rzeki

[nienażarty]

co noc rzeki umierają
stygną gwiazdy w nieruchomych taflach
bezszelestnie płyną skrajem
łąk i lasów nie chcą w uczuciach gmatwać

łzami brzegi obmywają
żądne słyszeć jakieś słowo miłe
otulone mgieł woalem
pragną by las zechciał posiąść je przez chwile

lecz las milczy granatowo
ciemność puchem oblepia powieki
drzewa tłumią każde słowo
a samotne umierają nocą rzeki

[anastazja]

Powiem, że nie znam rymowanych, więc o rytmach się nie wypowiadam. Sam wiersz sensowny. Podoba mi się fraza z rzeką i umieraniem nocą. Pozdrawiam.

[nienażarty]

Powiem, że nie znam rymowanych, więc o rytmach się nie wypowiadam. Sam wiersz sensowny. Podoba mi się fraza z rzeką i umieraniem nocą. Pozdrawiam.

Dzięki - najważniejsze że wiersz sensowny
pozdrawiam

[coobus]

co noc rzeki odpływają
zabierając melancholię srebrnych luster
zamykają okiennice ciemną falą
zaciemnione
odchudzone
lecz nie puste

Zapatrzyłem się w twoją rzekę. W jej srebrne lustro.
Pozdrawiam

[eka]

drzewa tłumią każde słowo
a samotne umierają nocą rzeki

To jest dla mnie niesamowicie celne, szczególnie wers o drzewach.
Pozdrawiam.

[Leon Gutner]

Obrazek ładny - pomysł z umieraniem rzek również .
Druga strofa wprowadza zamieszanie rytmiczne ale przecież nie zawsze musi być rytmicznie

a samotne umierają nocą rzeki

To brzmi lekko nieporadnie i nie jestem pewny czy poprawnie gramatycznie .
Pomyślałbym nad tym zakończeniem .

Klimat fajny i wiersz do przyjęcia dla Leonowej czytelności .

Z uszanowaniem L.G.

[nienażarty]

co noc rzeki odpływają
zabierając melancholię srebrnych luster
zamykają okiennice ciemną falą
zaciemnione
odchudzone
lecz nie puste

Zapatrzyłem się w twoją rzekę. W jej srebrne lustro.
Pozdrawiam

dzięki za strofę - rozwinięcie obrazu

drzewa tłumią każde słowo
a samotne umierają nocą rzeki

To jest dla mnie niesamowicie celne, szczególnie wers o drzewach.
Pozdrawiam.

wyłuskałaś istotę - bo nie o landszaft tu idzie
Pozdrawiam

Obrazek ładny - pomysł z umieraniem rzek również .
Druga strofa wprowadza zamieszanie rytmiczne ale przecież nie zawsze musi być rytmicznie

a samotne umierają nocą rzeki

To brzmi lekko nieporadnie i nie jestem pewny czy poprawnie gramatycznie .
Pomyślałbym nad tym zakończeniem .

Klimat fajny i wiersz do przyjęcia dla Leonowej czytelności .

Z uszanowaniem L.G.

Leo co to znaczy zamieszanie rytmiczne?
ten tekst nie może się czytać katarynkowo musi stopować bo obrazek tu tłem
Wprowadzę interpunkcję i będzie poprawnie

pozdrawiam

[Ewa Włodek]

rzeka - symbol ludzkiego życia (najogólniej). Połączyłam sobie z nocą - i z "godziną wilka", czyli porą między drugą a czwarta po północy (mniej-więcej), kiedy to medycyna notuje najwięcej pogorszeń stanu zdrowia i zgonów, a kroniki policyjne - najwięcej zamachów morderczych i samobójczych. I "stworzył" mi się wiersz o przemijaniu...

pozdrawiam serdecznie...
Ewa

[nienażarty]

można i tak odebrać ten wiersz
pozdrawiam serdecznie