przerwa w pracy

[nie]

Donosowo naskórek anioła
Dożylnie znieczulacz dla koni
Doustnie Cola z krwią miesięczną
Dopsychicznie wizja zeszłej inkarnacji

Podróż do Doliny Muminków
Krainy wiecznego orgazmu

[haiker]

Styl naturalistyczny, z pretensją do turpizmu.
Brakuje mi jeszcze czopków i kropli do oczu.

Praca wykańcza, ale jeśli przy okazji sprzyja pisaniu poezji to nie jest taka zła.

Mimo, że wiersz słaby, bo wykorzystuje jeden motyw codzienności w czterech postaciach, a na koniec pomieszanie z poplątaniem, to na wyróżnienie:

Dopsychicznie wizja zeszłej inkarnacji


Wystarczy albo Muminków, albo wiecznych orgazmów (w liczbie mnogiej, bo to Kraina Wiecznych Łowów, a nie Łowu).

[eka]

Tytuł - dla mnie informacja o osiągniętej dojrzałości, i ucieczka od konsekwencji jej realizmu w muminkowatość spojrzenia na siebie i świat. Strasznie trudna ucieczka w naiwność. No, ale coś za coś.
Fajny zabieg z do, podkreślenie schodzenia w dolinę, w głąb, do sedna.
Wers z colą i krwią taki efektowny bardzo, każe się zastanawiać, mi przywołał wiersze Wojaczka, ale w jego czasach w kraju coli nie było.
To dopiero 2. Twój wiersz na portalu, ale już wiem, że będę kolejne czytała.

[nie]

eka, haiker - dzięki za komentarze.

[em_]

Niezła puenta, reszta mnie jednak nie przekonała

[karolek]

.