ręka w rękę
przez całe życie razem
umrzemy
jedno z nas zmartwychwstanie
studium śmierci
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: studium śmierci
Ten wiersz tym razem mnie nie zachwycił. Jedynie pointa zaciekawiła... Umarło dwoje ludzi, zmartwychwstanie jedno. Czyżby śmierć stała się doskonałym zjednoczeniem? Po drugiej stronie dwa byty okazały się tożsame? Czy na tym polega najprawdziwsze, najdoskonalsze szczęście - że już po zmartwychwstaniu nie będą musieli nigdy żyć oddzielnie?
Można tutaj także zastanowić się nad koncepcją duszy ludzkiej. Istnieje teoria o "dwóch połówkach". W dwóch ciałach - dwie połówki tej samej, pierwotnej duszy, które będą się nawzajem szukały, przyciągały (-> idea tzw. miłości karmicznej). A może także odwołujesz się tutaj do mitu o Androgyne? Pierwiastki męski i żeński muszą się dopełnić w jedno - inaczej każdy byt postrzegamy jako ułomny, niedoskonały. Zmartwychwstanie ma za to być aktem idealnym, integrującym. Po jego realizacji będzie już żadnych rozdźwięków, lecz harmonia.
Pozdrawiam,

Glo.
Można tutaj także zastanowić się nad koncepcją duszy ludzkiej. Istnieje teoria o "dwóch połówkach". W dwóch ciałach - dwie połówki tej samej, pierwotnej duszy, które będą się nawzajem szukały, przyciągały (-> idea tzw. miłości karmicznej). A może także odwołujesz się tutaj do mitu o Androgyne? Pierwiastki męski i żeński muszą się dopełnić w jedno - inaczej każdy byt postrzegamy jako ułomny, niedoskonały. Zmartwychwstanie ma za to być aktem idealnym, integrującym. Po jego realizacji będzie już żadnych rozdźwięków, lecz harmonia.
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: studium śmierci
Jako temat do rozważań - owszem. Jako wiersz - niekoniecznie.
Jakby za proste to wszystko było, a jednocześnie zbyt skomplikowane.
Przyznaję, że nie wiem, z której właściwie strony do tego podejść - nie szarpnęło mną.
Ale Wszystkiego Dobrego
Jakby za proste to wszystko było, a jednocześnie zbyt skomplikowane.
Przyznaję, że nie wiem, z której właściwie strony do tego podejść - nie szarpnęło mną.

Ale Wszystkiego Dobrego

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)