Piąta Pora Roku, wersja II

[Lucile]

Mogę?
Wejść.
Kim jesteś?
Mam wiele imion
dla ciebie - Piątą Porą Roku.
Przyszłaś po mnie?
Jeszcze nie
tylko pogadać.

...

Dasz mi na drogę gościniec?
Nie chcę wiele, prawie nic
tylko...twoją urodę.


31 października 2014


wersja I jest tu

[eka]

Mogę?
Wejść.
Kim jesteś?
Mam wiele imion
dla ciebie - Piątą Porą Roku.
Przyszłaś po mnie?
Jeszcze nie
tylko pogadać.

...

Dasz mi na drogę gościniec?
Nie chcę wiele, prawie nic
tylko...twoją urodę.

Lucile, nie pogniewasz się?

Wizyta

- Wejdź. Kim jesteś?
- Dla ciebie Piątą Porą Roku.
- Przyszłaś po mnie?
- Jeszcze nie.
- Czego więc chcesz?
- Tylko twojej urody.



Pozdrawiam.

[lczerwosz]

No coś w tym stylu, Eka jeszcze to skompresowała. Obie wersje (Twoja II-ga i Eki) dużo lepsze niż I. Nie będę Cię wyręczał, ale wyobrażam sobie jeszcze bardziej zwartą, syntetyczną. Z tym gościńcem, takie trochę wiejskie. Nic nie mam przeciwko, tylko niepotrzebne ograniczenie, powiedzmy środowiskowe. A te sprawy są najbardziej uniwersalne, jak tylko można sobie wyobrazić.
Dodałem link do I-szej wersji, nie gniewaj się.

[Garga i Panta]

[Patka]

Ja np. nie wiem, czemu II wersja wiersza znalazła się w osobnym temacie, a nie pod wersją pierwotną. Łatwiej by było porównać.

Dla mnie nic specjalnego, ot, krótki dialog. Mało poezji w poezji i jeszcze nieciekawie napisane, by rozmyślać nad wierszem. Utwór dałabym do Ekstremalnych, wtedy by się jakoś bronił.

Mogę?
Wejść.

Nie wiem, dlaczego pytajnik jest już po pierwszym wyrazie, a drugi kończy się kropką. Jak dobrze rozumiem, wszystko jest wypowiedzią jednej osoby, więc naturalniej byłoby napisać: Mogę wejść?

Przed obydwoma "tylko" powinien być przecinek, jeśli chcesz bawić się interpunkcją jak w prozie (a widzę, że chcesz)

tylko...twoją urodę.

Brakuje spacji.

Jestem też za pomysłem eki, by zaczynać kwestie od myślników, a nie korzystać z kursywy. Niezbyt to pomaga w czytaniu, wypowiedzi się mieszają.

Pozdrawiam
Patka