O poezji

[jacek placek]

Piszę takie różne rzeczy,
często słowo słowu przeczy.
Zdobię słowa w myśli szersze,
czy to może są już wiersze?

Piszę sobie różne teksty,
jeden dobry inny kiepski,
czasem rym się jakiś wkradnie.
Jakże pięknie, jakże ładnie!

Czasem sobie nagryzmolę
jakiś wiersz – o ja pierdolę!
Jest rytmika nawet niezła.
Czy to może już poezja?

Co tam moje wypociny?
Każdy powie, że to kpiny.
Najpiękniejsze są, jak wiecie,
te pisane w Internecie.

[semiramida]

Nie kompromituj się z taką grafomanią. :/ semi.

[jacek placek]

Ależ Semiramido, najpiękniejsza z Bogiń!
Ja to dla Ciebie i Placek też powiedział, że będziesz kontenta. Semiramido, et tu contra me?

[semiramida]

obrażasz mnie takim wierszem!!!!

[jacek placek]

Ale dlaczego obrażam? Czyżbyś nie zauważyła sedna sprawy? Już wiem, napisałem gniota, skoro nie dotarło do Ciebie przesłanie. Chyba muszę objaśnić znaczenia, ale podobno tu nie należy pisywać wykładni wierszy, admini gotowi się obrazić.

[semiramida]

To po co wklejasz bez zastanowienia? Palant. :))) A ja myślałam, że już się wyleczyłeś z pisania. :/

[jacek placek]

Tak, wyleczyłem się. Tak samo, jak Ty. Poczytaj swoje wypociny, głupia dupo!

[semiramida]

Coraz lepiej! Bałwan! administracja jak widzę śpi.

[skaranie boskie]

Poczytaj swoje wypociny, głupia dupo!

Jacku, wybrałeś zły moment. Akurat czytam na bieżąco, więc powściągnij, proszę temperament. Traktuj ten wpis, jako upomnienie. O wierszu wypowiem się przy innej okazji.

Bałwan! administracja jak widzę śpi.

Semi, Ciebie też upominam. Za bałwana i za uwagi pod adresem...

[jacek placek]

Skaranie, odpuść Semiramidzie. Czy Ty nie widzisz, że ona ma jakiś problem? Może to menopauza?
Nie nadajesz się na admina, bo nie potrafisz dostrzec ludzi, widzisz tylko paragrafy regulaminu. Jesteś albo zwyczajnym dupkiem, albo maszyną do upierdalania ludzi. Zastanów się nad sobą. Placek też tak uważa, więc nie jestem w opinii osamotniony.