Kładka
-
- Posty: 560
- Rejestracja: 01 lis 2011, 14:55
Kładka
(mojej Maryni)
wydeptałem ścieżkę w sennej wiklinie
z czerwonej olchy kładkę położyłem
można gościńcem
bryczkami z fasonem
przez most zwodzony
nawet cały prom wynająć
przyjaciół
wozić na inny brzeg
wyspy owcze
jeśli nawet ledwie snuję się ścieżką
zawsze znajduję kładkę
do Ciebie
wydeptałem ścieżkę w sennej wiklinie
z czerwonej olchy kładkę położyłem
można gościńcem
bryczkami z fasonem
przez most zwodzony
nawet cały prom wynająć
przyjaciół
wozić na inny brzeg
wyspy owcze
jeśli nawet ledwie snuję się ścieżką
zawsze znajduję kładkę
do Ciebie
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Kładka
...nie ma złej drogi
do mojej niebogi...
u Kolberga było. A u Ciebie - ciepło, najcieplej, chyba pozazdroszczę Adresatce...
I pozdrawiam, pozdrawiam
Ewa
do mojej niebogi...
u Kolberga było. A u Ciebie - ciepło, najcieplej, chyba pozazdroszczę Adresatce...



I pozdrawiam, pozdrawiam
Ewa
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Kładka
Proponowałabym rozbić na trzy wersy i zmienić lekko kolejność, aby pozbyć się inwersji i dość niefortunnego według mnie rymu.stary krab pisze:wydeptałem ścieżkę w sennej wiklinie
z czerwonej olchy kładkę położyłem
"wydreptałem ścieżkę
w sennej wiklinie
położyłem kładkę z czerwonej olchy"
"z fasonem bryczkamistary krab pisze:bryczkami z fasonem
przez most zwodzony
przez most zwodzony"
Jeżeli już chcesz ten delikatny rym zachować, w wolnym wierszu lepiej tak skomponować frazę, żeby go nie eksponować na końcach sąsiadujących ze sobą wersów.
A gdyby tak usunąć podkreślony wyraz?stary krab pisze:jeśli nawet ledwie snuję się ścieżką
zawsze znajduję kładkę
do Ciebie
"Ciebie" - czy koniecznie musi być z dużej litery? To takie kurtuazyjne przyzwyczajenie, ale w wierszach wygląda, według mnie, dość pretensjonalnie.
Jeśli chodzi o ogólne wrażenie - spodobał mi się ten subtelny, delikatny, wspomnieniowy wiersz. Trochę przypomina szkic, migawkę, starą fotografię... Ładny.
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: Kładka
to mnie rozwaliło, piękna metafora w tymstary krab pisze:wyspy owcze
kontekście
Al.
-
- Posty: 560
- Rejestracja: 01 lis 2011, 14:55
Re: Kładka
Dzięki Gloinnen za te i pozostałe uwagi merytoryczne. Może następnym razem uda mi się podobnych niezręczności uniknąć. Jedynie w kwestii jeśli - nawet nie zdecydowałem ostatecznie.Gloinnen pisze: (...)w wolnym wierszu lepiej tak skomponować frazę, żeby rymu nie eksponować na końcach sąsiadujących ze sobą wersów.
Niezmiernie mi przyjemnie. Aż się krabie uszy czerwienią z wrażenia.Jeśli chodzi o ogólne wrażenie - spodobał mi się ten subtelny, delikatny, wspomnieniowy wiersz. Trochę przypomina szkic, migawkę, starą fotografię... Ładny.
Pozdrawiam,
Glo.

Dodano -- 15 gru 2011, 14:34 --
Jeszcze raz Gloinnen:
- Zostanie wydeptałem, gdyż wydreptałem kojarzy mi się pejoratywnie i nieco śmiesznie.
- Zamiast aż trzech wyrazów jeśli nawet ledwie, skłonny byłbym wstawić ilekroć

- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Kładka
To była moja pomyłka, przepraszam, źle przeczytałam. Zdecydowanie "wydeptałem" lepiej brzmi.stary krab pisze:- Zostanie wydeptałem, gdyż wydreptałem kojarzy mi się pejoratywnie i nieco śmiesznie.
Pomysł ze słowem "ilekroć" jest bardzo dobry.
Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 560
- Rejestracja: 01 lis 2011, 14:55
Re: Kładka
A więc klepnięte.
Czy wpisać nową wersję pod pierwotną?

Czy wpisać nową wersję pod pierwotną?
Re: Kładka
stary krab pisze:(mojej Maryni)
wydeptałem ścieżkę w sennej wiklinie
z czerwonej olchy kładkę położyłem
można gościńcem
bryczkami z fasonem
przez most zwodzony
nawet cały prom wynająć
przyjaciół
wozić na inny brzeg
wyspy owcze
jeśli nawet ledwie snuję się ścieżką
zawsze znajduję kładkę
do Ciebie
zostawiłbym wiersz tak jak jest , bo ma urok

ale jak ktoś się uprze to z fortepianu zrobi stół - mimo że ten mebel stoi obok

m
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Kładka
Krabie, jeśli zdecydujesz się na opublikowanie nowej wersji wiersza, wklejasz ją jako wersję drugą pod pierwotnym tekstem (w tym samym poście, wykorzystując funkcję "Zmień").

Glo.

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- P.A.R.
- Posty: 2093
- Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02
Re: Kładka
ja też Władkumeduza pisze:zostawiłbym wiersz tak jak jest , bo ma urok- po co rozpieprzać piękno!
ale jak ktoś się uprze to z fortepianu zrobi stół - mimo że ten mebel stoi obok![]()
nasze "rozgadane" panie dużo widzą ale nieraz mam wrażenie, że z czuciem coś nie tak ...
wiersz
