Dobra Noc Androgyne / Good night,Androgyne

Moderatorzy: Gloinnen, eka

Wiadomość
Autor
Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: Dobra Noc Androgyne / Good night,Androgyne

#11 Post autor: Alek Osiński » 05 paź 2014, 1:37

W formie przypomina mi trochę herbertowski :Tren Fortynbrasa" chociaż treściowo bliżej raczej "Śmierci w Wenecji"
co do kody bym się jednak zdecydował - bo albo - "śnij książe" co sugeruje, że akcja odgrywa się w czasie "jakby snu ew. marzenia", lub "Zaśnij", co bardziej sugerowałoby matczyno-kołysankowe podejście, bo trudno mi te dwie opcje połączyć

Pozdrawiam :)

Hosanna
Posty: 1507
Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
Kontakt:

Re: Dobra Noc Androgyne / Good night,Androgyne

#12 Post autor: Hosanna » 05 paź 2014, 22:49

bardzo hamletowski nastrój
wciąga
obiecuje oniryczny raj

zachwyca się Księciem a jednak wciąga go w Wielki Sen

budzi we mnie wiele nastrojów
i smutek i lęk i nostalgię i współczucie i odczucie piękna

czochrata

Re: Dobra Noc Androgyne / Good night,Androgyne

#13 Post autor: czochrata » 06 paź 2014, 23:24

Alku,Hosanno-piękne dzięki że byliście pod moim wierszem... :rosa: :rosa: :rosa: Alku,nie brałeś pod uwagę ,że pseudo życzliwy komentator życia dworskiego życzy Księciu po prostu śmierci-jako uwolnienia od bólu takiego podwójnego istnienia? :kwiat:

Awatar użytkownika
iTuiTam
Posty: 2280
Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35

Re: Dobra Noc Androgyne / Good night,Androgyne

#14 Post autor: iTuiTam » 06 paź 2014, 23:40

Tak z ciekawości: Kto to jest Jabber? Piszesz, że to jego wiersz.

Tu:
you woild soon get rid of fear
powinno być: would.

Ten fragment:
so dream
Prince
go to sleep
and dream on
można tak przetłumaczyć:
więc Śnij
Książę
śpij
i śnij...
stajemy się szeptem...
szeptem...
szeptem
iTuiTam@osme-pietro.pl

czochrata

Re: Dobra Noc Androgyne / Good night,Androgyne

#15 Post autor: czochrata » 06 paź 2014, 23:44

To moj przyjaciel-Krzyś Korczyński;przeczytaj uważnie-napisałam że niejaki Jabber uważa że ten mój autorski wiersz lepiej brzmi po angielsku,zwłaszcza jak tłumaczyła go Kasia Ryrych-jego Metafizyczna Żona,czyli Tea...Dzięki za czytanie!!! :rosa: :rosa: :rosa:

Dodano -- 06 paź 2014, 22:51 --

iTuiTam,rzeczywiście zgrabnie wyłapałaś literówkę angielską,brawo!!! :rosa: :rosa: :rosa:

Awatar użytkownika
iTuiTam
Posty: 2280
Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35

Re: Dobra Noc Androgyne / Good night,Androgyne

#16 Post autor: iTuiTam » 07 paź 2014, 0:03

czochrata pisze:To moj przyjaciel-Krzyś Korczyński;przeczytaj uważnie-napisałam że niejaki Jabber uważa że ten mój autorski wiersz lepiej brzmi po angielsku,zwłaszcza jak tłumaczyła go Kasia Ryrych-jego Metafizyczna Żona,czyli Tea...Dzięki za czytanie!!! :rosa: :rosa: :rosa:

Dodano -- 06 paź 2014, 22:51 --

iTuiTam,rzeczywiście zgrabnie wyłapałaś literówkę angielską,brawo!!! :rosa: :rosa: :rosa:
Tłumaczenie wiersza Dobra noc Androgyne : Katarzyna Ryrych(Tea)
z góry przepraszam za ew. błędy;wiersz wg niejakiego Jabbera w wersji angielskiej brzmi lepiej

to zdanie, jeśli jest bez interpunkcji, można różnie zrozumieć ;)
stajemy się szeptem...
szeptem...
szeptem
iTuiTam@osme-pietro.pl

czochrata

Re: Dobra Noc Androgyne / Good night,Androgyne

#17 Post autor: czochrata » 07 paź 2014, 8:29

iTuiTam,poprawiłam literówkę,poprawiłam również to zdanie pod tekstem;co do tłumaczenia-jestem przy Katarzynie,bo jest po anglistyce UJ i jej wersja mnie zadowala,serdecznie pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za uwagi!!! :rosa: :rosa: :rosa:

Zodiak198

Re: Dobra Noc Androgyne / Good night,Androgyne

#18 Post autor: Zodiak198 » 13 paź 2014, 12:57

Faktycznie herbertowski,Alku.Czochrata być porównanym do takiego pióra wiele znaczy;nie od dziś jestem fanem Twoich wierszy;do zobaczenia w Krakowie-będziemy z Julką na Boze Narodzenie :rosa: :rosa: :rosa:

Dodano -- 13 paź 2014, 13:18 --
czochrata pisze:My Prince
I know
you would soon get rid of fear
your interest in young men
would not be sensation any more
and tobacco holder with the powder
would be our secret mystery
My Prince
their eyes just saw you
they know your wispers
them they lower their heads Prince
I know it is
and kiss your gown
these hands-watch them Prince
are stronger that your will
so you have lost
lean against the hard column
cold as the breasts of women
who disappeared at dawn
My Prince
I know it is too empty
that a space is too weak
to hold one more breath
so dream
Prince
go to sleep
and dream on



Jestem pod wrażeniem tego tłumaczenia; :rosa: :rosa: :rosa: czy my się skądś nie znamy?

Awatar użytkownika
Patka
Posty: 4597
Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
Lokalizacja: Toruń
Płeć:
Kontakt:

Re: Dobra Noc Androgyne / Good night,Androgyne

#19 Post autor: Patka » 13 paź 2014, 14:40

czochrata pisze:Książę
ja wiem ze to za pusto
Raczej powinno być "że"?

Zastanawiam się, dlaczego polską wersję kończy wielokropek, skoro w angielskiej tego wielokropka nie ma. Oczywiście wolę, gdy wielokropek nie kończy utworu. Tak samo nie wiem, dlaczego "Przytul" i "Zaśnij" są pisane wielką literą, skoro wcześniej nie ma kropek, a inne rozpoczęcia zdań nie są wyodrębnione (za pomocą interpunkcji). Tu zabrakło pomyślunku, zdecydowanie. Wersja angielska wygląda pod tym względem lepiej.
Kolejna rzecz - jak dobrze zrozumiałam, najpierw była wersja angielska, którą potem tea przełożyła na polski. Chyba za bardzo sugerowała się gramatyką angielską. W angielskim trzeba dawać zaimki osobowe, żeby było wiadomo, kto mówi. W polskim w większości przypadków już forma czasownika określa, czy mówi on, czy oni, czy ty. Dlatego to "ja" w np. "ja wiem" jest według mnie wciśnięte na siłę.
Treściowo nic specjalnego i nowego. Ale przynajmniej nie razi patosem.

Pozdrawiam
Patka

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: Dobra Noc Androgyne / Good night,Androgyne

#20 Post autor: Ewa Włodek » 13 paź 2014, 18:18

Androgyn - to obojnak, mężczyzna i kobieta w jednym - że tak rzeknę - ciele, i to nie metaforycznie, a faktycznie. Medycyna zna takie przypadki, nawet w muzeum Zakładu medycyny Sądowej w Krakowie był kiedyś (nie wiem, czy jest nadal) preparat - androgyniczne niemowlę, z całkiem dobrze wykształconymi organa męskimi i żeńskimi. I pytanie, które nieustannie intryguje uczonych - na ile faktyczny androgyn jest w stanie spełni się seksualnie? I z jaka płcią?
Czytając Twój wiersz, Gosiu - wyszłam od tytułu, i zaczęłam się zastanawiać, który ze starożytnych władców był androgynem?
Ano, o adrogtniczność "pomawiano" Echnatona, ale też - Heliogabala. No i Juliusza cezara zwano "mężem wszystkich żon i żoną wszysykich mężów"...
A teraz o wierszu i jego nastroju - cóż, jest dekadencki, jest ciężki, jest lepki. I taki powinien być, skoro rzecz jest o człowieku głęboko nieszczęśliwym, tak fizycznie, jak i psychicznie. Cóż, podciął żyły, jednakowoż?
A to:
czochrata pisze: Przytul się teraz
do piersi twardej kolumny
jest zimna jak wszystkie kobiety
które znikały nad ranem
jest kapitalne...
:rosa:
pozdrawiam ciepło...
Ewa

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”