Zespół Otella

Moderatorzy: Gloinnen, eka

Wiadomość
Autor
tea
Posty: 413
Rejestracja: 06 lis 2011, 22:15

Re: Zespół Otella

#11 Post autor: tea » 10 paź 2014, 20:39

:ok: :ok: :ok:

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: Zespół Otella

#12 Post autor: Ewa Włodek » 10 paź 2014, 21:46

zespół Otella, czy inszy kompleks Otella - przypadłość, która jest niewątpliwą katorgą dla delikwenta, ale dla tej Onej - porównywalną, co najmniej...Poczytałam z uwagą, cóż nie łatwo jest być Otellem, ale jakże trudno być Desdemoną. Zainspirowałeś mnie, może skrobnę cosik z jej punktu widzenia...
:ok:
pozdrowieńka serdeczne...
Ewa

Awatar użytkownika
Nula.Mychaan
Posty: 2082
Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
Lokalizacja: Słupsk
Płeć:

Re: Zespół Otella

#13 Post autor: Nula.Mychaan » 10 paź 2014, 23:31

Zainteresowałeś mnie :)
Na początku troszkę mi zgrzytnęła inwersja, ale anachronizmy i ta inwersja to niezły zabieg,
ciekawe nawiązanie do Szekspira, taki fajny smaczek, chociaż wcale nie takie oczywiste,
bo wiersz jest bardzo współczesny.
Niezła metaforyka
:)
Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: Zespół Otella

#14 Post autor: lczerwosz » 11 paź 2014, 14:01

iTuiTam pisze:Całość zaczyna się jak ballada. Pierwszy wers dźwięczy jak preludium.
Ostatnie dźwięczą mocnym akordem uderzenia, jakie nie nastąpiło.
No nie umiałem całości na równym poziomie, ale przez to może kompozycja bardziej urozmaicona.

tea dzięki, wiem, teraz nie ma czasu.

Ewa, super napisałaś, czytajcie tu: Desdemona mówi pas. To wielka przyjemność, jak ktoś w ten sposób skomentuje.

Nula - o Szekspirze nie pomyślałem. Samo skojarzenie dowartościowuje.

Dziękuję.

Hosanna
Posty: 1507
Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
Kontakt:

Re: Zespół Otella

#15 Post autor: Hosanna » 13 paź 2014, 21:18

hmm
Otello był szalony z zazdrości
jego zazdrość była jednak bezpodstawna

mnie zaś narzuca się inna interpretacja

ten kto sam zdradza przypisuje to partnerowi i nei może tego znieść
kara miesza się z winą
kto żyje zdradą lub jej pragnieniem
nie uwierzy ze partner
ma inaczej
a może mieć inaczej

nie mniej współczuję bohaterowi bo zgodnie z tytułem to ból i obsesja
lęk przed porzucaniem i byciem porzuconym
przed zdradzaniem i byciem zdradzanym

piekło dla obu stron

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”