ad personam

[Gloinnen]

Twe ciało
Rani mnie, jak świat rani Boga.
S. Plath

Stało się, pora na zamianę ról.
Od spięcia do spięcia, spisujesz historie na moich
poduszkach; drążymy każdą noc, radioaktywną
hałdę.

Gorączka weszła w nawyk.
Ulice na bezdechu oklejam czarną taśmą;
restart.

Wiadro wody na głowę,
nim będzie za późno; daruj
niemożliwe; a jednak

spłynę ci po kolanach,
od początku;
niech się dokona

kolejne odkrycie.

Wersja II

Twe ciało
Rani mnie, jak świat rani Boga.
S. Plath

Stało się, pora na zamianę ról.
Od spięcia do spięcia, spisujesz historie na moich
poduszkach; drążymy każdą noc, radioaktywną
hałdę.

Gorączka weszła w nawyk.
Ulice na bezdechu
oklejam czarną taśmą.

Wiadro wody na głowę,
zanim będzie za późno

spłynę ci po kolanach,
od początku;
niech się dokona

kolejne odkrycie.

____________________
Glo.

[e_14scie]

Od spięcia do spięcia, spisujesz historie na moich
poduszkach

świetne

Gorączka weszła w nawyk.
Ulice na bezdechu oklejam czarną taśmą

i to
restart mi tu nie pasuje jakoś

Wiadro wody na głowę,
nim będzie za późno; daruj
niemożliwe; a jednak

to wg mnie, najsłabsze

spłynę ci po kolanach,
od początku

na tym, bym skończyła

dobry erotyk, Emi

[Gloinnen]

Dziękuję.
Miło mi.

Tym bardziej, że ostatnio pisanie idzie mi jak krew z nosa.

Pozdrawiam,



Glo.

[Alek Osiński]

Dobre
lubię taką poetykę
no może ta interpunkcja...
ale co tam

zdrówka życzę

[Arti]

spłynę ci po kolanach,
od początku;
niech się dokona

kolejne odkrycie.

podzielam zdanie Ewy
za wyjątkiem skrócenia puenty
która podoba mi się najbardziej z całego wiersza

Pozdr.

[Gloinnen]

Al - os - dzięki. Interpunkcja zostaje, ten wiersz nie może się bez niej obejść.
Arti - wkleiłam drugą wersję wiersza.

Glo.

[Arti]

szukaj dalej, dwójka zbyt sucha (złe przejście, nie chce mi się specjalnie tłumaczyć)
spróbuję pokazać:


Stało się
czas na zamianę ról.

Od spięcia do spięcia,
spisujesz na moich poduszkach;
radioaktywną hałdę.

Gorączka weszła w nawyk.
Ulice na bezdechu
oklejam czarną taśmą;
flashback

daruj niemożliwe
nim będzie za późno
spłynę ci po kolanach,
niech się dokona

kolejne odkrycie.

[Gloinnen]

Dzięki, ale to jednak nie to. Muszę jeszcze pomyśleć sama.
Jedynie ostatnią strofę dobrze podkręciłeś, wydobywając z niej emocje.

[Arti]

ja jestem za moją wersją (nieskromnie przyznam że jest bdb)
gdyby to był mój wiersz zmieniłbym tylko tytuł (łacina i flashback się gryzą) oraz wywalił cytat (ciągłość sytuacji - można czytać bez końca)

spokojnej nocy

[Gloinnen]

Thx.