pejzaż sercem malowany

[Nula.Mychaan]

Bardzo mi sie podoba ostatnia strofa:)
W pierwszych strofach przygniata nadmiar czasowników i za dużo powtórzeń, z tym bym chyba trochę pokombinowała

[Hosanna]

bardzo dobry wiersz który powinni czytać obowiązkowo w szkołach domach kultury czy nawet na uczelniach gdzie się uczy malowania

[lczerwosz]

Ciekawe.
Przeczytałem na świeżo. Chciałem skomentować. Wtedy przypomniałem sobie o farbach w kolorach morza. Spojrzałem na daty. Już dwa lata prawie od publikacji tego wiersza. Gratuluję.

[coobus]

Zajrzałem na chwilę. Od 10 dni błądzę po bieszczadzkich ścieżkach, wracam za dwa dni, powrócę na piętro. Ale zaciekawiło mnie to wyciągnięcie wiersza sprzed dwóch lat. Przypadek? Chyba tak...
Bo dołączyłem do malarsko-fotograficznego pleneru, po raz pierwszy. Grono wspaniałych artystów. Właśnie zrobili mi wieczorek autorski, odczytali kilka wybranych wierszy z moich "Chwil" - w tym właśnie ten powyższy. I od razu znajduję ten wiersz na ósmym. Przyznacie sami... Tylko Nula wie, dlaczego właśnie teraz trafiła na ten wiersz, równolegle z moimi artystami.
Przy okazji, dwa zdjęcia z wczorajszego wernisażu w Polańczyku, Coobus dumny ze swoich fotografii odkrywa w sobie artystę.
Pozdrawiam, tyle na razie, niedługo się pojawię.

[Bożena]

takie wiersze lubię- delikatne, jakby muśnięte pędzlem

bo teraz już czuła
już wiedziała
że morze nie jest niebieskie
tylko jest w kolorze morza
że słońce nie jest żółte ani złote
tylko jest w kolorze słońca

-

[coobus]

Dzięki, Bożenko, za życzliwe spojrzenie na ten obraz

[Berele]

Z pozoru naiwnie, ale dźwięcznie i zgrabnie, coś z uniwersalnym przesłaniem, dla starych i młodych. Podoba mi się ta metoda.

[ono]

trochę zakłóciło mi "mruczenie morza" - może znajdziesz coś innego na miejsce tego mruczenia ?

kamil

Dodano -- 25 wrz 2014, 15:26 --

Zajrzałem na chwilę. Od 10 dni błądzę po bieszczadzkich ścieżkach, wracam za dwa dni, powrócę na piętro. Ale zaciekawiło mnie to wyciągnięcie wiersza sprzed dwóch lat. Przypadek? Chyba tak...
Bo dołączyłem do malarsko-fotograficznego pleneru, po raz pierwszy. Grono wspaniałych artystów. Właśnie zrobili mi wieczorek autorski, odczytali kilka wybranych wierszy z moich "Chwil" - w tym właśnie ten powyższy. I od razu znajduję ten wiersz na ósmym. Przyznacie sami... Tylko Nula wie, dlaczego właśnie teraz trafiła na ten wiersz, równolegle z moimi artystami.
Przy okazji, dwa zdjęcia z wczorajszego wernisażu w Polańczyku, Coobus dumny ze swoich fotografii odkrywa w sobie artystę.
Pozdrawiam, tyle na razie, niedługo się pojawię.

to ja przy okazji życzę setki kufli wypitego piwa