Przytul pocałuj

[Julka]

Przytul pocałuj

Nie trzeba wcale wzniosłych słów,
gdy miłość wielką chcesz wyrazić.
Że kochasz – szczerze, prosto mów.
Uczucie fałszem łatwo skazić.

Jeżeli z serca nie wypłynie,
czynem, czy słowem doznań fala,
z czasem jak niewiadoma zginie,
a my będziemy się oddalać.

Wiesz, że nie zawsze się przydarzy
ktoś, komu serce chce być sługą,
o kim się dniem i nocą marzy.
By szczęście dać, nie zwlekaj długo.

Chcesz piękno uczuć w nas ocalić,
nie musisz szukać wzniosłych słów.
Ogień się w sercu sam rozpali.
Przytul, pocałuj, prosto mów.

[P.A.R.]

noooooo, napracowałaś się
a efektu nie widać ...

[Julka]

P.A.R.

Chyba żartujesz, nad takim wierszykiem nie trzeba się napracować,
bo pisze się sam

A zamieściłam go, jako antidotum
na niestrawność niektórych wierszy geniuszy.


Ale numer

[skaranie boskie]

Alegoriowa poetyka.
Lekka, łatwa i przyjemna.
Czytam z delikatnym uśmiechem i ulgą, że przynajmniej tu wielcy się nie pogryzą.

Dobrze, że tu jesteś Alegorio

[Julka]

Dzięki skaranie.

Będzie cicho i przyjemnie - awanturki?
beze mnie

[Leon Gutner]

nad takim wierszykiem nie trzeba się napracować,
bo pisze się sam

Gratuluję talentu . Przeczytałem z przyjemnością .

Z ukłonem L.G.