***

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Ginger
Posty: 8
Rejestracja: 17 wrz 2014, 8:09

***

#1 Post autor: Ginger » 17 wrz 2014, 8:21

wiodę w mrok
noc
jak ból głęboką

spojrzenia
zielone lustra
świecą w ciemności

ty
który nie boisz się
podążać za mną
rozbierz
ze wszystkich win

a podam ustami
sen
o wielkim spełnieniu
Ostatnio zmieniony 17 wrz 2014, 10:45 przez Ginger, łącznie zmieniany 1 raz.
Pachniesz inteligencja a to najbardziej pociagajacy zapach na swiecie...

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: ***

#2 Post autor: Gloinnen » 17 wrz 2014, 9:56

Warto, aby ten utwór zyskał tytuł. Wiersz bez tytułu jest goły i bezpański. Często Autorzy lekceważą rolę tytułu, a on stanowi integralną część tekstu i - odpowiednio przemyślany - wkomponowuje się w jego strukturę znaczeniową.

Obrazowanie nie powala oryginalnością, raczej świadczy o powielaniu zużytych motywów.

Dwa momenty wiersza jednak trochę wyróżniają się na plus:
Ginger pisze:zielone lustra
spojrzeń
świecą w ciemności
Chociaż metaforę dopełniaczową "lustra spojrzeń" zastąpiłabym apozycją: "spojrzenia, zielone lustra (...)".
Dopełniacze, ze względu na łatwość ich tworzenia, uważane są za tani (zazwyczaj) chwyt poetycki.
Ginger pisze:rozbierz
ze wszystkich win
To jest ciekawe. Przedstawiasz zbliżenie między dwojgiem ludzi jako katharsis, a zarazem przełamanie tabu. Poczucie winy wynika właśnie z kulturowych zakazów, które odrzuca się, aby osiągnąć "spełnienie". Peelka chce się od tego uwolnić, więcej nawet - ona czeka, aż adresat wiersza ją od tego uwolni, kieruje do niego namiętną prośbę.

W poincie znowu jednak tekst znów brnie w banał i przewidywalność. To nie są Twoje własne pomysły, tylko "coś zasłyszane"... Takie można odnieść wrażenie. Brakuje prawdziwej zmysłowości.

Ciekawa jestem jednak innych Twoich tekstów, jako że "pierwsze koty za płoty".
Pozdrawiam,
:rosa:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Ginger
Posty: 8
Rejestracja: 17 wrz 2014, 8:09

Re: ***

#3 Post autor: Ginger » 17 wrz 2014, 10:30

Zdaje sobie sprawe z roli tytulu, dzieki.

Co do reszty, nie bede bronic fraz jako ze powinny bronic sie same, dodam tylko ze pierwszy komentarz I jestem bardzo pozytywnie zaskoczona jego poziomem.
Takiej merytoryki wlasnie oczekuje na portalach literackich.
Calkiem mozliwe ze mi sie tu spodoba a chcialam tylko "rzucic okiem" :myśli:

Pozdrawiam serdecznie :)

Ps. Skorzystalam z propozycji.
Pachniesz inteligencja a to najbardziej pociagajacy zapach na swiecie...

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: ***

#4 Post autor: eka » 17 wrz 2014, 13:51

wiodę noc
jak ból głęboką


Tak mi się czyta :myśli: , bo mrok przynależy nocy, prawda? W kolejnej cząstce jest ciemność, nie za dużo tej czerni (mrok, noc, ciemność) w tak bliskim sąsiedztwie?

Podmiotem widzę... kuszącą swoim czarem - śmierć.
Klimatyczny wiersz. Szkoda, że bez tytułu.
Pozdrawiam.
:rosa:

Ginger
Posty: 8
Rejestracja: 17 wrz 2014, 8:09

Re: ***

#5 Post autor: Ginger » 17 wrz 2014, 14:13

czesc ;)

Sasiadujace wyrazy - zdaje sobie z nich autorka sprawe.
Mrok moze oznaczac stan ducha.
Na chwile obecna nie mam zadnego tytulu :(

Dziekuje za wglad e.ka
Pachniesz inteligencja a to najbardziej pociagajacy zapach na swiecie...

Awatar użytkownika
Fałszerz komunikatów
Posty: 5020
Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
Lokalizacja: Hotel "Józef K."
Płeć:

Re: ***

#6 Post autor: Fałszerz komunikatów » 17 wrz 2014, 19:12

Masz mrok i noc. To są wyrazy bliskoznaczne, o ile się nie mylę. Czyli peel wnosi drzewo do lasu, jak to się mówi.
Zielone lustra to jakieś perspektywy, które peelka widzi przed sobą. Oko jako odbicie świata, w którym peelka się obraca.
który nie boisz się - pokombinowałbym jak usunąć zaimek zwrotny na końcu :myśli:

ty
który nie boisz się
podążać za mną
rozbierz
ze wszystkich win - wersyfikacja wskazuje, że klimat miał być erotyczny, ale efektu nie widać ;) Przynajmniej dla mnie.
No i wreszcie końcówka - peelka ma dla ukochanego gorące obietnice.
Mogłaś bardziej zmysłowo przedstawić tę sytuację, ale już nie wybrzydzam ;)
Bywaj ;)

haiker
Posty: 704
Rejestracja: 02 lip 2014, 21:00

Re: ***

#7 Post autor: haiker » 17 wrz 2014, 20:17

W tytule występują wampir i cyklop. Para mieszana, chyba zakochana.

wiodę w mrok
noc
jak ból głęboką


Mrok i noc, ból głęboki a na deser wiodę (zamiast po prostu ciągnę, prowadzę czy podobny czasownik).
Ale to peel wiedzie - znamienne to chyba.

W drugiej jakieś irlandzkie wilkołaki albo wilki czekają i ślipia im świecą.

W trzeciej osochodzi? Bo to chyba nie spór z:
a nasze cienie wśród martwych dni
wieszają zorze
dziwnie się srebrzysz aniele mój
w tęczowym piórze

?

Ostatnia - skupienie dwuznaczne. O żesz! Tam jest spełnieniu. Ok, też dwuznaczne.

To teraz zejdę z drabiny, na którą musiałem wejść, by ocenić ten wysokościowiec pomnikowej urody.

Ginger
Posty: 8
Rejestracja: 17 wrz 2014, 8:09

Re: ***

#8 Post autor: Ginger » 17 wrz 2014, 22:24

Bardzo sie ciesze ze z niej nie spadles ;)
Pachniesz inteligencja a to najbardziej pociagajacy zapach na swiecie...

marta zoja
Posty: 1039
Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11

Re: ***

#9 Post autor: marta zoja » 17 wrz 2014, 23:03

Witaj, początki zawsze bywają trudne :)

Twój wiersz dla mnie, to wchodzenie w ciemną noc duszy, mistyczne doświadczenie opuszczenia. Jednak każdy z nas, potrzebuje takiego czasu, by głębiej spojrzeć w siebie. Naśladowanie innych, w tej drodze, ułatwia usprawiedliwienie niełatwych wyborów. Jedynym wybawieniem, staje się wieczny sen... Tak czytam Twój wiersz... czasami wiersz bez tytułu, też wnosi wiele znaczeń :) Pozdrawiam MZ
Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”