sandglass

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
iTuiTam
Posty: 2280
Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35

sandglass

#1 Post autor: iTuiTam » 18 lis 2014, 18:47

          • Sandglass bird and dunes 8p.jpg
            sandglass*



            z wydm przychodzisz brnąc suchym morzem
            w płucach pnie się dźwięk wszczepiony
            jak czysta samogłoska niezapisanego języka
            meandrujesz znakami zapytania z otoczakami kropek
            które pozwalają odetchnąć

            dalej podobno widać więcej i woda się rozlewa
            bez powodu rodzi trawy i lęgną się kaktusy
            fatamorgany kwiatów ignorujących prawa nieludzkie
            dzień dwa kolory wygrywają i okazują się
            stworzenia z imperium żaru salamandry

            a ptak nad-ponad krąży i podkrada
            ziarenka wymyślone specjalnie dla głodu
            skrzętnie zbiera je na lata które wypełnią się
            w ramach niekontrolowanego przeznaczenia


            suche morze
            ty salamandra i ptak
            czysta samogłoska bólu
            rozbija wydmy lawiną



            *sandglass, hourglass, ang. - klepsydra

            iTuiTam
            18 XI 2014
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
stajemy się szeptem...
szeptem...
szeptem
iTuiTam@osme-pietro.pl

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: sandglass

#2 Post autor: Alek Osiński » 19 lis 2014, 1:27

Klimat jaki lubię, najbardziej podoba się pierwsza,
tutaj akurat mam wątpliwość, co znaczy ta konstrukcja
iTuiTam pisze:a ptak nad-ponad
i czemu inwersja w końcówce
iTuiTam pisze:rozbija wydmy lawiną
rozbija lawiną wydmy chyba też jest w porządku,
a przy okazji wiersz przywołał mi z pamięci
jedną piosenkę...

https://www.youtube.com/watch?v=boQeW-mkOCk

Awatar użytkownika
iTuiTam
Posty: 2280
Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35

Re: sandglass

#3 Post autor: iTuiTam » 19 lis 2014, 16:38

Alek Osiński pisze:Klimat jaki lubię, najbardziej podoba się pierwsza,
tutaj akurat mam wątpliwość, co znaczy ta konstrukcja
iTuiTam pisze:a ptak nad-ponad
i czemu inwersja w końcówce
iTuiTam pisze:rozbija wydmy lawiną
rozbija lawiną wydmy chyba też jest w porządku,
a przy okazji wiersz przywołał mi z pamięci
jedną piosenkę...

https://www.youtube.com/watch?v=boQeW-mkOCk
Piosenka... ślczności do zasłuchania, słuchania wielokrotnego. Dziękuję za link.

Słowo: nad-ponad, zauważ jest napisane italikiem, to nazwa jaką wymyśliłam dla tego ptaka.

Inwersja... Ostatnie słowo miało zająć osobną linijkę i kusić do dopowiedzenia. Wydawało mi się, że inwersja powinna podkreślić znaczenie, intencję. Być może się nie udało.

Dziękuję za komentarz.
stajemy się szeptem...
szeptem...
szeptem
iTuiTam@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
coobus
Posty: 3982
Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21

Re: sandglass

#4 Post autor: coobus » 19 lis 2014, 20:58

iTuiTam pisze:a ptak nad-ponad krąży i podkrada
ziarenka wymyślone specjalnie dla głodu
Traktuję ten fragment jak wizytówkę tego wiersza. Przyciąga.
Trudny wiersz, ale w tym jego siła. Bo to ja z wydm przychodzę i brnę suchym morzem do pełniejszego zrozumienia. Czasami się zatrzymuję, ale czuję się w nim dobrze, nie zależy mi szybkim dotarciu do końca. Wędrówka, która zostaje w pamięci.
Zachwycasz, Elu :rosa:
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein

Awatar użytkownika
iTuiTam
Posty: 2280
Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35

Re: sandglass

#5 Post autor: iTuiTam » 19 lis 2014, 21:25

coobus pisze:
iTuiTam pisze:a ptak nad-ponad krąży i podkrada
ziarenka wymyślone specjalnie dla głodu
Traktuję ten fragment jak wizytówkę tego wiersza. Przyciąga.
Trudny wiersz, ale w tym jego siła. Bo to ja z wydm przychodzę i brnę suchym morzem do pełniejszego zrozumienia. Czasami się zatrzymuję, ale czuję się w nim dobrze, nie zależy mi szybkim dotarciu do końca. Wędrówka, która zostaje w pamięci.
Zachwycasz, Elu :rosa:
Trudny, powiadasz? A mnie się wydawało, że bardzo na wprost. Może jedynie trudność stanowi ptak Nad-ponad o wymyślonej nazwie - nie wiadomo do końca czy jest.

bardzo dziękuję za komentarz, Coobus'iu.
:)
stajemy się szeptem...
szeptem...
szeptem
iTuiTam@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: sandglass

#6 Post autor: eka » 20 lis 2014, 17:53

z wydm przychodzisz brnąc suchym morzem

To wydmy są suchym morzem, tak? Bo jeśli nie, to zmieniłabym na taką konstrukcję:

z wydm przychodzisz i brniesz suchym morzem
iTuiTam pisze:meandrujesz znakami zapytania z otoczakami kropek
Racja, kropki często dają odetchnąć. Ale tu, ze względu na rytm, dałabym liczbę mnogą:

meandrujesz znakami zapytań

------------------------------------------------------------
iTuiTam pisze:a ptak nad-ponad krąży i podkrada
ziarenka wymyślone specjalnie dla głodu
skrzętnie zbiera je na lata które wypełnią się
w ramach niekontrolowanego przeznaczenia


suche morze
ty salamandra i ptak
czysta samogłoska bólu
rozbija wydmy lawiną
Ten fragment jest celnym rozwinięciem obrazu, dramatu surrealistycznej klepsydry.
Bo najpierw dane nam morze czasu i ptak, a później piach nad głową.
I nie ma ucieczki. Ale klepsydrę ktoś może odwrócić.
Nawilżyć morze, uciszyć, schować ból.
Bardzo refleksyjny, gorzki wiersz i inspirująca ilustracja.
:)

Awatar użytkownika
iTuiTam
Posty: 2280
Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35

Re: sandglass

#7 Post autor: iTuiTam » 21 lis 2014, 16:54

eka pisze:z wydm przychodzisz brnąc suchym morzem

To wydmy są suchym morzem, tak? Bo jeśli nie, to zmieniłabym na taką konstrukcję:

z wydm przychodzisz i brniesz suchym morzem
iTuiTam pisze:meandrujesz znakami zapytania z otoczakami kropek
Racja, kropki często dają odetchnąć. Ale tu, ze względu na rytm, dałabym liczbę mnogą:

meandrujesz znakami zapytań

------------------------------------------------------------
iTuiTam pisze:a ptak nad-ponad krąży i podkrada
ziarenka wymyślone specjalnie dla głodu
skrzętnie zbiera je na lata które wypełnią się
w ramach niekontrolowanego przeznaczenia


suche morze
ty salamandra i ptak
czysta samogłoska bólu
rozbija wydmy lawiną
Ten fragment jest celnym rozwinięciem obrazu, dramatu surrealistycznej klepsydry.
Bo najpierw dane nam morze czasu i ptak, a później piach nad głową.
I nie ma ucieczki. Ale klepsydrę ktoś może odwrócić.
Nawilżyć morze, uciszyć, schować ból.
Bardzo refleksyjny, gorzki wiersz i inspirująca ilustracja.
:)
Tak, Eko, 'brnąc (ich) suchym morzem'. Jednak zlepek 'ich suchym' nie brzmiał jak bym chciała...

Ponadto - tu będzie pewien rodzaj spowiedzi o ścieżkach, jakimi chodzę, gdy piszę - moje s-tworzenia, czy słowem, czy obrazem zaczynają się od jednego słowa, frazy, obrazu, impulsu, jaki siedzi sobie spokojnie, czekając na swój czas kreacji. Tak było i z tym wierszem i obrazem, bo to 'bliźniaki' albo sobowtóry.

Interpretacja... sama nie potrafiłabym lepiej ująć. Bardzo dziękuję.

:)
stajemy się szeptem...
szeptem...
szeptem
iTuiTam@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”