Remanent po liftingu: Lubię

[Dante]

Nie przeczę, lubię kiedy mnie chwalą,
no lubię.... nic już nie poradzę,
jak lukrowane duby mi smalą,
to radość wewnątrz tak mnie rozsadza
i tak gwałtownie rośnie mi EGO,
że kwitnę !
rosnę !
nie oddam tego
za żadne skarby, żadne pieniądze,
ani za piwo, ni flaszkę wódki,
bo rozsadzają mnie twórcze żądze,
dzień mi się stale wydaje krótki,
pomysły nowe, co raz to lepsze
i tworzę,
piszę,
wierszyk za wierszem,
słowo za słowem,
strofa za strofą,
już zdanie nowe
i zwrotkę nową,
pyszną przerzutnię
i paralelę,
tutaj wers utnę,
tam słów zbyt wiele,
to wers przykrócę
i rytm poprawię,
rymy odwrócę,
wersy przestawię
i nic, że rymy ciut gramatyczne
lecz jakie słodkie,
lecz jakie śliczne !

Ech, jak pisanie
pięknie mi leci,
już prawie ranek...

kosz pełen śmieci ??

[skaranie boskie]

A toś się rozpisał Dante!
Pełen kosz napisałeś? Nie do wiary!
I wszystkie takie zabawne?
Pokazywuj mnie tu natentychmniast!

[Miladora]

Poleciałeś, hej.
I ubawiłam się, Dantezjuszu.

No to teraz popraw jeden wers, gdzie Ci zgłoski zabrakło, bo jak lecieć, to lecieć ekspresem.
- Nie przeczę, lubię kiedy mnie chwalą,
no lubię.... nic już nie poradzę, - tu masz 9 zamiast 10.
Można:
Nie przeczę, lubię kiedy mnie chwalą,
no lubię, lubię.... nic nie poradzę, - i jest 10.

Aha - wykrzykniki i pytajniki bez spacji przed nimi! Pliiiiiiiz.
No i albo jeden wykrzyknik, albo trzy. Dwóch używamy tylko przy stopniowaniu.

[Arti]

lecz jakie słodkie,
lecz jakie śliczne !

dałbym acha i ocha
a echa się pozbył i zmienił.

wierszyk faktycznie śmieszny
znam ten ból
i kosz pełen kartek
choć z drugiej strony kto nie próbuje ten nie ma

[Ewa Włodek]

I moc uśmiechów też...
Ewa

[Leon Gutner]

Cały Dante .
Do poczytania zadumania i do śmiechu .

Z uszanowaniem L.G.

[Abi]

Cały Dante .

tia...
cały
AnDante

A.

[Dante]

Ooo, Miss Marple, brawo

[Abi]

Ooo, Miss Marple, brawo

etam... Miss Marple,
Dante...
smalą - chwalą;
wódki - krótki;
leci - śmieci...
brawo...

A.

[Dante]

Dzięki za brawa. Twoje zawsze traktuję szczególnie.

Dante...
smalą - chwalą;
wódki - kródki;
leci - śmieci...
brawo...

A.

Niejeden już raz przyznawałem, że nie jestem i nigdy nie będę "purystą rymowym", zwłaszcza w wierszykach humorystycznych, których zadaniem jest wywołanie uśmiechu, a nie zadowolenie ortodoksyjnych "znawców" zasad rymowania.
Niemniej, przyznaję Ci rację, że rym wódki - kródki jest paskudny, zwłaszcza to "króDki", pociesza mnie jednak fakt, że to rym nie mój.

tia..

AD