też była jesień tamtego roku

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
iTuiTam
Posty: 2280
Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35

też była jesień tamtego roku

#1 Post autor: iTuiTam » 16 lis 2014, 0:04

          • też była jesień tamtego roku
            postępującego krok za cieniem
            poprzedniej pory zauważanej
            w ciągu kolejek po doczesność

            niecierpliwe przeliczanie dni
            na kwadranse minuty strzępki
            cichych rozmów i ulicznych nastrojów
            patrolowanych niedyskretnie

            przekładanie szafy skończyło się
            nad ranem ślubna sukienka
            ustąpiła miejsca pieluchom
            jednorazowe marzenia istniały
            tylko w obcych słownikach

            jeszcze kilka pożegnań zawieszonych gestów
            szary krajobraz zwinięty w rulon
            papirus do którego przylegają semafory

            zimne dłonie puste i tak pełne
            zarazem


            iTuiTam
            15 XI 2014
stajemy się szeptem...
szeptem...
szeptem
iTuiTam@osme-pietro.pl

witek kiejrys
Posty: 458
Rejestracja: 04 mar 2012, 20:24

Re: też była jesień tamtego roku

#2 Post autor: witek kiejrys » 16 lis 2014, 1:00

:) hm, wiem!
Wiesz, niedługie to, ale im dalej tym piękniej.
I jakże to pięknie nazywasz. Chciałem zacytować, ale musiałbym całość.
Więc macham ręką i
:bravo:
chociaż po przeczytaniu długo będę
:myśli:

Pozdrawiam serdecznie + 1
witek
samotność łączy tych, których zbiorowisko rozdziela

Albert Camus

Awatar użytkownika
iTuiTam
Posty: 2280
Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35

Re: też była jesień tamtego roku

#3 Post autor: iTuiTam » 16 lis 2014, 19:10

witek kiejrys pisze::) hm, wiem!
Wiesz, niedługie to, ale im dalej tym piękniej.
I jakże to pięknie nazywasz. Chciałem zacytować, ale musiałbym całość.
Więc macham ręką i
:bravo:
chociaż po przeczytaniu długo będę
:myśli:

Pozdrawiam serdecznie + 1
witek
Dziękuję za odwiedziny i komentarz, Witku.
Też macham :)
stajemy się szeptem...
szeptem...
szeptem
iTuiTam@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Fałszerz komunikatów
Posty: 5020
Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
Lokalizacja: Hotel "Józef K."
Płeć:

Re: też była jesień tamtego roku

#4 Post autor: Fałszerz komunikatów » 16 lis 2014, 20:13

Bardzo podobają mi się "jednorazowe marzenia". Marzenie, które może spełnić się tylko raz - coś wyjątkowego. Na szczęście pozostaje nam umiejętność przechowywania wspomnień, gdzie na nowo możemy używać swych marzeń do woli ;) Dobrze, że korzystając z cennego papirusu, a nie pewnego rodzaju papieru :smoker:
To już jest jeden z mych kandydatów na wiersz miesiąca :smoker:

witek kiejrys
Posty: 458
Rejestracja: 04 mar 2012, 20:24

Re: też była jesień tamtego roku

#5 Post autor: witek kiejrys » 16 lis 2014, 20:30

Ciągle wracam. Chwilami odnoszę wrażenie, że to nie my za losem, tylko los za nami ciągnie się, niekiedy jak ślamazara.
Wiem, wszystko ok, ale też wiem, że przychodzi często, bodaj tylko na chwilę, jak mgnienie, na nie!
Gdy kiedyś podejmowałem decyzję, akurat wtedy miałem, na nie!

- Twoja drzazga wbiła się we mnie!
:smoker:
samotność łączy tych, których zbiorowisko rozdziela

Albert Camus

Awatar użytkownika
coobus
Posty: 3982
Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21

Re: też była jesień tamtego roku

#6 Post autor: coobus » 16 lis 2014, 21:14

Ponieważ tak się składa, że wiem o jakiej jesieni piszesz... tej sprzed 33 lat... potrafię wczuć się w dramaturgię wyboru małego bagażu - czy ślubna suknia, czy bardziej to, co niezbędne. Takie wspomnienia wracają. Ja nie mam wyrazistych wspomnień listopada 1981 roku, ale i tak pamiętam te dni. Los zaoszczędził mi wyboru. I jestem mu za to wdzięczny. Ty wdzięczna za wybór, ja za to, że go nie miałem. Bo nie wyobrażam sobie innego miejsca na Ziemi.

Zamieściłem niedawno wiersz "List do uwięzionego w czasie'. Zacząłem go pisać z myślą o moim koledze, Janku, ze szkolnej ławki szkoły podstawowej, chciałem w nim coś ważnego dla mnie utrwalić, stąd taki zamysł. Tytuł zamierzony "List do Johna R". Los go rzucił do Canady, tam sobie ułożył życie. Zaniechałem koncepcji i adresata, wiersz uogólniłem, ma już inną wymowę. Ale te wiodące słowa wiersza pozostały: masz swoje miejsce gdzieś na końcu świata...
Pomyślałem, że mógłbym ten wiersz poświęcić Tobie. Tak mi teraz przyszło do głowy. Zajrzyj.

http://www.osme-pietro.pl/tradycyjne-fo ... 15883.html

Szanuję Twoją jesień tamtego roku. I zamykam w dłoniach ten wiersz, żeby trochę pobył ze mną. Nie mogę napisać, że czuję, napiszę tylko, że rozumiem. :myśli: :kwiat:
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein

Awatar użytkownika
iTuiTam
Posty: 2280
Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35

Re: też była jesień tamtego roku

#7 Post autor: iTuiTam » 17 lis 2014, 18:33

Fałszerz komunikatów pisze:Bardzo podobają mi się "jednorazowe marzenia". Marzenie, które może spełnić się tylko raz - coś wyjątkowego. Na szczęście pozostaje nam umiejętność przechowywania wspomnień, gdzie na nowo możemy używać swych marzeń do woli ;) Dobrze, że korzystając z cennego papirusu, a nie pewnego rodzaju papieru :smoker:
To już jest jeden z mych kandydatów na wiersz miesiąca :smoker:
Dziękuję Fałszerzu za komentarz i w ogóle.

Marzenia mają wiele kategorii. Z katalogu można wybrać, jakie się chce. Czy się spełnią, to zależy od nich.
:)
stajemy się szeptem...
szeptem...
szeptem
iTuiTam@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: też była jesień tamtego roku

#8 Post autor: eka » 18 lis 2014, 0:34

Witaj :)

Strasznie dużo informacji umieszczasz w tej cząstce:
iTuiTam pisze:też była jesień tamtego roku
postępującego krok za cieniem
poprzedniej pory zauważanej
w ciągu kolejek po doczesność
Pomyślałabym o zmianie imiesłowu, wiesz czytając na jednym oddechu z tytułem, niezbyt dobrze to brzmi.
Dalej, z każdym wersem więcej przestrzeni dla czynności, choć ich gorycz dusi.
Ciężki czas.
I głupio zatem pisać - interesujący wiersz. Ale taki jest. Jak życie podmiotu na krawędziach.
Pozdrawiam.
:rosa:

Awatar użytkownika
iTuiTam
Posty: 2280
Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35

Re: też była jesień tamtego roku

#9 Post autor: iTuiTam » 18 lis 2014, 6:12

witek kiejrys pisze:Ciągle wracam. Chwilami odnoszę wrażenie, że to nie my za losem, tylko los za nami ciągnie się, niekiedy jak ślamazara.
Wiem, wszystko ok, ale też wiem, że przychodzi często, bodaj tylko na chwilę, jak mgnienie, na nie!
Gdy kiedyś podejmowałem decyzję, akurat wtedy miałem, na nie!

- Twoja drzazga wbiła się we mnie!
:smoker:
Można pokusić się o stwierdzenie: decyzje podejmują nas.

Masz rację i w tym, że w niektórych sytuacjach warto przyspieszyć akcję losu. Takie czułe popchnięcie do przodu.
Dziękuję za powrót, Witku.

:)
stajemy się szeptem...
szeptem...
szeptem
iTuiTam@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
she
Posty: 292
Rejestracja: 28 paź 2014, 13:40

Re: też była jesień tamtego roku

#10 Post autor: she » 18 lis 2014, 20:56

Przeczytałam z zainteresowaniem :) Wiersz bardzo dobry. Tylko pierwsza cząstka jest nieprzejrzysta.
Myślę, że warto przemyśleć jej konstrukcję i spróbować uprościć.
Pozdrawiam:)

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”