danse avec les turbulences
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
-
- Posty: 303
- Rejestracja: 05 gru 2011, 18:13
danse avec les turbulences
ja widziałam jak pan skradał się znienacka
jak świdrował łypiąc okiem tu i tam
pan wybaczy ja nie jestem taka łatwa
już wyjaśniam iż zasady pewne mam
bo jak kochać to tak kochać się drapieżnie
nie na chwilę nie z doskoku potem pa
pan mnie chwyci jak ten tygrys mocniej prężniej
bo w tym szkopuł że w uścisku lubię trwać
czy pasuje panu takie przytulenie
zatopione usta w usta twarzą w twarz
też pan lubi dobrze wiedzieć nieodmiennie
preferuję ponad wszystko taki stan
pan prowadzi proszę pana ja zakręcę
proszę tylko mocno trzymać bo wie pan
ja z błędnikiem miewam kłopot i nie ręczę
zgubię siebie pana zgubię już tak mam
rozwichrzone miewam myśli wte i wewte
rozbieganą zieleń oczu tu i tam
z zapatrzenia stracę kluczyk czy torebkę
parasolkę płaszcz sukienkę cały świat
przyznać muszę jednak szczerze nie wiedziałam
że tak dobrze pan prowadzi że się zna
że potrafi jak aksamit blisko ciała
pierś do piersi ramię w ramię cal na cal
ja przy panu wpadam w takie turbulencje
tracę oddech plączę słowa a dreszcz trwa
jeszcze chwila zgubię głowę i co więcej
już nie puszczę pan da rękę wezmę bark
[z cyklu - proszę pana]*
jak świdrował łypiąc okiem tu i tam
pan wybaczy ja nie jestem taka łatwa
już wyjaśniam iż zasady pewne mam
bo jak kochać to tak kochać się drapieżnie
nie na chwilę nie z doskoku potem pa
pan mnie chwyci jak ten tygrys mocniej prężniej
bo w tym szkopuł że w uścisku lubię trwać
czy pasuje panu takie przytulenie
zatopione usta w usta twarzą w twarz
też pan lubi dobrze wiedzieć nieodmiennie
preferuję ponad wszystko taki stan
pan prowadzi proszę pana ja zakręcę
proszę tylko mocno trzymać bo wie pan
ja z błędnikiem miewam kłopot i nie ręczę
zgubię siebie pana zgubię już tak mam
rozwichrzone miewam myśli wte i wewte
rozbieganą zieleń oczu tu i tam
z zapatrzenia stracę kluczyk czy torebkę
parasolkę płaszcz sukienkę cały świat
przyznać muszę jednak szczerze nie wiedziałam
że tak dobrze pan prowadzi że się zna
że potrafi jak aksamit blisko ciała
pierś do piersi ramię w ramię cal na cal
ja przy panu wpadam w takie turbulencje
tracę oddech plączę słowa a dreszcz trwa
jeszcze chwila zgubię głowę i co więcej
już nie puszczę pan da rękę wezmę bark
[z cyklu - proszę pana]*
Ostatnio zmieniony 29 gru 2011, 4:02 przez Tomek i Agatka, łącznie zmieniany 3 razy.
tomek i agatka
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: danse avec les turbulences
brawo
coś mi przypomina cykl "proszę pana"
sama ciągnęłam podobny przez bardzo długi okres w formie dialogu i tkwi do tej pory

coś mi przypomina cykl "proszę pana"

sama ciągnęłam podobny przez bardzo długi okres w formie dialogu i tkwi do tej pory
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
-
- Posty: 303
- Rejestracja: 05 gru 2011, 18:13
Re: danse avec les turbulences
Dziękuję e_14scie 
Tak, to kolejny z cyklu "proszę pana".
Mam w zanadrzu jeszcze jeden wiersz z tej serii, pt. - "sumiaste tango"
(dodam przy innej okazji) i pewien zarys/pomysł na następny z "artystką" w tle, a wszystko zależy, jak zawsze od weny i czasu. Chęci są... : )
Bardzo chętnie przeczytam też Twoje dialogi, jeśli tutaj takowe znajdę.

Tak, to kolejny z cyklu "proszę pana".
Mam w zanadrzu jeszcze jeden wiersz z tej serii, pt. - "sumiaste tango"
(dodam przy innej okazji) i pewien zarys/pomysł na następny z "artystką" w tle, a wszystko zależy, jak zawsze od weny i czasu. Chęci są... : )
Bardzo chętnie przeczytam też Twoje dialogi, jeśli tutaj takowe znajdę.
Ostatnio zmieniony 29 gru 2011, 6:47 przez Tomek i Agatka, łącznie zmieniany 4 razy.
tomek i agatka
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: danse avec les turbulences
tu nie znajdziesz, ale podeślę na PW, jeśli chceszTomek i Agatka pisze:Bardzo chętnie przeczytam też Twoje dialogi, jeśli tutaj takowe znajdę.
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
-
- Posty: 303
- Rejestracja: 05 gru 2011, 18:13
Re: danse avec les turbulences
Gorąco dziękuję i serdecznie pozdrawiam 

Ostatnio zmieniony 29 gru 2011, 6:48 przez Tomek i Agatka, łącznie zmieniany 2 razy.
tomek i agatka
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: danse avec les turbulences
Też się lubię czasem bawić w "proszę pana".
Ładny rytm, Smoczki. A treść mnie ubawiła.
No i nie mam co ścinać.
Do smoczej kolekcji:
och, nie mogłam się zakochać, proszę pana
pan oblegał mnie i plątał swym uczuciem
a ja lubię, proszę pana, takie stany
gdy swobodnie mogę kiwać palcem w bucie
pan mi mówił o miłości lecz niejasno
w oczy wieczne zaglądanie mnie znudziło
taki bucik, proszę pana, dla mnie ciasny
i to ciągłe, co by było, gdyby było
to nie dla mnie, proszę pana, choć mi przykro
że w za ciasne pan mnie ubrał własne szaty
może lepiej gdyby wziął pan igłę z nitką
no i uszył coś na miarę mojej szafy
ubolewam, drogi panie, oczywiście
tyle uczuć pan na darmo wydatkował
ale pewnie się przydadzą gdzieś na przyszłość
pan wybaczy, teraz idę, wie pan… głowa
Worek buziaków


Ładny rytm, Smoczki. A treść mnie ubawiła.

No i nie mam co ścinać.

Do smoczej kolekcji:

och, nie mogłam się zakochać, proszę pana
pan oblegał mnie i plątał swym uczuciem
a ja lubię, proszę pana, takie stany
gdy swobodnie mogę kiwać palcem w bucie
pan mi mówił o miłości lecz niejasno
w oczy wieczne zaglądanie mnie znudziło
taki bucik, proszę pana, dla mnie ciasny
i to ciągłe, co by było, gdyby było
to nie dla mnie, proszę pana, choć mi przykro
że w za ciasne pan mnie ubrał własne szaty
może lepiej gdyby wziął pan igłę z nitką
no i uszył coś na miarę mojej szafy
ubolewam, drogi panie, oczywiście
tyle uczuć pan na darmo wydatkował
ale pewnie się przydadzą gdzieś na przyszłość
pan wybaczy, teraz idę, wie pan… głowa
Worek buziaków


Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
-
- Posty: 303
- Rejestracja: 05 gru 2011, 18:13
Re: danse avec les turbulences
Milu, a to dla mnie niespodzianka, dziękuję
A zatem jest nas więcej : )))
Czytałam też Stepaniana, on też... znaczy się tak mają nie tylko panie : )
Uśmiechnęłam się, bo ta pani u Ciebie - widać ma swój charakterek i bardzo dobrze wie czego chce, tupie bucikiem, i woli unikać "przyciasnych objęć".
Zakończenie - permanentny ból głowy : ) Skąd ja to znam : )
To się sprytnie wymigała!
Dziękuję*** smocze BUZIAKI


A zatem jest nas więcej : )))
Czytałam też Stepaniana, on też... znaczy się tak mają nie tylko panie : )
Uśmiechnęłam się, bo ta pani u Ciebie - widać ma swój charakterek i bardzo dobrze wie czego chce, tupie bucikiem, i woli unikać "przyciasnych objęć".
Zakończenie - permanentny ból głowy : ) Skąd ja to znam : )
To się sprytnie wymigała!
Dziękuję*** smocze BUZIAKI



Ostatnio zmieniony 29 gru 2011, 4:10 przez Tomek i Agatka, łącznie zmieniany 2 razy.
tomek i agatka
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: danse avec les turbulences
No i który mam skomentować?
Oba bardzo dobre.
I oba zabawne.
Lubię takie treści.
Kobieta z poczuciem humoru, chyba tego by zażądał Adam, gdyby wolną wolę przed wyjęciem żebra dostał.
A gdyby do tego niema...
No co? Nie wolno pomarzyć?
Brawo dziewczyny.

Oba bardzo dobre.
I oba zabawne.
Lubię takie treści.
Kobieta z poczuciem humoru, chyba tego by zażądał Adam, gdyby wolną wolę przed wyjęciem żebra dostał.
A gdyby do tego niema...
No co? Nie wolno pomarzyć?
Brawo dziewczyny.




Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
-
- Posty: 303
- Rejestracja: 05 gru 2011, 18:13
Re: danse avec les turbulences
Dziękuję
Bardzo mi miło, że wiersz przypadł do gustu
niema
hę,
a kto by tak temu Panu
na głos czułe słówka mówił?
nie ma tak dobrze,
jak z poczuciem humoru,
to i gadatliwa być musi!
ament.
Pozdrowienia : )

Bardzo mi miło, że wiersz przypadł do gustu

niema
hę,
a kto by tak temu Panu
na głos czułe słówka mówił?
nie ma tak dobrze,
jak z poczuciem humoru,
to i gadatliwa być musi!
ament.

Pozdrowienia : )
Ostatnio zmieniony 29 gru 2011, 4:11 przez Tomek i Agatka, łącznie zmieniany 2 razy.
tomek i agatka
- P.A.R.
- Posty: 2093
- Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02
Re: danse avec les turbulences
"i pani"e_14scie pisze:brawo![]()
coś mi przypomina cykl "proszę pana"![]()
każdy chyba takie ma, co para się rymami ...

dorzucam do kolekcji
ja dla pani wytrzeźwieję
pani nogi ma tak długie
ja dla pani mogę nie jeść
w centrum łodzi lub nad bugiem
ja dla pani mogę wiele
pani wierzy ja nie kłamię
krok w krok za nią nawet biegiem
lub przed toczyć się jak kamień
byle tylko pani chciała
zauważyć choć przez chwilę
jak się bardzo dla niej staram
czasem rzucić słówko miłe
wątki snuję nagle pani
chowa nogi z wiernym pieskiem
a mnie myśl zaczyna trapić
czy też pani kiedyś zechce