Straceńcze dary (dla Dawidka)

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Fałszerz komunikatów
Posty: 5020
Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
Lokalizacja: Hotel "Józef K."
Płeć:

Straceńcze dary (dla Dawidka)

#1 Post autor: Fałszerz komunikatów » 23 paź 2014, 23:52

synu ja tu mam tylko
te brzęczące w bolączce klucze
czemu nie przyniosłeś zabawek

leżą pod rękami dzieci
tymczasem zjechałem z tej zjeżdżalni
gdy dopiero przesypał się piasek
tonąłem w długach bliskich mi ludzi
a promyki moich włosów
jeszcze długo w wodzie musiały się odbijać
nim nad zenitem spłuczki wzeszła dusza

potrafiłem żywić się własną śliną
dlatego tak łatwo przemknąłem
przez ten tunel ze światełkiem poniosło mnie
byłem w środku bolidem bez kierowcy
samochodem nieśmiganym na magnesy
bezwładną lalką w cudownym pędzie
i upartym wcześniej ździebełkiem
z dmuchawca pyłkiem po świecie sunącym
w rękach jednego dużego pana
takiego
najwyższego

dopiero nad grobem musiały dotrzeć
zza grubych witryn strzeżonych szyb
miękkie pluszowe zwierzaki
wielkie kolorowe serca
powieszone na krzyżu z rozpaczy
gdzie Chrystus swymi łapskami sięgnął
jak po swoje
na których przechodnie sobki
zawieszają wzrok

Awatar użytkownika
Lucile
Moderator
Posty: 2484
Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
Płeć:

Re: Straceńcze dary (dla Dawidka)

#2 Post autor: Lucile » 24 paź 2014, 0:14

Fałszerzu, jestem pod wrażeniem. Po tych minimalistycznych, surowych, niemalże ascetycznych wierszach - taki wybuch :ok:
To tak na gorąco, moje pierwsze odczucie. Nie przywykłam do takiego potoku słów w Twoim wydaniu - jeszcze raz powtórzę - jestem pod wrażeniem, bowiem nie wypada pod tym wierszem banalnie napisać: podoba mi się. Inaczej - ten wiersz mnie dotknął, więc za wcześnie i za "świeżo", by analizować pod względem formalnym. Treść mocna," bogata" i głęboka :myśli:

pozdrawiam
Lucile :)
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


lucile@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Fałszerz komunikatów
Posty: 5020
Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
Lokalizacja: Hotel "Józef K."
Płeć:

Re: Straceńcze dary (dla Dawidka)

#3 Post autor: Fałszerz komunikatów » 24 paź 2014, 0:18

To mój pierwszy wiersz, jaki zamieściłem w internecie, także mam do niego duży sentyment.
Może kiedyś przyjdzie czas na takie dłuższe formy :smoker:

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Straceńcze dary (dla Dawidka)

#4 Post autor: Gloinnen » 24 paź 2014, 8:37

Fałszerz komunikatów pisze:nim nad zenitem spłuczki wzeszła dusza
Za ten "zenit spłuczki" to należy Ci się ścieżka zdrowia.

:sorry:

Jest pomysł na wiersz, ale powinien przejść kurację odchudzającą, to po pierwsze.
Po drugie - trochę brakuje precyzji, chcesz dużo powiedzieć, masz sporo wizji, one niekoniecznie do siebie przystają, jak kawałki
z różnych puzzli. Na przykład w trzecie strofie masz nawiązania do dziecięcych zabawek, można sobie spokojnie odpuścić dmuchawiec i źdźbło trawy.

Niektóre sformułowania zabijają ten tekst, jak wspomniany - "zenit spłuczki" nad którym wschodzi dusza, jak "powieszone na krzyżu z rozpaczy" (karykaturalny patos), "promyki moich włosów". Takich rzeczy należy zdecydowanie się wystrzegać.

Pozdrawiam,
:kwiat:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Fałszerz komunikatów
Posty: 5020
Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
Lokalizacja: Hotel "Józef K."
Płeć:

Re: Straceńcze dary (dla Dawidka)

#5 Post autor: Fałszerz komunikatów » 24 paź 2014, 13:22

Spokojnie, Glo, to był mój pierwszy tekst, zapowiadający inne gnioty ;)
Mogę Ci tylko powiedzieć, że był jeszcze gorszy :smoker:
A zamieściłem go z ciekawości :)

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: Straceńcze dary (dla Dawidka)

#6 Post autor: anastazja » 24 paź 2014, 16:22

Fałszerz komunikatów pisze:A zamieściłem go z ciekawości
A niby dlaczego? Uwielbiam takie wiersze. Jedynie można go troszkę skrócić (jak pisze Glo.) Dla mnie ten wiersz pisany przez Ciebie jest zjawiskowe. Myślę, że potrafisz iść w tym kierunku. Pozdrawiam. :ok:
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Awatar użytkownika
Fałszerz komunikatów
Posty: 5020
Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
Lokalizacja: Hotel "Józef K."
Płeć:

Re: Straceńcze dary (dla Dawidka)

#7 Post autor: Fałszerz komunikatów » 24 paź 2014, 17:21

Marzy mi się taka dłuższa forma. Na razie muszę zadowolić się tym, co jest :smoker:

Awatar użytkownika
Nula.Mychaan
Posty: 2082
Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
Lokalizacja: Słupsk
Płeć:

Re: Straceńcze dary (dla Dawidka)

#8 Post autor: Nula.Mychaan » 24 paź 2014, 18:46

Nie czytałam tego wiersza, więc najpierw zaskoczyło mnie takie rozbudowanie, no troszkę za bardzo, chociaż myśl główna jest świetna, ale gubi się w zbyt wielu rekwizytach. Umiejętnie przekazałeś emocje i dzięki temu wiersz wzbudza emocje. :)
Zgrzytnął mi niemiłosiernie ten zenit spłuczki, to w kontekście całego wiersza jest wręcz groteskowe, a nie powinno być. Umierające dziecko i spłuczka to niefortunne zestawienie.
Fałszerz komunikatów pisze:tymczasem zjechałem z tej zjeżdżalni
gdy dopiero przesypał się piasek
tonąłem w długach bliskich mi ludzi
Ta fraza jest fajna, szczególnie przesypany piasek .

Najbardziej podoba mi się ten fragment
Fałszerz komunikatów pisze:potrafiłem żywić się własną śliną
dlatego tak łatwo przemknąłem
przez ten tunel ze światełkiem poniosło mnie
byłem w środku bolidem bez kierowcy
samochodem nieśmiganym na magnesy
bezwładną lalką w cudownym pędzie
jest genialny, ale dalej psują go już przesadne rekwizyty

Ostatnia strofka tez wymagałaby poprawy. Krzyż rozpaczy - wiesz co myślę o takiej metaforze ;) :down:
Puenta niby czytelna, ale jakoś mi zestaw słów nie pasuje do końca.
Zdecydowanie ten środkowy fragment który zacytowałam uważam za wspaniały.

Jednym słowem wiersz nie jest zły, ale wymaga wg mnie poprawy i byłby cymesik :)
Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Straceńcze dary (dla Dawidka)

#9 Post autor: eka » 24 paź 2014, 18:47

Dawidek wciąż wzrusza.
:(

Awatar użytkownika
Fałszerz komunikatów
Posty: 5020
Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
Lokalizacja: Hotel "Józef K."
Płeć:

Re: Straceńcze dary (dla Dawidka)

#10 Post autor: Fałszerz komunikatów » 24 paź 2014, 18:50

Luna, nie zmienię w tym wierszu ani słowa, wybacz. To był mój początek drogi z poezją, stąd pojawiający się tu i ówdzie natłok symboli i te okropne metafory dopełniaczowe :no:

Oj wiem, eka, że Ci się podobał :tan:

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”