letarg
co byś chciała powiedz mi
ja to zrobię też cichutko
peleryną z rannej mgły
w której słońca palec utknął
powiem więcej cóż mi tam
bo wiesz później już nie zdążę
grzeszne słowa śpiące w nas
jak walety po nic kątem
i nim zmilczę jeszcze to
choćbym miał się znów powtarzać
nie paroksyzm ani złość
ale ktoś mnie na nie skazał
na czcze myśli dobre złe
sam się z nimi dzień w dzień biję
gdzieś daleko klifów brzeg
usypane z piasku chwile
Łódź.23.11.2014.
letarg
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: letarg
Par skazany na słowa
Jeśli o Leona chodzi - dożywotnio i bez zwolnień warunkowych
Bo przecież któż musi zapisywać chwile - na piasku nie przetrwają .
W parowych wersach z pewnością tak .
Kolekcjonuję - a jakże .
Z uszanowaniem L.G.

Jeśli o Leona chodzi - dożywotnio i bez zwolnień warunkowych
Bo przecież któż musi zapisywać chwile - na piasku nie przetrwają .
W parowych wersach z pewnością tak .
Kolekcjonuję - a jakże .
Z uszanowaniem L.G.
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: letarg
wzrokiem piasek zmienię w szkło
ono zalśni ono błyśnie
a że chłodne furda to
dłonią rozgrzej stop bo pryśnie
z uśmiechem...
Ewa
ono zalśni ono błyśnie
a że chłodne furda to
dłonią rozgrzej stop bo pryśnie

z uśmiechem...
Ewa