nic tylko sam blues

Moderatorzy: Gloinnen, eka

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: nic tylko sam blues

#11 Post autor: eka » 13 lis 2014, 23:09

Blues... moja miłość.
Wiersz z rejestru do wielokrotnego obcowania. Magia.
:kofe:

Awatar użytkownika
she
Posty: 292
Rejestracja: 28 paź 2014, 13:40

Re: nic tylko sam blues

#12 Post autor: she » 14 lis 2014, 8:55

Wiersz mnie urzekł :) W części.
Bardzo liryczny, atakuje zmysły.
Brałabym go bez wahania, gdyby nie angielskie fragmenty, które psują, w moim odbiorze, wiersz. Traktuje je jak intruzów i niestety nic na to nie poradzę. Szkoda, że tak zgrabnie skonstruowany utwór, ukazujący piękno polskiego języka, tak znacznie obniża loty banalnym angielskim tekstem "see you... see you... oh no...oh no"
Myślisz, że bez tych fragmentów, nie oddałabyś klimatu bluesa?

Za polskie fragmenty :rosa:

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: nic tylko sam blues

#13 Post autor: eka » 14 lis 2014, 9:04

Wiesz, She, gdyby peelka słuchała polskiego bluesa...
Pozdrawiam.
:)

Awatar użytkownika
em_
Posty: 2347
Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
Lokalizacja: nigdy nigdy

Re: nic tylko sam blues

#14 Post autor: em_ » 14 lis 2014, 9:05

Ładne, nastrojowe kawałki, które tworzą interesującą całość.
Przeczytałam z przyjemnością
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave

Awatar użytkownika
iTuiTam
Posty: 2280
Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35

Re: nic tylko sam blues

#15 Post autor: iTuiTam » 14 lis 2014, 17:18

lczerwosz pisze:
iTuiTam pisze:Reszta to mój blues.
No wiem.
Link, napisałem futurystycznie. Jak czegoś nie ma w sieci, to nie ma w ogóle. Podobno, choć nie do końca. Niedługo pewnie zacznie się ruch w drugą stronę. Tworzenie dla nieusieciowionych.
Link do muzyki. Zapewne melodia bluesa jednak istniała, zanim napisałaś powyższy tekst.

Polecam inny link
https://www.youtube.com/watch?v=9jjCnKvA4IE
To Diamanda Galas, tu śpiewa "My world is empty without you" ale w sposób daleki od standardu.
:)
Tworzenie dla nieusieciowionych - interesujące stwierdzenie.

Daaaawno temu, gdy mój syn po powrocie z jakiejś konferencji opowiadał i pokazywał mi nowinkę technologiczną, która pozwalała przesuwać obrazy palcem na ekranie, zastanawialiśmy się, jakie to może znaleźć zastosowanie...

Odwrotna droga: od wirtualnego wynalazku do jego materializacji już owocuje. Wiele z rzeczy pokazywanych kiedyś tylko na filmach animowanych używamy teraz w naszej realności.

Dodano -- 14 lis 2014, 10:29 --
Fałszerz komunikatów pisze:I co ja mogę powiedzieć? Też się wybieram do krainy muzycznych fascynacji, tylko akurat interesują mnie inne gatunki muzyczne :smoker:
Chociaż w sumie takiemu bluesowi blisko do jazzu :tan:
Tak, blisko, szczególnie pewnym odmianom, czy ze względu na same źródła obu nurtów.

Polecam skrótowe opracowanie na ten temat
The roots of both jazz and the blues are so tangled together that it is often hard to distinguish one from the other. Both are traditions that emerged from the American South and in particular the African-American populations of that region. The musical forms of both are the result of the collision of traditionally African rhythms and musical techniques with European classical and folk music. Both are beloved and uniquely American forms of music.


Moje szybkie tłumaczenie fragmentu:
Korzenie, zarówno jazzu jak i bluesa, są tak splątane, że często trudno odróżnić jedno od drugiego. Oba nurty są tradycjami, pochodzącymi z amerykańskiego Południa, a zwłaszcza afro-amerykańskiej populacji tego regionu. Muzyczne formy obu nurtów są wynikiem zderzenia tradycyjnych rytmów afrykańskich i technik muzycznych z europejskiej muzyki klasycznej i ludowej. Zarówno blues jak i jazz są ukochanymi i unikalnie amerykańskimi formami muzyki.

Read more : http://www.ehow.com/list_6905429_simila ... blues.html
stajemy się szeptem...
szeptem...
szeptem
iTuiTam@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: nic tylko sam blues

#16 Post autor: anastazja » 14 lis 2014, 21:15

Poza angielskim - bardzo nastrojowo i lirycznie.
Pozdrawiam.
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Awatar użytkownika
iTuiTam
Posty: 2280
Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35

Re: nic tylko sam blues

#17 Post autor: iTuiTam » 18 lis 2014, 5:59

Ewa Włodek pisze:poczytałam, Elżbieto, zanuciłam bluesowo, ech, te nastroje, teraz to juz tylko - pamięć, a czarna sukienka wisi w szafie, nieużywana, może się przyda, gdy...
:rosa:
uśmiechy posyłam do Ciebie...
Ewa
(a barwa kobaltu, szczególnie, gdy zmieszana z ulotną szarością dymu tytoniowego - poezja...)
Ewo, czarna sukienka jest dobra na różne okazje, szczególnie taka 'mała czarna', ulubiona. Nawet po to tylko, by dla siebie samej elegancko wyglądać :)

Kobalt z dymem papierosów? Nie moja to mieszanka, chociaż plastycznie ciekawa. Wolę czysty kobalt.

serdecznie
ituiTam

Dodano -- 17 lis 2014, 23:00 --
eka pisze:Blues... moja miłość.
Wiersz z rejestru do wielokrotnego obcowania. Magia.
:kofe:
To miłe, Eko :)
Dziękuję.

Dodano -- 17 lis 2014, 23:06 --
she pisze:Wiersz mnie urzekł :) W części.
Bardzo liryczny, atakuje zmysły.
Brałabym go bez wahania, gdyby nie angielskie fragmenty, które psują, w moim odbiorze, wiersz. Traktuje je jak intruzów i niestety nic na to nie poradzę. Szkoda, że tak zgrabnie skonstruowany utwór, ukazujący piękno polskiego języka, tak znacznie obniża loty banalnym angielskim tekstem "see you... see you... oh no...oh no"
Myślisz, że bez tych fragmentów, nie oddałabyś klimatu bluesa?

Za polskie fragmenty :rosa:
She, dziękuję za komentarz.
Co do angielskich fragmentów, to niestety nie da się ich uniknąć. To moja rzeczywistość - dłuższa niż polska.
Czy psują wiersz? Myślę, że nie. Bądź co bądź ten nurt muzyczny zaczął się po angielsku, czy dokładniej amerykańsku i dla mnie nie jest intruzem a wręcz przeciwnie gospodarzem :) Rozumiem Twoje opory i odczucia i szanuję.

Banalny tekst? Czasami pozory mylą. Jest w nim wiele niuansów.

:)
stajemy się szeptem...
szeptem...
szeptem
iTuiTam@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”