Królewska Mdłość

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Ratana
Posty: 199
Rejestracja: 08 maja 2013, 0:07

Królewska Mdłość

#1 Post autor: Ratana » 19 wrz 2014, 0:50

widziałam we śnie postać
leżącą na ciemnej posadzce
zbyt słaba była by wstać
za brzydka była na władcę

kawałek czarnej szmaty
za suknię służył królowej
blade kości krwawe pręgi
w skromnej kreacji balowej

podniosły trzy poddane
pokraczność królewskiej mości
mimo to nie było im dane
obmyć ciał jej litością

patrzyłam w zdziwieniu
na kobiety te zniewolone
jak mogły straszne stworzenie
uczcić złotą koroną

naiwnie w niewiedzy
tworze o sile nadludzkiej
jak szybko mogłeś sprawić
że zabrzydzam się lustrem

proszę nie oceń mnie źle
to nie był mój wybór przysięgam
ale kiedy otwiera usta
ja zawstydzam się i klękam

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Królewska Mdłość

#2 Post autor: Leon Gutner » 19 wrz 2014, 10:48

Pierwsze co rzuca się w oczy po lekturze wiersza - strasznie nierówna rytmika .
Drugie co rzuca się w oczy - absolutnie nie jasny przekaz . Wiersz nie wiadomo o czym .
Ratana pisze:widziałam we śnie postać
leżącą na ciemnej posadzce
zbyt słaba była by wstać
za brzydka była na władcę
Tu razi rym - postać - wstać oraz trzecia linijka - zbyt słaba była by wstać . Brzmi dziwnie .
Ratana pisze:kawałek czarnej szmaty
za suknię służył królowej
blade kości krwawe pręgi
w skromnej kreacji balowej
Kawałek czarnej szmaty gryzie się z kreacją balową a blade kości i krwawe pręgi gubią rytmikę .
Ratana pisze:podniosły trzy poddane
pokraczność królewskiej mości
mimo to nie było im dane
obmyć ciał jej litością
Rym poddane - dane aż rani . Podnoszenie potem obmywanie ciał litością ? Zaczynam się gubić w sensie tego wszystkiego.
Ratana pisze:patrzyłam w zdziwieniu
na kobiety te zniewolone
jak mogły straszne stworzenie
uczcić złotą koroną
Więcej sensu jakby rymy też ciekawsze ale - kobiety te zniewolone brzmi bardzo niezręcznie .
Ratana pisze:naiwnie w niewiedzy
tworze o sile nadludzkiej
jak szybko mogłeś sprawić
że zabrzydzam się lustrem
Jak się strofa ma do treści całej reszty ni jak dojść nie mogę . Znów nierówno poza rytmiką .

Ciekawe to - zabrzydzanie się lustrem. To mi się podoba .
Ratana pisze:proszę nie oceń mnie źle
to nie był mój wybór przysięgam
ale kiedy otwiera usta
ja zawstydzam się i klękam
Ostatnie dwie strofy są całkiem poza treścią wiersza narzuconą od początku.

Wiersz do solidnego retuszu . Potrzebuje jednolitości treści dobrych rymów i ogólnego sensu .
Sprawia silne wrażenie początku z przygodą pisania .

Bez zmiany tematu wiersza - Leo widzi to tak :


widziałam we śnie postać
leżącą na posadzce
zbyt słaba aby powstać
za brzydka jak na władcę

kawałek czarnej szmaty
złożony na królowej
i kości krwawe pręgi
w kreacji pobalowej

podniosły trzy poddane
pokraczność jegomości
nie było jednak dane
nad ciałem myć litości

patrzyłam w zdziwieniu
kobiety zniewolone
jak mogły to stworzenie
ozdobić tą koroną

naiwnie i w niewiedzy
o sile wręcz nadludzkiej
jak szybko mogłeś sprawić
zabrzydzam się przed lustrem

nie oceń mnie źle proszę
to nie jest ta przysięga
otwieram nagle usta
zawstydzam się i klękam


Rytmika lepsza i jakby więcej logiki choć ogólnie - i tak trzeba by nadać wierszowi jakąś wymowę wymiar i sens.

Myślę że warto nad wierszem popracować .

Z uszanowaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Ratana
Posty: 199
Rejestracja: 08 maja 2013, 0:07

Re: Królewska Mdłość

#3 Post autor: Ratana » 19 wrz 2014, 14:01

Dziękuję za porady, to stary wiersz odgrzebany z szuflady, z pewnością trzeba go dopracować. Kiedyś się nim zajmę i na pewno skorzystam z Twoich podpowiedzi.
Wiersz ma sens i przekaz, ale trzeba mieć do niego klucz - królową jest anoreksja, którą wiele dziewczyn z ruchów pro-ana uważa za przyjaciółkę, czy też właśnie władczynię. Oddając jej hołd, uważają za wybawienie. Nie widzą, że nie jest piękna, lecz potworna, między innymi to chciałam ukazać w wierszu. Myślę, że z tą podpowiedzią wszystkie strofy nabiorą sensu :)

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Królewska Mdłość

#4 Post autor: Leon Gutner » 19 wrz 2014, 18:53

Tak . Teraz po wyjaśnieniach sensu wiersz nieco nabiera . Tyle że wyjaśnienia pozbawiają przynajmniej Leona całego uroku wiersza i interpretacji własnej . Wiersz powinien być napisany w ten sposób aby sam mówił do czytelnika o tym o czym mówi pozostawiając mu trochę wolności w interpretacji .
Poza tym wykonanie tego wiersza pozostawia sporo do życzenia .

Ufam że kiedyś wrócisz do tego wiersza choć nie do końca jestem przekonany czy to dobry pomysł . Może lepiej pójść do kolejnego ?
Myślę że w tym wypadku warto .Jest jakiś pomysł - nawet ciekawy .
A zabrzydzanie się lustrem czy zawstydzanie lękiem uważam za całkiem ciekawy temat . :)

Z uszanowaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Królewska Mdłość

#5 Post autor: Gloinnen » 19 wrz 2014, 18:57

Wiersz zupełnie nie wskazuje na opisany przez Ciebie temat.
Być może dlatego, że posłużyłaś się obrazowaniem zbyt odległym od rzeczywistości, której pragnęłaś dotknąć słowami.
Mi się ten tekst skojarzył z jakimś mrocznym erotycznym show, z pogranicza BDSM. Chociaż może wcale nie jest to skojarzenie aż tak bardzo "od czapy", bo anorektyczki też się na swój sposób umartwiają, znajdując w tym powód do chorobliwej satysfakcji.

Z całości najlepszy tytuł. Serio. Chyba pozostaje najbliżej właściwego tematu wiersza i zawiera udaną grę słów.
To Ci wyszło najciekawiej.

Co do pozostałych uwag - zgadzam się z Leonem, że rytmika zdecydowanie do poprawki.

Pozdrawiam,
:rosa:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: Królewska Mdłość

#6 Post autor: Ewa Włodek » 19 wrz 2014, 19:32

tytuł faktycznie intrygujący. Sugeruje dwie kwestie: jakąś dolegliwość gastryczną, która "rządzi" peelką, względnie osobę, która nie dorosła do sprawowanej funkcji. Po Twoim wyjaśnieniu, kim jest peelka - tytuł jeszcze zyskuje.
Przerób wiersz, wyszlifuj, bo warto. Tym bardziej, że masz w nim parę dobrych, ciekawych fraz...
:rosa:
pozdrawiam z uśmiechem...
Ewa

Awatar użytkownika
Ratana
Posty: 199
Rejestracja: 08 maja 2013, 0:07

Re: Królewska Mdłość

#7 Post autor: Ratana » 19 wrz 2014, 22:06

Dziękuję wszystkim za opinię. Wiersz napisałam jakieś 5-6 lat temu, jako małolata. Wtedy byłam z niego całkiem zadowolona, teraz myślę, że trochę inaczej ugryzłabym temat. Zgadzam się, że forma nadaje się do poprawy, ale cieszę się, że chociaż tytuł i kilka fraz się spodobało (dziękuję Ewo Włodek :rosa: ) :) Może kiedyś uda mi się go doszlifować, chociaż może lepiej pozwolić niedopracowanym utworom pozostać niekompletnymi, takimi, jakimi my byliśmy, kiedy je tworzyliśmy?
Gloinnen - ciekawe skojarzenia, ale tak jak mówisz nie całkiem niezgodne z moim zamysłem. Wszystko to oscyluje wokół mrocznego klimatu i autodestrukcji w imię wątpliwej satysfakcji.

Awatar użytkownika
Malwina
Posty: 1082
Rejestracja: 31 paź 2011, 23:04
Lokalizacja: gród solny
Kontakt:

Re: Królewska Mdłość

#8 Post autor: Malwina » 20 wrz 2014, 16:39

Ratana, a ja na podstawie Twojego wiersza, napisałam tak:

widziałam we śnie postać
leżącą na posadzce
zbyt słabą aby powstać
za brzydką jak na władcę

kawałek czarnej szmaty
był suknią złej królowej
na ciele krwawe pręgi
w kreacji standardowej

podniosły trzy poddane
królewskie blade kości
nie doczekały jednak
uznania ni wdzięczności

patrzyłam w zadziwieniu
na owe niewolnice
poddały się królowej
lecz resztę spraw przemilczę

zostaną w swej niewiedzy
i nikt im nie pomoże
za późno na cokolwiek
zbyt twardy to jest orzech

więc proszę nie oceniaj
ktoś za mnie zdecydował
nie warto o tym mówić
ze wstydu lustro chowam


Nie wiem jak to przyjmiesz, czy nie zgubiłam myśli przewodniej.Pozdrawiam :rosa:
Nie można życia brać zbyt serio,
to grozi nudą i histerią
.
Przymrużam zwykle jedno oko
i jest od razu względny spokój.
/moje/

Henryk VIII
Posty: 1739
Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40

Re: Królewska Mdłość

#9 Post autor: Henryk VIII » 01 paź 2014, 0:01

Witaj Ratano,
podoba mi się pomysł oraz klimat - mroczny, posępny - to są moje klimaty. Piszesz: "podniosły trzy poddane
pokraczność królewskiej mości" - SUPER!
Drobne usterki pomijam, wiersz zawsze wszak można doszlifować.
:rosa:
Pozdrawiam
Henryk VIII

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”