Rozmowa de-liryczna

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Hariharahani
Posty: 74
Rejestracja: 09 lis 2011, 0:53

Rozmowa de-liryczna

#1 Post autor: Hariharahani » 13 gru 2011, 1:18

- Powiedz mi, jak mnie kochasz.
- Powiem.
- Więc?

Kocham cię dzisiaj przy blasku świec
bo głowa mi pęka od światła
w bereciku i w skarpetkach dres adidas
chyba świeży
Nawet wtedy gdy potłukłaś kielonki
grzecznie zapytałem gdzie kolacja
stłuczony zegar pęknięta szyba
przecież człowiek musi coś jeść
Kochałem cię nawet wtedy gdy ty nie chciałaś kochać się
bo złamany nos szczegół miłość jest ważna

Nosiłem cię na rękach po schodach pamiętasz
lekarz z karetki bał się wejść i ten bukiet za trzy flaszki
panna Basia mówiła szczęście masz
no siostra ta ruda nie wiedziałaś że panna że Basia
każdego miesiąca poświęcałem się
Kochałem cię jeszcze mocniej choć straciłem dwa zęby
bo nocą źle wytarłaś podłogę po kawalerskim Jasia

Kochałem cię na ulicy i po koncercie
gdy kuliłaś się w kącie za łóżkiem
taka malutka taka bezbronna i moja
i moja ścierwo slyszysz jak ja kochałem cię

Wczoraj powiedziałaś – nie mogę już – odchodzę
ja z miłości do ciebie piszę to epitafium
A za oknami śnieg i gliny na śniegu

Dodano -- 13 gru 2011, 1:22 --

:vino:
W ramach parodii - nie-parodii -

Arti

Re: Rozmowa de-liryczna

#2 Post autor: Arti » 13 gru 2011, 12:17

no siostra ta ruda nie wiedziałaś że panna że Basia
każdego miesiąca poświęcałem się
przeczytaj to sobie, czytaj aż wyłapiesz, że coś z tym nie halo

...miało być lekko
ja to wszystko rozumiem
a wyszło nierówno i przegadane
jestem na nie

Pozdro

SamoZuo

Re: Rozmowa de-liryczna

#3 Post autor: SamoZuo » 13 gru 2011, 21:34

Znam, znałam ludzi z wypaczonym obrazem miłości, może sama też tak mam, na pewno tak mam
znajdzie się jakiś to go będę okładać kijem bejsbolowym, bede go trzymać w piwnicy i głodzić,a jak mu się coś nie spodoba to poprawię,żeby nie miał siły tak mówić :jez:

więc za podobne poczucie humoru
wypijmy :vino:

Qń Który Pisze
Posty: 886
Rejestracja: 11 gru 2011, 0:25

Re: Rozmowa de-liryczna

#4 Post autor: Qń Który Pisze » 14 gru 2011, 1:29

Mam jakieś niodparte wrażenie, że dziecko opowiada o swoim domu... pełnym alkoholu, awantur i matce posiniaczonej życiem. :myśli:
Zakończenie chyba było jeszcze tragiczniejsze... i tylko duże oczy dziecka ukrytego za szafą... wpatrzone i rejestrujące każde słowo, każdy obraz, który utrwali się do końca życia... :(
Jest w tym wierszu sporo emocji... toksycznych emocji, chociaż w niektórych miejscach można poprawić zapis, który w nieuzasadniony sposób zaciemia i zmusza do powtórnego czytania, jakby irytowało nadmiarem niepotrzebnych spójników... oczywiście nie dotyczy to powtórek, które celowo wzmagają napięcie i chyba są celowe, żeby zobrazować w krótkiej formie długie cierpienia... :)
jestem częścią pewnej siły, która wciąż pragnie złego, a wciąż dobro tworzy...

Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Rozmowa de-liryczna

#5 Post autor: Gloinnen » 14 gru 2011, 9:53

A według mnie ten wiersz nie jest przegadany. Przede wszystkim daję plusik za peryfrazę, gorzką, przygnębiającą. Po drugie - wydaje mi się, że element pewnej bełkotliwości tutaj jest jak najbardziej wskazany, gdyż dobrze wkomponowuje się w zastosowaną konwencję chaotycznego monologu.
Odnoszę wrażenie, jakby peel przemawiał z aresztu, gdzie go wsadzili za zabójstwo żony - tak drastycznie odczytałam sytuację i historię liryczną. Jego odrażająca w swej istocie spowiedź powinna brzmieć nieskładnie, odzwierciedlać gonitwę myśli, prymitywizm oglądu - szarpany zapis i słowolejstwo akurat tutaj pasują.

Pozdrawiam,
:rosa:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: Rozmowa de-liryczna

#6 Post autor: Alek Osiński » 14 gru 2011, 12:04

odnoszę wrażenie jakbym to już czytał
bo pamiętam dobrze tę frazę bo świetna jest
Hariharahani pisze:A za oknami śnieg i gliny na śniegu
chociaż całośc nierówna trochę

hej
:beer:

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Rozmowa de-liryczna

#7 Post autor: Gloinnen » 14 gru 2011, 12:09

al z krainy os pisze:odnoszę wrażenie jakbym to już czytał
Oboje czytaliśmy, al - osie... Ale dobrze, że wiersz zawitał także i tu.

:)

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Hariharahani
Posty: 74
Rejestracja: 09 lis 2011, 0:53

Re: Rozmowa de-liryczna

#8 Post autor: Hariharahani » 14 gru 2011, 23:43

Arti pisze:
no siostra ta ruda nie wiedziałaś że panna że Basia
każdego miesiąca poświęcałem się
przeczytaj to sobie, czytaj aż wyłapiesz, że coś z tym nie halo

...miało być lekko
ja to wszystko rozumiem
a wyszło nierówno i przegadane
jestem na nie

Pozdro
Nie szkodzi, ze jestes na nie - :) - ale lekko w żadnym razie nie miało być...... - nierówno i przegadane - owszem. Trudno jest mówić składnie na wielodziennym kacu, pod wpływem dodatkowych emocji.


SamoZuo - :vino:

Qń Który Pisze - chętnie poprawię zapis, ale który?
Chyba zbyt emocjonalnie pisałam ten tekst i jakoś ciągle jeszcze nie mogę się od niego zdystansować. :myśli:


:rosa: Glo - dokladnie tak ;)

I prawda jest, ze już był widziany na innym portalu - ale skojarzył mi się w związku z konkursem, a szczególnie z dyskusjami jakie się pod, przed i poza nim toczą.
:kofe:
Dziękuję wam wszystkim za przeczytanie i za uwagi, chętnie popoprawiam, jeżeli uważacie, że warto.

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”