Wizja

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Leszek Sobeczko
Posty: 396
Rejestracja: 31 mar 2012, 19:19

Wizja

#1 Post autor: Leszek Sobeczko » 07 wrz 2014, 15:33

Znalazłem trzy martwe osy w wiadrze po farbie.
Każda z nich krucha, jak chwila ostatniej niedzieli.
Sierpnia - tężeje we mnie niewypowiedziane. Adresat

ma się dobrze, udaje boga. Niezależnie od stanu
wychodzi mu to z małej litery i jest równie niedostępny.
To ta wspólna cecha. Innych nie ma i nie będzie.

Ponoć głupców nie sieją – fałsz! Coraz więcej ich wokół,
jakby wiatr zdmuchnął z jednego zębnego mlecza
cały plon. Bierze na płacz, ale się uśmiecham.

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Wizja

#2 Post autor: eka » 07 wrz 2014, 15:47

Niebanalnie:
Leszek Sobeczko pisze:jakby wiatr zdmuchnął z jednego zębnego mlecza
cały plon.
Też i mnie:), przekaz wiersza prawie niedostępny. Adresat - kim jest? Czytelnikiem, losem?
Martwe osy w wiadrze po farbie umocowują scenerię, czas - sierpień.
Mam przeczucie politycznego kontekstu, ale pewności żadnej. Głupcem można być w wielu wymiarach.
Ma się dobrze, innych nie ma i nie będzie, ponoć głupców nie sieją - trochę zbyt ograne frazy.
Tężeje niewypowiedziane - jak to u poety. ;)
Pozdrawiam.

Leszek Sobeczko
Posty: 396
Rejestracja: 31 mar 2012, 19:19

Re: Wizja

#3 Post autor: Leszek Sobeczko » 07 wrz 2014, 20:23

eka pisze:przekaz wiersza prawie niedostępny
dlatego wiersze podlegają interpretacji, a ta chodzi własnymi ścieżkami
eka pisze:Mam przeczucie politycznego kontekstu, ale pewności żadnej.
nie ma politycznego kontekstu a osobisty, o którym pisał nie będę
eka pisze:Głupcem można być w wielu wymiarach.
trafione w sedno
eka pisze:trochę zbyt ograne frazy.
zgadzam się, ale cała poezja, to zmaganie się z ogranymi frazami

fajnie, że wpadłaś/eś do mnie; uwagi ze wszech miar cenne

pozdrawiam :)

haiker
Posty: 704
Rejestracja: 02 lip 2014, 21:00

Re: Wizja

#4 Post autor: haiker » 07 wrz 2014, 21:04

Znalazłem trzy martwe osy w wiadrze po farbie. czyli, jak prawdziwy Polak, latem robi remont...
Bardzo ładne zdanie - otwierające w podwójnym słowa znaczeniu.

Ale kruchość os jest bardzo trwała, w odróżnieniu od końcówki niedzieli. Właściwie osy są już kruche za życia, to ich cecha.

Adresat
ma się dobrze, udaje boga. Niezależnie od stanu
wychodzi mu to z małej litery i jest równie niedostępny.


Skoro udaje boga to nie ma niepokoju. Martwić się należy, gdy zacznie udawać Boga. Poprawniej napisać "małą literą", bo "z małej litery" to rusycyzm, a w tym kraju wybaczą ci "wow", "dokładnie" zamiast "właśnie", ale czegokolwiek pochodzenia ruskiego nie. No, żartuję.


W końcowej polemika z komunałem przyobleczonym w tzw. mądrość ludową. Dyskusje z nimi są skazane na porażkę, choć porażka nie jest w tym przypadku złą wiadomością.

jakby wiatr zdmuchnął z jednego zębnego mlecza
cały plon

Raczej widziałbym zbędnego mlecza, bo ta zębność nie pasuje. Mlecze są baldachowym kwiatostanem, można dopatrzyć się "zębów", ale wygląda na literówkę.

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: Wizja

#5 Post autor: Alek Osiński » 09 wrz 2014, 1:28

Leszek Sobeczko pisze:Każda z nich krucha, jak chwila ostatniej niedzieli.
Sierpnia - tężeje we mnie niewypowiedziane.
Kłóci mi sie ten zapis, myślę, że akurat lepiej byłoby luźniej
ująć konkret czasu

"Każda z nich krucha jak chwile ostatniej niedzieli
sierpnia - tężeje we mnie niewypowiedziane",

ale wiersz podoba się - osy mną wstrząsnęły, bo to moi bracia i siostry ;)

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: Wizja

#6 Post autor: anastazja » 11 wrz 2014, 22:07

Leszek Sobeczko pisze:Ponoć głupców nie sieją – fałsz! Coraz więcej ich wokół,
jakby wiatr zdmuchnął z jednego zębnego mlecza
cały plon.
najlepsza strofka, nie umniejszając reszcie. Pozdrawiam :ok:
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Leszek Sobeczko
Posty: 396
Rejestracja: 31 mar 2012, 19:19

Re: Wizja

#7 Post autor: Leszek Sobeczko » 24 wrz 2014, 11:41

haiker pisze:Skoro udaje boga to nie ma niepokoju.
tu jesteś w błędzie, skutki udawania są dla peela bolesne i dlatego pisze dalej "wychodzi mu to z małej litery", właściwszym/czytelniejszym byłoby dać kursywą

Alku - cenne podpowiedzi, zapis z sierpniem był jak proponujesz, ale Sierpnia służy jako termin stanu niewypowiedzianego, czegoś co tężeje w peelu

anastazjo - dziękuję za pozytywny odbiór

Pozdrawiam Was bardzo serdecznie

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”