cierpienia młodego lighta
cierpienia młodego lighta
Tekst czasowo usunięty za wiedzą administracji.
Ostatnio zmieniony 15 lut 2012, 2:47 przez Arti, łącznie zmieniany 1 raz.
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: cierpienia młodego lighta
"czas wysuszył kropleArti pisze:light zasnął
czas wysuszył krople
zasnął
bo nie mógł wytrzymać
light zasnął
bo nie mógł już wytrzymać"
Tu zastanowiłabym się nad rozdzieleniem strofy.Arti pisze:śnił mu się diabeł
z blizną pod okiem
okrutne bywają żarty
Pana Boga
"śnił mu się diabeł
z blizną pod okiem
okrutne bywają żarty
Pana Boga"
W ten sposób wyodrębniasz samo zakończenie, które powinno, według mnie, funkcjonować bardziej autonomicznie.
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Re: cierpienia młodego lighta
wolę z powtórzeniem, pointa faktycznie do rozdzielenia
dzięki
dzięki
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: cierpienia młodego lighta
hehe, oryginalne to jest, dowcipne, zwłaszcza puenta,
taki trochę monty pythonowy humor
Al.
taki trochę monty pythonowy humor

Al.
- Bożena
- Posty: 1338
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:32
Re: cierpienia młodego lighta
mnie się podoba- 

Re: cierpienia młodego lighta
Wertera jakoś w szkole udało mi się przebrnąć, u Ciebie jest krócej i na temat, pewnie dlatego jest dobrze.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
