Jestem lwicą i dumnie swoją głowę noszę,
mam naturę królowej,z reguły nie proszę.
Panuję niepodzielnie, nie znoszę obłudy,
cenię sobie lojalność, o czym mówię wprzódy.
Chcę, żebyś mnie uwielbiał i mówił mi o tym,
obsypywał czułością, kwiatami i złotem.
Gdy kiedyś niespodzianie zawiedziesz mnie srodze,
odejdę bez mrugnięcia, zostawię na drodze.
Nie wzruszą mnie twe słowa, łzy, ni chęć poprawy,
że tylko żartowałeś, ot, tak dla zabawy.
Jeśli jednak mój miły, przyjmiesz me warunki,
wiedz, że nie pożałujesz, z głowy masz frasunki.
Będziesz czuł się szczęśliwy, rozjaśnię ci lico,
bo nie ma jak wieść życie z nieprzeciętną lwicą.
A z grzeczności zapytam, spod jakiego znaku?
Wycofuję pytanie, raczej już się pakuj.
p.s.
Wystarczyło przesunąć nieco czas urodzin,
tylko kto to miał zrobić, kwestia kilku godzin.
Mogłabym zostać Panną, ta wiadomo miła,
stało się jak się stało, nie ja wymyśliłam.
Tak chciały gwiazdy
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- Malwina
- Posty: 1082
- Rejestracja: 31 paź 2011, 23:04
- Lokalizacja: gród solny
- Kontakt:
Tak chciały gwiazdy
Nie można życia brać zbyt serio,
to grozi nudą i histerią.
Przymrużam zwykle jedno oko
i jest od razu względny spokój. /moje/
to grozi nudą i histerią.
Przymrużam zwykle jedno oko
i jest od razu względny spokój. /moje/
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Tak chciały gwiazdy
Skoro gwiazdy tak chciały
to niech Lwice piszą wiersze
Z uszanowaniem L.G.


Z uszanowaniem L.G.
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Tak chciały gwiazdy
Przyjemny wiersz Malwino. Pozdrawiam. 

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"