odpowiedź

[Gloinnen]

zostawiłeś na granicy między oczekiwanym
a niezakończonym
by się wypalić
w bezlistny las

nie idź za mną

***
zanim zdążę postawić pierwszy krok
wiatr przebije oczy
czarnymi ostrzami

____________________
Glo.

[Sokratex]

Ślicznie kobiece. A może pójść tędy? ...ach, ta męska paralaksa


zostałeś
na granicy między oczekiwanym
a niezakończonym

w bezlistny las
nie idź za mną

zanim postawię pierwszy krok
wiatr pozamiata ślady

[Magnus Awatson]

Wiersz trochę o wszystkim i o niczym. Brakuje na końcu pewnego naprowadzenia o co dokładnie chodzi.
Zagubienie, bezsilność, ból są bardzo uniwersalne a to ma wchodzić w głąb dotknąć organu przepić i powalić czytelnika.
Taka sztuka walki a nie motanie na ślepo wyobrażaniem walki w myślach.

Czarne ostrza skojarzyły mi się z takimi nie obrobionymi świeżo wykutymi niczym ten wiersz.

[Abi]

czuję to wypalanie
do bezliścia, Glo
natomiast z czarnymi ostrzami w puencie
nie mogę sobie poradzić :-/

zióbki
:-) A.

[Gloinnen]

To prawda, wiersz wrzucony zaraz po napisaniu. Ale z premedytacją, bo nie mogłam sobie z nim poradzić, więc miałam nadzieję, że Wasza krytyka pomoże mi go dopracować, jeśli w ogóle warto...

[Arti]

zostawiłeś na granicy między oczekiwanym
a niezakończonym

chwyt stary jak świat (osobiście nie lubię tego) łatwo go zastosować
nadając poetycki wydźwięk - szkoda tylko, że jest to przeważnie
takie tam pierdu pierdu - nie istotne dla sprawy

by się wypalić
w bezlistny las

wypalić w las? (nielogiczne)

wiatr przebije oczy
czarnymi ostrzami

przebite oczy...czarne ostrza...zaczyna mi to przypominać
twórczość Closterkeller...ech tym razem jestem na nie

Pozdr.

[meduza]

tu sę ulżę za temat artiego!!!!!


m

[Abi]

więc miałam nadzieję, że Wasza krytyka pomoże mi go dopracować, jeśli w ogóle warto...

warto, Glo
zwłaszcza, gdy Autorka ma takie podejście...

jeżeli jesteś skłonna,
zerknij poniżej
na jakie tory mnie powiodłaś:

• zostawiłeś
  na granicy oczekiwań
  
  wciąż się tlą
  niczym bezlistny las
  do którego nie warto wchodzić
  
  • • ***
  
  zanim postawię krok
  oczy przebiją
  ostrza dymu
  

zióbki
:-) A.

[Alek Osiński]

Faktycznie, pośpiech nie jest
dobrym doradcą, ale myślę, że
warto nad nim popracować

są tu w komentarzach
całkiem niezłe pomysły

hej

[Gloinnen]

Arti, masz rację, ten wiersz jest do niczego. Dzięki.

Meduzo - jak nie masz gdzie sobie ulżyć, to może specjalnie dla Ciebie postawimy gdzieś na Ósmym tojtojkę?

Dziękuję, Abi, za Twoją propozycję, jest ciekawa. Pomyślę jeszcze nad tym tekstem, choć generalnie z gniota to już się niewiele zrobi. (mam oczywiście na myśli mojego gniota).

Alosie, dziękuję

Pozdrawiam wszystkich komentujących,


Glo.