z wyra do pryczy

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
haiker
Posty: 704
Rejestracja: 02 lip 2014, 21:00

z wyra do pryczy

#1 Post autor: haiker » 08 paź 2014, 7:50

Golenie, makijaż Codziennie
ścinać, zakrywać Zmieniać

Dzień powszedni w święto
a święto? nie Pamiętać

Krajzegą po historii
heblem po sumieniu
Zmarszczki wypełnione
po brzegi Styksu na Wisłą

Berele
Posty: 183
Rejestracja: 24 wrz 2013, 10:18

Re: z wyra do pryczy

#2 Post autor: Berele » 08 paź 2014, 10:23

Tekst porusza istotne problemy i jest przy tym barwny i ciekawy. Miałem ostatnio podobne przemyślenia odnośnie komunikacji kołowej. Ludzie gdzieś stracili poczucie skali: korki, tysiące samochodów, reklamy samochodów, technologie budowy dróg, kultura budowlana, mosty, prawodawstwo związane z kodeksem drogowym, karanie za wypadki itd. itp. Warto czasem tak spojrzeć z zewnątrz.
:beer:

Awatar użytkownika
Dorota Karin
Posty: 487
Rejestracja: 11 wrz 2013, 18:00
Lokalizacja: Łódź

Re: z wyra do pryczy

#3 Post autor: Dorota Karin » 08 paź 2014, 11:41

Udany wiersz :bravo: Przemawia do mnie. Zmuszasz do myślenia i refleksji nad życiem. Pośpiech, rutyna, zatracenie istoty i radości życia, rozmywanie, bezsens i bezcelowość. :ok: :rosa:

Awatar użytkownika
em_
Posty: 2347
Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
Lokalizacja: nigdy nigdy

Re: z wyra do pryczy

#4 Post autor: em_ » 08 paź 2014, 16:43

na Wisłą? Czy może - nad?
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: z wyra do pryczy

#5 Post autor: eka » 08 paź 2014, 18:48

Golenie, makijaż Codziennie
ścinać, zakrywać Zmieniać

Dzień powszedni w święto
a święto? nie Pamiętać

Krajzegą po historii
heblem po sumieniu
Zmarszczki wypełnione
po brzegi Styksu na Wisłą

Na Wisłą - w sensie: zmarszczką nawisłą?
Dwa plany.
Tytuł: było niechlujnie i beznadziejnie, ale teraz nawet bety na bruk w pogoni za rajem utraconym a raczej polami elizejskimi.
Jest jak jest. Indywidualnie bywa o codzienne święto lepiej.

haiker
Posty: 704
Rejestracja: 02 lip 2014, 21:00

Re: z wyra do pryczy

#6 Post autor: haiker » 09 paź 2014, 9:36

Berele pisze:Tekst porusza istotne problemy i jest przy tym barwny i ciekawy. Miałem ostatnio podobne przemyślenia odnośnie komunikacji kołowej. Ludzie gdzieś stracili poczucie skali: korki, tysiące samochodów, reklamy samochodów, technologie budowy dróg, kultura budowlana, mosty, prawodawstwo związane z kodeksem drogowym, karanie za wypadki itd. itp. Warto czasem tak spojrzeć z zewnątrz.
:beer:
Polecam dwa filmy - Koyaanisqatsi oraz Krecik w mieście.
Dorota Karin pisze:Udany wiersz (...) Przemawia do mnie. Zmuszasz do myślenia i refleksji nad życiem. Pośpiech, rutyna, zatracenie istoty i radości życia, rozmywanie, bezsens i bezcelowość (...)
Dostrzegam w wierszu tzw. mniejszą połowę wymienionych elementów. Rutyna tak, ale bezsens? bezcelowość? zatracenie radości życia?

em_ pisze:na Wisłą? Czy może - nad?
zasadniczo nad, ale mój mózg jest szybszy i robi elizje.
Miałem kłopot z tym nad/na, a ściśle z usytuowaniem Styksu przy użyciu Wisły. Alternatywą było "w".
eka pisze:Na Wisłą - w sensie: zmarszczką nawisłą?
Dwa plany.
Tytuł: było niechlujnie i beznadziejnie, ale teraz nawet bety na bruk w pogoni za rajem utraconym a raczej polami elizejskimi.
Jest jak jest. Indywidualnie bywa o codzienne święto lepiej.
Co do Wisły - wyjaśnienie dla em_.
Czy niechlujnie? No właśnie nie do końca, bo i makijaż, i golenie.

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: z wyra do pryczy

#7 Post autor: lczerwosz » 09 paź 2014, 10:21

Ciekawa nazwa rachunku sumienia - hebel w robocie. Wióry lecą, to i jakaś pokuta. Krajzega użyta na przestrzeni lat, jednego życia albo narodu. Na przekroju widać lepiej.
Ogólnie to zapierdalanie. Wszędzie, całe życie, to pisane w pierwszej. Ale taki los jednostki. Przymus a jednocześnie wewnętrzny napęd. Praca w niedzielę.
No i nagle robi się starość. Czas umierać.
Tytuł: Z pracy do pracy, z pracy do pracy. Kurwa, jak długo tak można, rodacy.

ula71

Re: z wyra do pryczy

#8 Post autor: ula71 » 09 paź 2014, 11:29

haiker pisze:Golenie, makijaż Codziennie
ścinać, zakrywać Zmieniać

Dzień powszedni w święto
a święto? nie Pamiętać

Krajzegą po historii
heblem po sumieniu
Zmarszczki wypełnione
po brzegi Styksu na Wisłą
Ciekawy, choć jak dla mnie trochę oschły w wyrazie, może przez tę krajzegę i hebel ;) Trochę nie pasuje mi tu szczególne akcentowanie niektórych wyrazów, może to wcale nie jest potrzebne :myśli: Pozdrawiam :ok:

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”