*

[skaranie boskie]

Żadnego opisu kar nie ma, więc nie wiem, co ty chcesz zrobić, gdy zOJA nie przywróci wiersza.

Patko, czy Ty może zmieniłaś zawód na adwokata?
Regulamin dopuszcza usuwanie wiersza przez użytkownika i bez porozumienia z Administracją, jedynie w ciągu pierwszych pięciu minut od opublikowania a i to pod warunkiem, że nikt wcześniej go nie skomentował (przy czym to ostatnie, to kwestia techniczna). Pozostałe przypadki to wykroczenia, a takie mamy prawo karać i nie musimy opisywać każdego przypadku w regulaminie. Regulamin nie zabrania również krytykowania posunięć Administracji, jednak pozwól, że decyzje będziemy podejmować bez konsultacji z Tobą.

[skaranie boskie]

Pozatym wiersz jest MOJ, więc raczej mogę robić z nim co chce i tak szczerze mówiąc trochę to nie poważne, że nie można po prostu usunąć własnej twórczości.

To Ty niepoważnie (nawiasem mówiąc piszemy to łącznie) traktujesz swoich czytelników.
Czy, gdybyś wydała książkę ze swoimi wierszami i spotkała się z krytycznymi recenzjami, to zażądałabyś skreślenia ich w nakładzie, bądź wycofania całości z obiegu? Dowiedziałabyś się wtedy ile taka przyjemność kosztuje.
Nasz regulamin nie odbiera Ci praw własności do tekstów, jednak przewiduje udzielenie nam licencji na publikację na ósmym piętrze, które, podobnie, choć może niewspółmiernie do wydania drukiem, stanowi dla nas obciążenie, nie tylko związane z mękami towarzyszącymi czytaniu, ale również materialne. Dlatego stosujemy kary regulaminowe za samowolne usuwanie wierszy i niniejszym Ci takowej udzielam.
Dostajesz ostrzeżenie.