dekret o sodomii

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Henryk VIII
Posty: 1739
Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40

dekret o sodomii

#1 Post autor: Henryk VIII » 30 wrz 2014, 11:03

Westminster Abbey, 1533


topór dymi purpurą. warkot
w szorstkich gardłach
tych, co w myślach uparcie
kamienują cienie.

pastuch zapłodnił owcę
jak zapładnia się wiatr i teraz
jego głowa patrzy w niebo
osobna.

dzwonnice w szloch. łyse ptaki
wypłukuje z gniazda
gniew gałęzi. ulewa.

haiker
Posty: 704
Rejestracja: 02 lip 2014, 21:00

Re: dekret o sodomii

#2 Post autor: haiker » 30 wrz 2014, 12:52

Dwie pierwsze (łącznie z tytułem) to część uniwersalna. Równie dobrze można wpisać praktycznie egzekucję za pomocą topora, wyjąwszy te, gdy głowa nie odpadła za pierwszym razem.
Tę część można dowolnie wymieniać, a jeszcze lepiej pominąć.

Wiersz jest tutaj:

dzwonnice w szloch. łyse ptaki
wypłukuje z gniazda
gniew gałęzi. ulewa


Wprawdzie dzwonnice wpadające w szloch są ździebko kiczowate, to dalszy ciąg ma potencjał.

np.:
łyse ptaki
targane wichrem i wodą
ulewa nad gniazdem

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: dekret o sodomii

#3 Post autor: Alek Osiński » 01 paź 2014, 13:34

Podoba mi się ta mroczna, gotycka metaforyka,
królewsko wzniosła, no ale tematyka
i klimat czasów jakby uzasadniały

W drugiej moim zdaniem rytm do poprawienia

Pozdrowienia

Awatar użytkownika
iTuiTam
Posty: 2280
Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35

Re: dekret o sodomii

#4 Post autor: iTuiTam » 01 paź 2014, 16:29

Henryk VIII pisze:...
pastuch zapłodnił owcę
jak zapładnia się wiatr i teraz
jego głowa patrzy w niebo
osobna.
...
Henryku i to do tego Ósmy, po przeczytaniu zaczęłam googlać, bo pierwsza warstwa znaczeniowa wiersza wydała mi się niewystarczająca. Obrazowa i przekonywująca, ale...


W Anglii w 1533 roku wydano dekret o sodomii
http://law2.umkc.edu/faculty/projects/f ... wpage.html
The Buggery Act 1533, formally An Acte for the punishment of the vice of Buggerie
Również tamtego roku odbyła koronacja królowej Anne Boleyn, 1 czerwca, 1533... Anne była w ciąży. I rola Henryka VIII w życiu Anne Boleyn...

"The pregnant Anne Boleyn was dressed in a surcoat and robe of purple velvet, the royal colour, trimmed with ermine and on her head was the coif and circlet she had worn for her coronation procession through London the day before. Anne’s walked barefoot under a canopy of cloth of gold carried by the barons of the Cinque Ports and her train was borne by the Dowager Duchess of Norfolk. Anne processed to the chair of St Edward and then rested for a few moments before making her way to the high altar and prostrating herself for Archbishop Cranmer to pray over her. I can only imagine how uncomfortable she must have been, lying on her front while pregnant. Anne then got up and Cranmer anointed her. She was then able to rest in St Edward’s chair while orations were said. Cranmer then crowned her with the crown of St Edward, a crown usually reserved for crowning the reigning monarch, and placed the sceptre in her right hand and the rod in her left hand. The Te Deum was sung and Cranmer helped Anne exchange the heavy crown for a custom-made lighter version."

Read more: http://www.theanneboleynfiles.com/1-jun ... z3EtyoHuca

Można jednak ten rok przenieść we współczesność. Ostatnie wypadki 'na temat' w Polsce, o których czytałam.
I jeszcze inne skojarzenie o tym, jak islam podchodzi do tego samego zagadnienia.

Również druga strofa skojarzyła mi się z ostatnimi wypadkami na świecie.

Jednym słowem sprowokowałeś do googlania i wędrówek zazębiającymi się tropami.

serdecznie
iTuiTam
stajemy się szeptem...
szeptem...
szeptem
iTuiTam@osme-pietro.pl

Berele
Posty: 183
Rejestracja: 24 wrz 2013, 10:18

Re: dekret o sodomii

#5 Post autor: Berele » 01 paź 2014, 20:11

Dobry tekst, bo na tle realnych wydarzeń historycznych, a też z elementem przestrogi dla naszych czasów. Trochę mi zgrzyta, że ta głowa jest 'osobna', bo i bez tego przymiotnika wiadomo, że ucięta. Można by ewentualnie napisać "ucięta". Ale to subiektywne z mej strony. Pozdrawiam,
:beer:

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: dekret o sodomii

#6 Post autor: lczerwosz » 01 paź 2014, 23:55

Henryk VIII pisze:jego głowa patrzy w niebo
osobna.
To właśnie kapitalnie brzmi. Żadna ucięta, żaden topór, bo to już by kawa na ławę było.
No osobna, po prostu, nie piszemy, nie mówimy, co się stało. Zwykłe fakty bez żadnej interpretacji, politykowania. Żeby od nadmiernego gadania nic nam się nie stało.

czochrata

Re: dekret o sodomii

#7 Post autor: czochrata » 02 paź 2014, 0:03

Henryk VIII pisze:jak zapładnia się wiatr
,darowałabym sobie tylko gniew gałęzi...zbędne :ok: :ok: :ok:

Henryk VIII
Posty: 1739
Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40

Re: dekret o sodomii

#8 Post autor: Henryk VIII » 02 paź 2014, 0:10

Witaj Haiker!
Bardzo mnie cieszy Twoja interpretacja, gdyż dowodzi ona, że mamy tyle wersji ilu jest czytelników( ktoś już to przede mną wymyślił, jednakoż trafnie). Powiem za Mickiewiczem : to lubię. Piszesz o uniwersalnym charakterze pierwszej części, którą Twym zdaniem można byłoby pominąć - owszem, gdyby nie założenie, iż teksty H8 odnoszą się wyłącznie do konkretnej epoki, stąd o tyle mogą być uniwersalne, o ich ich treść nie rozsadza historycznego kostiumu. A zatem, gdyby, jak sugerujesz np. usunąć tytuł, odbiorca nie miałby pewności, że chodzi o wydarzenie, będące wynikiem konkretnego przedsięwzięcia królewskiego, a mianowicie ogłoszenia dekretu o sodomii - stąd też nawet moja rezygnacja z pierwotnego tytułu, który brzmiał " Buggery Act" - dlatego, że byłby niekoniecznie czytelny - tu akurat z powodu tzw. barier językowych ( powstać by mogły wątpliwości co do przestrzeni , w jakiej ma krążyć tekst). Co do Twych skojarzeń z niejednorazowym odcięciem - dobrze kojarzysz, kat był tak bardzo pijany, że... ale to inna historia. Tu rzecz tyczy pastucha. Król dał rozkaz, chłopinę ścięto, ucieszyła się gawiedź, popatrzyła, posyczała i poszła. A teraz ostatnia zwrotka: nie może być inaczej, albowiem nikt się za nim nie ujął, oprócz natury, z którą żył i się łączył. I dlatego ta ulewa - kurtyna: zapada po skończonym spektaklu - do następnego razu ( przedstawienia).
Pozdrawiam! :beer:
H8
Witaj Alku,
mroczny klimat Cię nie wystraszył, dlatego zapraszam do mrocznej piwniczki na łyk :vino: - pogadamy sobie o poezji mniej i bardziej mrocznej.
Pomyślę nad Twą sugestią - jasne.
Ukłony!
H8
Witaj ItuiTam!
Zachwycające, że nie tylko poczytałaś, lecz dotknęłaś tego , co było dla mnie ważne, choć nienapisane. W zamyśle pierwotnym tytuł miał być taki, jak doszperałaś, lecz ostatecznie została zamieszczona polska wersja - cieszę się, że dotarłaś! Oczywiście, że jak każdy tekst - i ten starał się przynajmniej mieć drugie dno, jednak zasadniczym dla mnie był( dający mi ograniczone pole manewru) gorset epoki. Pomysł był taki: pierwszy plan historyczny , drugi - do innych odkryć ;) :rosa: :rosa: :rosa:
Ukłony
H8
Witaj Berele!
I Tobie udało się dotknąć tego, co miało być pierwszorzędowe w tym tekście, o którym piszesz, że jest " na tle realnych wydarzeń historycznych" , masz rację i wtedy, gdy piszesz, że nierozważne "edykty" naszych czasów mogą mieć nieodwracalne skutki.
Co do Twej refleksji nad " osobną" głową, która wszak jest odcięta i to bez wątpliwości, sprawa wygląda następująco: pastuch był częścią natury, lecz jako jej cząstka był też pewną całością. Bo tak go stworzyła przyroda. Rozdzielenie ciała ( osobna głowa) to postawienie znaku zapytania zapytania, czy ją dalej stanowi - wszak natura nie stwarza osobnych korpusów i głów. Stąd to zestawienie piskląt zabitych przez deszcz - są martwe, ale dzięki nierozdzieleniu nadal są naturą (teraz jako truchło).
:kofe: lub :vino: - co wolisz;)
Ukłony
H8

Dodano -- 02 paź 2014, 0:17 --

Witaj Leszku!
No właśnie - trafiłeś w sedno. Ma być osobno.
Piszesz : " Zwykłe fakty " - bingo!!! - właśnie tak miało być - celnie to uchwyciłeś;)
Cieszę się, że zajrzałeś!
:beer:
Ukłony
H8

Witaj Czochrata,
super, że wpadłaś - pomyślę nad Twą sugestią, poszlifuję ;)
A teraz pozwól, że poczęstuję Cię :vino: - wypijmy wespół za zdrowie mojego pasterza;)
Ukłony!
H8

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: dekret o sodomii

#9 Post autor: lczerwosz » 02 paź 2014, 0:21

Henryk VIII pisze:wypijmy wespół za zdrowie mojego pasterza;
Już raczej za jego zbłąkaną duszę z naciskiem na zbłąkaną.

Henryk VIII
Posty: 1739
Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40

Re: dekret o sodomii

#10 Post autor: Henryk VIII » 02 paź 2014, 2:31

Hi, hi - Leszku, masz rację stuprocentową - jak pyknąć czarkę ( procentową), to w tym przypadku wyłącznie z naciskiem - jako żywo!
:vino: :vino: :vino: Jako... żywo (?)...
;)
H8

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”