Pamiętam każde owocne słowo,
które na tacy z rana podałeś.
Tak bym wieczorem śniła na nowo,
w objęciach twoich lekko fruwała.
Tęsknię za wszystkim, sens wyszywałeś,
mądrością, wdziękiem, hipnotyzacją.
Nawet za wargą, którą zgryzałeś,
jakbyś chciał połknąć mnie na kolację.
Głęboko chowam nasze wspomnienia
i wiem, że one nigdy nie zginą.
Bo nas już nie ma, giniemy w cieniach,
lecz nasze chwile z nami wciąż płyną.
List do M./1
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
-
- Posty: 46
- Rejestracja: 13 lip 2014, 11:13
List do M./1
Nawet cień przyjaciela starczy by uczynić człowieka szczęśliwym.
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: List do M./1
Tym razem brzmi to strasznie sztambuchowo - choć niezaprzeczalnie uczuciowo . Lekko rażą rymy w pierwszej i drugiej strofie - słowo - nowo oraz wyszywałeś - zgryzałeś - te drugie czasownikowe zdecydowanie do przerobienia .
Warto by się zastanowić nad ta linijką - szkoda jej marnować na taką wyliczankę .
A Hipnotyzacja brzmi - dziwnie ?
Zagryzanie wargi z powodu połknięcia na kolację - wątpliwe zestawiona linijka - chyba że miała bawić .
Klimat i zakończenie całkiem przyjemne .
Warto by jednak zmienić niektóre " środki " dzięki którym miałoby to zabrzmieć bardziej poprawnie literacko .
Z ciekawością L.G.
Dosłowności w wierszach takich pragnień trzeba powiedzieć - NIE i poszukać bardziej poetyckich zamienników .Chaber pisze:Tak bym wieczorem śniła na nowo,
w objęciach twoich lekko fruwała.
Chaber pisze:mądrością, wdziękiem, hipnotyzacją.
Warto by się zastanowić nad ta linijką - szkoda jej marnować na taką wyliczankę .
A Hipnotyzacja brzmi - dziwnie ?
Zagryzanie wargi z powodu połknięcia na kolację - wątpliwe zestawiona linijka - chyba że miała bawić .
Klimat i zakończenie całkiem przyjemne .
Warto by jednak zmienić niektóre " środki " dzięki którym miałoby to zabrzmieć bardziej poprawnie literacko .
Z ciekawością L.G.
-
- Posty: 886
- Rejestracja: 11 gru 2011, 0:25
Re: List do M./1
trudno zapomnieć koloryt spojrzeń
bo lśniły blaskiem po obu stronach
rozmowa ciała między zdaniami
a obok niego niezwykła ona
i każde słowo miało znaczenie
nawet w kąciku ust myśl na skrzydłach
po której oczy pod rzęs półcieniem
lśniły jak w srebrze śnieżny obsydian
i widać było że dotykają
tam gdzie oboje chcieli najbardziej
choć tak naprawdę byli daleko
a może wszystko to senne zwarcie
http://youtu.be/x7OZooUyNz0
bo lśniły blaskiem po obu stronach
rozmowa ciała między zdaniami
a obok niego niezwykła ona
i każde słowo miało znaczenie
nawet w kąciku ust myśl na skrzydłach
po której oczy pod rzęs półcieniem
lśniły jak w srebrze śnieżny obsydian
i widać było że dotykają
tam gdzie oboje chcieli najbardziej
choć tak naprawdę byli daleko
a może wszystko to senne zwarcie
http://youtu.be/x7OZooUyNz0
jestem częścią pewnej siły, która wciąż pragnie złego, a wciąż dobro tworzy...
Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia
Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia
-
- Posty: 46
- Rejestracja: 13 lip 2014, 11:13
Re: List do M./1
Leon Gutner
dziękuję za tak rzetelny komentarz.... człowiek całe życie się uczy...
raz z górki, raz pod górkę....
cenię sobie uwagi- bo to mobilizuje do pracy....
ale czasem nie wychodzi - bo nie ma się aż takiego lekkiego pióra....
tak sobie myślę, że pisanie do szuflady- może lepsze byłoby....
bo jak poczytam wiersze z wyższych półek- to aż głupio cokolwiek wrzucić
ale mimo tego- próbuję....
Dziękuję za odwiedziny
Dodano -- 05 lis 2014, 18:56 --
Qń Który Pisze
i jak nie pisać wierszy- skoro tak urocze komentarze...
choćby wiersz mój był gniotem, to komentarz zasłania wszystko...
staje się w centrum uwagi....
Dziękuję za poświęcenie czasu.... za piękny wierszyk komentarzowy.... ciepły i uroczy
i jakże piękne nuty.... które nabrzmiewają w uszach...
dziękuję
i pozdrawiam
dziękuję za tak rzetelny komentarz.... człowiek całe życie się uczy...
raz z górki, raz pod górkę....
cenię sobie uwagi- bo to mobilizuje do pracy....
ale czasem nie wychodzi - bo nie ma się aż takiego lekkiego pióra....
tak sobie myślę, że pisanie do szuflady- może lepsze byłoby....
bo jak poczytam wiersze z wyższych półek- to aż głupio cokolwiek wrzucić
ale mimo tego- próbuję....
Dziękuję za odwiedziny

Dodano -- 05 lis 2014, 18:56 --
Qń Który Pisze
i jak nie pisać wierszy- skoro tak urocze komentarze...
choćby wiersz mój był gniotem, to komentarz zasłania wszystko...
staje się w centrum uwagi....
Dziękuję za poświęcenie czasu.... za piękny wierszyk komentarzowy.... ciepły i uroczy
i jakże piękne nuty.... które nabrzmiewają w uszach...
dziękuję

i pozdrawiam

Nawet cień przyjaciela starczy by uczynić człowieka szczęśliwym.
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: List do M./1
I mimo tego próbuj
Z uszanowaniem L.G.


Z uszanowaniem L.G.