zaprojektowano mnie do bycia dobrą?
-
- Posty: 415
- Rejestracja: 02 sie 2014, 9:39
zaprojektowano mnie do bycia dobrą?
innym - mili państwo
mamie - ty suko
mamie - ty suko
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: zaprojektowano mnie do bycia dobrą?
jak dla mnie to esencja,
ważne jednak, żeby umieć
i jej stawić czoło, chociaż w domyśle
chodzi właściwie o siebie samego...
ważne jednak, żeby umieć
i jej stawić czoło, chociaż w domyśle
chodzi właściwie o siebie samego...

- em_
- Posty: 2347
- Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
- Lokalizacja: nigdy nigdy
Re: zaprojektowano mnie do bycia dobrą?
Człowiek sam siebie projektuje..
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: zaprojektowano mnie do bycia dobrą?
Dobre pytanie tytułowe, bo czy "mili państwo" to wyłącznie efekt ustanowionych zasad komunikacji w przestrzeni publicznej? Czy może nakierowanie na cel - chęć pokazania się w dobrym świetle, aby coś zyskać, choćby opinię grzecznego, sympatycznego człowieka.
Ale podmiot liryczny drąży głebiej... zaprojektowano, czyli prawda jest w drugim wersie.
Jesteśmy bezlitośni, czasami jednak nie opłaca się.
Te dwa wersy i tytuł przekreślają możliwość bycia dobrym.
Mimo postawionego pytania. Ono tu pełni funkcję retoryczną.
Ale podmiot liryczny drąży głebiej... zaprojektowano, czyli prawda jest w drugim wersie.
Jesteśmy bezlitośni, czasami jednak nie opłaca się.
Te dwa wersy i tytuł przekreślają możliwość bycia dobrym.
Mimo postawionego pytania. Ono tu pełni funkcję retoryczną.
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: zaprojektowano mnie do bycia dobrą?
Eko droga, nic nie przekreślamy, dopóki jesteśmy w stanie zadawać pytania, moim zdaniem
to właśnie najlepsze rozwiązanie, zadawać sobie co rusz pytania, niezależnie od opłaca się, czy nie,
ważne żeby kwestię sprowadzić do konkretu, na tyle namacalnego, żeby można postawić mu się,
bo całemu cv się nie postawisz, a konkretnej kwestii - owszem, dlatego nie bardzo rozumiem
Twoich wątpliwości, dla mnie to kwestia postawiona na tyle jasno, żeby wiedzieć z czym
ma się do czynienia; czego można chcieć więcej?
to właśnie najlepsze rozwiązanie, zadawać sobie co rusz pytania, niezależnie od opłaca się, czy nie,
ważne żeby kwestię sprowadzić do konkretu, na tyle namacalnego, żeby można postawić mu się,
bo całemu cv się nie postawisz, a konkretnej kwestii - owszem, dlatego nie bardzo rozumiem
Twoich wątpliwości, dla mnie to kwestia postawiona na tyle jasno, żeby wiedzieć z czym
ma się do czynienia; czego można chcieć więcej?
-
- Posty: 39
- Rejestracja: 31 paź 2014, 5:32
Re: zaprojektowano mnie do bycia dobrą?
Za mało treści w tym wszystkim...za duży skrót,ale zaciekawia 

prawo moralne we mnie
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: zaprojektowano mnie do bycia dobrą?
Ja nie mam wątpliwości, napisałam że to pytanie retoryczne w kontekście konkretu miniatury, odpowiedź na nie jest jedna.Alek Osiński pisze:dlatego nie bardzo rozumiem
Twoich wątpliwości, dla mnie to kwestia postawiona na tyle jasno, żeby wiedzieć z czym
ma się do czynienia; czego można chcieć więcej?
I żeby nie było wątpliwości, miniatura jest naprawdę dobra.eka pisze:Te dwa wersy i tytuł przekreślają możliwość bycia dobrym.

- Liliana
- Posty: 1424
- Rejestracja: 11 lis 2011, 20:07
Re: zaprojektowano mnie do bycia dobrą?
starano się przez wieki tak wychowywać/projektować dziewczęta, aby były grzeczne, dobre, nie sprzeciwiały się woli pana i władcy, ale mam nadzieję, że to przeszłość,
trudno być dobrą, słysząc takie słowa jak w Twojej miniaturce, daturo,
pozdrawiam, Liliana
trudno być dobrą, słysząc takie słowa jak w Twojej miniaturce, daturo,
pozdrawiam, Liliana