świt nad Stobnicą

[EdwardSkwarcan]

brnąc niczym w oceanie nurzam się po szyję
czas jakby zamyślony jeszcze śni zaspany
suną nad łąką sennie wilgotne tumany
mgła obłoki rozściela lekkim puchem kryje

przycupnęła nad wodą szuwary tumani
kręci zalotnie z wirem zwiewne piruety
nurt porywa zaczepnie czarujący przepych
kłębiąc pod wodospadem puszysty aksamit

wschód zapalił latarnię świt promieniem błysnął
blask zanurzony w bieli szkli kropelki rosy
wznieca tysiące iskier nad mglistą kołyską

musnął wiatr delikatnie zasłonę rozproszył
subtelnie uchylając unosi przejrzystą
cisza kojąc zniewala można zgubić oczy

[coobus]

na trasie ku połoninom
co chwila coś tam odkrywam
jak choćby Lutcza po drodze
i sklep pachnący pieczywem

Gdybym był bardziej dociekliwy przed wyjazdem w trasę, może kilka dni temu bym się tam zatrzymał. Ale dopiero teraz przyjrzałem się Twoim wierszom, poszukałem... Myślę, że da się nadrobić, wracam tam za rok.
Jest w Twoich wierszach duch Podkarpacia, i nie tylko. Masz we mnie czytelnika

[Leon Gutner]

wschód zapalił latarnię świt promieniem błysnął
blask zanurzony w bieli szkli kropelki rosy
wznieca tysiące iskier nad mglistą kołyską

Bardzo się ten widok Leonowi spodobał .
Kiedy czyta się taki sugestywny opis rzeczywiście wystarczy przymknąć oczy i wszystko widać .

Z przyjemnością Edzie .

Uszanowanie L.G.

[EdwardSkwarcan]

Zastanawiam się dlaczego nie potrafię lepiej
Tak trudno słowem oddać piękno natury i boli serce z braku słów
Dziękuję za komentarze

[Henryk VIII]

Super. Bardzo lubię sonety, a Twój jest taki plastyczny ...! W każdej zwrotce jakiś obraz. Najbardziej mi się podoba ten fragment: "suną nad łąką sennie wilgotne tumany
mgła obłoki rozściela lekkim puchem kryje"...

H8

[EdwardSkwarcan]

Super. Bardzo lubię sonety, a Twój jest taki plastyczny ...! W każdej zwrotce jakiś obraz. Najbardziej mi się podoba ten fragment: "suną nad łąką sennie wilgotne tumany
mgła obłoki rozściela lekkim puchem kryje"...

Dziękuję
Pozdrawiam