kłębce
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
-
- Posty: 439
- Rejestracja: 10 lis 2011, 23:59
kłębce
okno odbija zgasłe twarze
światłocień sieni a za oknem
przetacza się korowód zdarzeń
i każde takie nieistotne
jest niedorzeczność w cichej scenie
jakaś niezręczna rzeczyzwisłość
cóż gdy niczego już nie zmieni
to co tak łatwo kiedyś przyszło
wirują kłębce nad czajnikiem
kolejna parzy się herbata
prawda że byłem kiedyś nikim
teraz mam wszystko nie mam świata
spuchnięte myśli drętwy język
stolik a na nim słów międzyczas
chwytam się resztek tej poezji
co jest już tylko prozą życia
rozdwaja się wytarta lina
wiążąca codnia rytm i schemat
a choć jest z nami w nas i przy nas
niczego poza nią już nie ma
światłocień sieni a za oknem
przetacza się korowód zdarzeń
i każde takie nieistotne
jest niedorzeczność w cichej scenie
jakaś niezręczna rzeczyzwisłość
cóż gdy niczego już nie zmieni
to co tak łatwo kiedyś przyszło
wirują kłębce nad czajnikiem
kolejna parzy się herbata
prawda że byłem kiedyś nikim
teraz mam wszystko nie mam świata
spuchnięte myśli drętwy język
stolik a na nim słów międzyczas
chwytam się resztek tej poezji
co jest już tylko prozą życia
rozdwaja się wytarta lina
wiążąca codnia rytm i schemat
a choć jest z nami w nas i przy nas
niczego poza nią już nie ma
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: kłębce
no, i jest to, co nas zwykle otacza - pozory, niespełnienia, zamyślenia... Bardzo w moim guście, więc i poczytałam z przyjemnością...
I moc pozdrowień posyłam
Ewa

I moc pozdrowień posyłam
Ewa
-
- Posty: 303
- Rejestracja: 05 gru 2011, 18:13
Re: kłębce
Witaj Pawle,
Miło Cię widzieć i wspaniale czytać,
Ty jak zawsze w wyśmienitej formie!
Dużo goryczy i smutku w tym wierszu, ale poezja piękna!
"Kłębce, rzeczyzwisłość, międzyczas" - zapisane do notesownika;)
Z pozdrowieniami : )
Agnieszka
Miło Cię widzieć i wspaniale czytać,
Ty jak zawsze w wyśmienitej formie!
Dużo goryczy i smutku w tym wierszu, ale poezja piękna!
"Kłębce, rzeczyzwisłość, międzyczas" - zapisane do notesownika;)
Z pozdrowieniami : )
Agnieszka
tomek i agatka
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: kłębce
Zaje...fajne!
Nic dodać - nic ująć.
No może maleńki poślizg - chyba od tej pary znad czajnika
Chyba powinno być "co dnia", ale nie bierz tego zbyt poważnie, bo możliwe, że się nie znam.
Czy reflektujesz na
w miejsce herbaty?
Kolor podobny a smak?
Wybór należy do Ciebie.
Nic dodać - nic ująć.
No może maleńki poślizg - chyba od tej pary znad czajnika

.Stepanian pisze:wiążąca codnia rytm i schemat
Chyba powinno być "co dnia", ale nie bierz tego zbyt poważnie, bo możliwe, że się nie znam.

Czy reflektujesz na



Kolor podobny a smak?
Wybór należy do Ciebie.

Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
Re: kłębce
według mnie słabiej niż zwykle
szczerze mówiąc
przechodzę obok wiersza
Pozdr.
szczerze mówiąc
przechodzę obok wiersza
Pozdr.
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: kłębce
Szary wiersz z frustracją i rezygnacją w tle. Smutno mi się zrobiło, Pawłuś.
No to zapraszamy Cię z MM do zabawy w contrafacta - czyli wiersze przeciwieństwa.
Na rozweselenie Twojej Wenki.
I jeżeli mnie nie zabijesz, to... proszę:
contrafactum
okno bez odbić zgasłych twarzy
bez światłocienia a za szybą
wszystko co może się przydarzyć
gdy dni spokojnym nurtem płyną
sens jest we wszystkich cichych scenach
zręcznie wpleciony w rzeczywistość
która niczego już nie zmienia
z tego co było i co przyszło
wiruje para w filiżance
w herbacie drzemią złote listki
nigdzie nie trzeba iść na krańce
co noc pogodny sen się przyśni
i świat otworzyć można co dnia
nowym uśmiechem oraz wierszem
a także kielich spełnić do dna
za myśli które błyszczą wszędzie
nie urwie się nie przetrze lina
która z poezją tworzy węzły
bo zawsze jest i będzie przy nas
wciąż nowe słowa pcha na język
Dobrego i w ogóle
Z buziakiem.

No to zapraszamy Cię z MM do zabawy w contrafacta - czyli wiersze przeciwieństwa.

Na rozweselenie Twojej Wenki.
I jeżeli mnie nie zabijesz, to... proszę:
contrafactum
okno bez odbić zgasłych twarzy
bez światłocienia a za szybą
wszystko co może się przydarzyć
gdy dni spokojnym nurtem płyną
sens jest we wszystkich cichych scenach
zręcznie wpleciony w rzeczywistość
która niczego już nie zmienia
z tego co było i co przyszło
wiruje para w filiżance
w herbacie drzemią złote listki
nigdzie nie trzeba iść na krańce
co noc pogodny sen się przyśni
i świat otworzyć można co dnia
nowym uśmiechem oraz wierszem
a także kielich spełnić do dna
za myśli które błyszczą wszędzie
nie urwie się nie przetrze lina
która z poezją tworzy węzły
bo zawsze jest i będzie przy nas
wciąż nowe słowa pcha na język
Dobrego i w ogóle


Z buziakiem.
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
-
- Posty: 439
- Rejestracja: 10 lis 2011, 23:59
Re: kłębce
- cześć Aga, znowu razem?Tomek i Agatka pisze:Miło Cię widzieć i wspaniale czytać,

Ewo, cieszę się zatem niezmiernie.Ewa Włodek pisze:poczytałam z przyjemnością.
- skaranie z Tobą SBskaranie boskie pisze:Chyba powinno być "co dnia", ale nie bierz tego zbyt poważnie, bo możliwe, że się nie znam.
Czy reflektujesz na![]()
![]()







- przykro mi Arti. Chciałbym zadowolić wszystkich. Może następnym razem?Arti pisze:według mnie słabiej niż zwykle
szczerze mówiąc
przechodzę obok wiersza
- Milu, jesteś wielka. Spróbuję się z Wami pobawić. Buźka.Miladora pisze:No to zapraszamy Cię z MM do zabawy w contrafacta - czyli wiersze przeciwieństwa.
Na rozweselenie Twojej Wenki.
I jeżeli mnie nie zabijesz, to... proszę:
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: kłębce
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
- P.A.R.
- Posty: 2093
- Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02
Re: kłębce
teraz mam wszystko oprócz światateraz mam wszystko nie mam świata
chociaż w konwencji, której sam nie unikam - takie, jakaś, tej, w nas, przy nas - podszept nie ma uzasadnienia
niby proste wersy, kilka myśli rzuconych na wiatr
ale to właśnie one stanowią o sile i wymowności przekazu
przynajmniej dla takiego czytelnika, jak ja ...
pozdrawiam imiennika