Rzeka
- Dorota Karin
- Posty: 487
- Rejestracja: 11 wrz 2013, 18:00
- Lokalizacja: Łódź
Rzeka
a potem
co będzie potem?
czy znajdzie się skrawek piekła
na niebo nie liczę
jeśli jest jakieś przytulisko myśli
byt niczym nieskrępowany
bez lęku opuszczę ziemską powłokę
tylko żeby była rzeka
czy tam jest jakaś rzeka?
ja głodna wrażeń!
chcę upolować rybę rękoma
lub rzucając kijem jak dzidą
brodzić boso aż poczuję
ŻYCIE!
co będzie potem?
czy znajdzie się skrawek piekła
na niebo nie liczę
jeśli jest jakieś przytulisko myśli
byt niczym nieskrępowany
bez lęku opuszczę ziemską powłokę
tylko żeby była rzeka
czy tam jest jakaś rzeka?
ja głodna wrażeń!
chcę upolować rybę rękoma
lub rzucając kijem jak dzidą
brodzić boso aż poczuję
ŻYCIE!
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: Rzeka
Nie za wiele chcesz?
W piekle wody w kranach nie bywajet. Po ryby kolejki. Nie do sklepu, trzeba dostać pozwoleństwo na odławianie rękoma. A jak już dostaniesz paper, to się okaże, że akurat spuścili ścieki do rzeki. I ryby pomarły.
Takie piekło już było. Niektórzy czuję nostalgię. Ach, żyło się.
W piekle wody w kranach nie bywajet. Po ryby kolejki. Nie do sklepu, trzeba dostać pozwoleństwo na odławianie rękoma. A jak już dostaniesz paper, to się okaże, że akurat spuścili ścieki do rzeki. I ryby pomarły.
Takie piekło już było. Niektórzy czuję nostalgię. Ach, żyło się.
Re: Rzeka
"przytulisko myśli"
troche wyswiechtana ta metafora; "chcę upolować rybę rękoma
lub rzucając kijem jak dzidą" ???
Tekst jest a gdzie jest wiersz? Zlepek niedopracowanych mysli. Rzeka w tytule i tyle tej rzeki w wierszu, ze az sam Jan Baptysta juz by do tej rzeki nie wchodzil bo zalatuje nudnym Styksem poezji.

lub rzucając kijem jak dzidą" ???

Tekst jest a gdzie jest wiersz? Zlepek niedopracowanych mysli. Rzeka w tytule i tyle tej rzeki w wierszu, ze az sam Jan Baptysta juz by do tej rzeki nie wchodzil bo zalatuje nudnym Styksem poezji.
- Dorota Karin
- Posty: 487
- Rejestracja: 11 wrz 2013, 18:00
- Lokalizacja: Łódź
Re: Rzeka
Jak uważasz, że wyświechtana - to zacytuj, bo ja się nie spotkałam. Nie każda rzeka to Styks. A Ty nigdy nie bawiłeś się w podróżnika ?
Przykro mi, że nie dostrzegasz w moim wierszu poezji i nie łapiesz metafor, może właśnie dlatego, że nie piszę banalnie.
Pozdrawiam serdecznie.
Przykro mi, że nie dostrzegasz w moim wierszu poezji i nie łapiesz metafor, może właśnie dlatego, że nie piszę banalnie.
Pozdrawiam serdecznie.

-
- Posty: 458
- Rejestracja: 04 mar 2012, 20:24
Re: Rzeka

Warto szukać odpowiedzi na każde pytanie, dociekać każdej nurtującej niewiedzy.
Peel szuka odpowiedzi na pytanie zasadnicze. Ale kto mówi, że sens jest oczywisty, zanim się go znajdzie?
Ważne!
Stawiałbym inaczej sprawę: komu piekło, komu niebo - bez odpowiedzi, nawet typu 'raczej'
no i pozbyłbym się przedostatniego wersu, tego z kijem i dzidą, bo odbiera powagę. Chyba że chcemy do kabaretu.

Pozdrawiam, witek
Ostatnio zmieniony 04 lis 2014, 12:29 przez witek kiejrys, łącznie zmieniany 1 raz.
samotność łączy tych, których zbiorowisko rozdziela
Albert Camus
Albert Camus
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Rzeka
- też chciałabym wiedzieć.Dorota Karin pisze:a potem
co będzie potem?

ładna puenta. Pozdrawiam.Dorota Karin pisze:brodzić boso aż poczuję
ŻYCIE!
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: Rzeka
Ten fragment zdecydowanie w odmiennej tonacji stylistycznej, szczerze mówiąc niszczy bezpośredniość, świeżość monologu podmiotu, nie wiem czy jest niezbędny. Chyba nie.Dorota Karin pisze:jeśli jest jakieś przytulisko myśli
byt niczym nieskrępowany
bez lęku opuszczę ziemską powłokę
A reszta fajna, lekko przekorna, witalna bardzo

-
- Posty: 1507
- Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
- Kontakt:
Re: Rzeka
przypomina mi się wiersz (góralski, tekst piosenki) w któym autor prosi aby go pochować płytko bo wciąż chce czuć deszcz i śnieg ...
po śmierci też chcemy żyć i ten wiersz pięknie o tym opowiada
o tej naszej absolutnie nienasyconej żądzy życia
może się ona wyrażać gorąco namiętnie ( np w seksualności albo tu w polowaniu na rybę)
może subtelnie lecz nie mniej silnie (chęć poczucia na skórze wiatru lub tu na stopach dotyku wody)
Piękny wiersz
Bardzo mi przypadł do gustu

po śmierci też chcemy żyć i ten wiersz pięknie o tym opowiada
o tej naszej absolutnie nienasyconej żądzy życia
może się ona wyrażać gorąco namiętnie ( np w seksualności albo tu w polowaniu na rybę)
może subtelnie lecz nie mniej silnie (chęć poczucia na skórze wiatru lub tu na stopach dotyku wody)
Piękny wiersz
Bardzo mi przypadł do gustu
