających i zostawiających swój ślad. Z podziękowaniem

[Henryk VIII]

Witaj,
piszesz o tym, co jest. Piszesz:" przypomnieć ach przypomnieć
wiszące na płotach
popękane skorupy
prawdziwej rozmowy".
To prawda, Coobus, ludzie mówią i mówią - ale nie rozmawiają. Piszesz;" przychodzę z domu ślepców" - jest taki obraz,kt. namalował Bruegel " Przypowieść o ślepcach", ale tamci nie byli z własnego wyboru...

Pozdrawiam
H8